Reklama

Wiara

Chrześcijanie = świadkowie

Żyjemy w trudnych, niespokojnych czasach.
Na naszych oczach dokonują się gwałtowne przemiany, wywołujące naturalne niepokoje o przyszłość.
Te nowe czasy tym bardziej będą się od nas – chrześcijan – domagały świadectwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znowu to samo. Po Nowym Jorku, Madrycie i Londynie – Paryż. Straszne wieści z francuskiej stolicy napawają nas lękiem, ale i nasuwają kolejne pytania. Bo my, ludzie, codziennie zadajemy wiele pytań i na równie wiele odpowiadamy. Co u ciebie słychać? Jak zdrowie? Dokąd idziesz? Kiedy wrócisz? Itp., itd. Zwykle są to pytania proste. Zdawkowe, można by nawet rzec. Takie, żeby nawiązać lub podtrzymać relacje łączące tkankę społeczną, jaką tworzymy i bez której nie da się żyć. Są też pytania trudne, które przyjmujemy z niechęcią i na które z jeszcze większym wysiłkiem odpowiadamy. Są wreszcie takie pytania, które może zadać tylko Bóg. No właśnie. I o co nas, Polaków, katolików – których Bóg zna z imienia i nazwiska, Bóg, przed którym nikt i nic się nie ukryje, który Jedyny zna serca ludzkie – Bóg by dziś zapytał?

Patrzcie, jak się miłują!

Gdy zastanawiałem się nad tym pytaniem, przypomniałem sobie zdanie chrześcijańskiego autora z II wieku – o takich mówimy „ojcowie Kościoła” – Tertuliana. W jednym ze swoich dzieł Tertulian zanotował to, co ludzie, sąsiedzi, znajomi, w większości poganie, mówili o pierwszych, niewielkich grupach wyznawców Chrystusa. Tertulian przekazuje, że mówili z podziwem: – Patrzcie, jak oni się miłują! Te słowa znaczą, że życie pierwszych chrześcijan było inne, że wyróżniali się z tłumu, że wcale nie musieli mieć napisane na czole, że są Chrystusowi, że nie musieli nosić wielkich krzyży na piersiach, bo to, kim są i kto jest ich Mistrzem, weryfikowała ich postawa, gesty, zachowanie – po prostu całe życie.

Czas nagli

Wydaje mi się, że każdemu z nas Pan Bóg miałby prawo dziś zadać takie pytanie i na dodatek domagać się na nie odpowiedzi: Czy twoje życie – indywidualne, osobiste, zawodowe, rodzinne, towarzyskie – różni się od życia twojego sąsiada, znajomego, kolegi i koleżanki, który mniej przyznaje się do Chrystusa albo w ogóle się nie przyznaje? Tak, wiem, to trudne pytanie. Takie, które może postawić i pewnie stawia tylko Bóg. I domaga się od nas, w naszym sumieniu, które jest Jego sanktuarium w nas, odpowiedzi. Jeszcze mamy czas – powiemy sobie w duchu. Nie pali się – dodamy. Wszystko po to, żeby pytanie odwlec. No właśnie, ale czy rzeczywiście się nie pali? Czy jeszcze mamy na to trudne pytanie czas? Być może to, co wydarzyło się w Paryżu, i to, co dzieje się na naszych oczach w innych miejscach, wskazuje na to, że tego czasu jest coraz mniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-25 08:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijaństwo receptą na europejski kryzys

Pielgrzymka na Jasną Górę, list do papieża Franciszka, prezentacja polskim biskupom idei odrodzonej Europy, konferencja naukowa, list do katolików – to tylko część inicjatyw, które zostały podjęte przez Ruch „Europa Christi”, którego promotorem jest ks. inf. Ireneusz Skubiś. Główne cele ruchu to odbudowanie chrześcijańskich korzeni Starego Kontynentu oraz modlitwa o rychłą beatyfikację ojców zjednoczenia Europy

Kryzys Europy jest faktem. Cały czas rośnie grono krytyków niedemokratycznej biurokracji, która próbuje podporządkować sobie państwa członkowskie. Czara goryczy przelała się po tym, jak z Unii Europejskiej wystąpiła Wielka Brytania. To wówczas ks. inf. Ireneusz Skubiś podczas swojego imieninowego obiadu zaproponował grupie przyjaciół utworzenie Ruchu „Europa Christi”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję