Reklama

Wiadomości

Kościół w życiu młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodość charakteryzuje się dużą aktywnością. Ale ta aktywność jest dość kapryśna. Młodzi ludzie chcą robić to, co lubią, co im pasuje. Rzadziej włączają się w to, co obiektywnie potrzebne. Wolą robić coś sami, niż włączać się w działania wspólne. To cecha młodości. Niektórzy z niej wyrastają, inni przez całe życie pozostają w świecie indywidualizmu i swoich zachcianek. Niewiele możemy na to poradzić. Pomimo takiego stanu rzeczy warto by jednak się dowiedzieć, w co młodzież jest zaangażowana w parafii. Co chciałaby robić? Jakie są ich pragnienia, chęci, oczekiwania? Dlatego zostało postawione im pytanie: „Co chciałbyś robić w parafii?”. Grupa respondentów liczyła 200 osób.

Obszary zaangażowania w parafii

42 osoby spośród 200 na wspomniane wyżej pytanie odpowiedziało: „To, co teraz”. Są to respondenci zadowoleni ze swojego dotychczasowego zaangażowania w życie parafii. Stanowią oni dość duży odsetek badanych. 41 osób chciałoby pracować z młodzieżą. Szkolą się na liderów i chcą w przyszłości poświęcić się dla obecnych rówieśników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

23 osoby swoje pragnienia określiło następująco: „Chciałbym pomagać”. 11 osób zadeklarowało, że chce w parafii służyć. Ta gotowość do służby jest dość zadowalająca, zważywszy na upowszechnienie się dzisiaj postaw indywidualistycznych wśród młodzieży.

Reklama

17 młodych ludzi jest gotowych założyć jakąś wspólnotę. Chcą być liderami grupy założonej przez siebie.

8 osób jest gotowych prowadzić scholę, a 7 – deklaruje gotowość organizacji wieczorów modlitwy w parafii.

Grupa 9-osobowa sygnalizuje gotowość misyjną wobec swoich rówieśników, stwierdzając: „Chcę przyciągać młodzież do Kościoła”. 2 osoby ujawniły chęć nawracania innych.

8 osób ma pomysł na zorganizowanie różnego rodzajów eventów w parafii. Ta grupa wydaje się nieco większa, ponieważ 7 osób swoje pragnienia określiło jako działanie aktywizujące parafian, a 4 osoby deklarują bycie aktywnym i potrzebnym. W sumie grupę tę stanowi 19 respondentów.

6 osób na 200 chce w swojej parafii zorganizować wolontariat. Nie jest to zbyt duża grupa, zważywszy, że badani jako absolwenci Szkoły Liderów Wolontariatu mają w przyszłości organizować parafialne grupy na przyjęcie młodzieży z całego świata.

Dość niepokojący jest sygnał, że tylko 3 młode osoby deklarują, że chciałyby pogłębić swoją wiarę.

Generalnie rzecz biorąc, młodzi deklarują chęć działania i wskazują też konkretne pola zainteresowań. Warto więc ten potencjał zauważyć, aby podjąć to, co ich interesuje, a nie narzucać im czegoś wbrew ich oczekiwaniom. Rozwijanie tego, co drzemie w ich pragnieniach, może mieć obopólne korzyści: dla młodzieży i dla parafii, a tak naprawdę dla Kościoła, który oni tworzą swoją wiarą i zaangażowaniem.

Akceptacja Magisterium Kościoła

Reklama

Respondentami byli ludzie młodzi żyjący sprawami Kościoła. Należałoby zatem przypuszczać, że nauczanie Kościoła jest im w większości znane i akceptowane. Jednak coraz częściej młode pokolenie daje znać, że nie wszystko z nauczania Kościoła rozumie i nie wszystko akceptuje. Dlatego zostali oni zapytani: „Co z nauczania Kościoła jest ci najtrudniej zaakceptować?”.

Odpowiedzi nie budzą wielkiego niepokoju. Ogólnie rzecz ujmując, młodzi ludzie akceptują naukę Kościoła poza pewnymi wyjątkami.

14 proc. młodzieży ma kłopoty z akceptacją nauczania Kościoła w zakresie moralności seksualnej. Ten problem nie jest nowy. Zawsze budził wiele wątpliwości nie tylko wśród młodzieży. Niemniej te 14 proc. respondentów daje czytelny znak, że jest to kwestia trudna. Jak wydaje się, problemem nie jest stosunek Kościoła do in vitro – tylko 3 proc. młodzieży nie akceptuje nauki na ten temat.

Jednej dziesiątej badanych trudno jest zaakceptować nauczanie Kościoła dotyczące miłości nieprzyjaciół.

Dość spora grupa badanych nie rozumie nauczania Kościoła dotyczącego sytuacji osób rozwiedzionych – 7 proc.

Pozostałe kwestie, które nie znajdują akceptacji u młodzieży, to dogmaty wiary, posłuszeństwo w Kościele, brak merytorycznej dyskusji, moralizowanie itp.

Rodzaje modlitwy

23 proc. respondentów stwierdziło, że ze swoimi problemami zwraca się do Boga. Należy więc przypuszczać, że dokonuje się to przez modlitwę. Dlatego młodzież została zapytana: „Jakie modlitwy są ci najbliższe?”.

Najczęściej młodzi ludzie modlą się swoimi słowami – 26 proc. Drugą ulubioną modlitwą młodzieży jest Różaniec – 21 proc.

Reklama

Ciekawe, że aż 17 proc. młodych ludzi sięga po brewiarz. Modlitwa brewiarzowa, która jest charakterystyczna dla duchownych i osób zakonnych, stała się bliska ludziom świeckim.

Na uwagę zasługuje jeszcze jeden rodzaj modlitwy, który upowszechnił się wśród młodzieży. 17 proc. badanych uważa adorację Najświętszego Sakramentu za swoją osobistą modlitwę. A kontemplacja jest sposobem modlitwy dla 9 proc. młodzieży. Bliska tej grupie młodzieży jest też modlitwa uwielbienia – 15 proc.

Warto zauważyć, że przesuwają się akcenty w formach pobożności młodego pokolenia. Bardziej popularna staje się modlitwa kontemplacyjna oraz Liturgia Godzin niż tradycyjny pacierz.

Młodzi ludzie odmawiają też Koronkę do Bożego Miłosierdzia – 9 proc., oraz bliski jest im kult Matki Bożej – 9 proc.

2015-11-09 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi błogosławią młodzież na czas wakacji

[ TEMATY ]

młodzi

wakacje

martinak15 / Foter.com / CC BY

Błogosławieństwa na czas wakacji udzielili dziś młodzieży szkolnej biskupi rozpoczynający dziś dwudniowe zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski w Wieliczce. "Starajcie się nie zmarnować tego czasu i spędzić go twórczo, żeby coś ważnego zaistniało w waszym życiu" - życzył młodzieży abp Józef Michalik przemawiając do kilkusetosobowej grupy uczniów, którzy zgromadzili się w centrum konferencyjnym "Miasto Solne".
CZYTAJ DALEJ

Pustelnik Leonard

[ TEMATY ]

święty

vec.wikipedia.org

św. Leonard z Limoges

św. Leonard z Limoges

Dane dotyczące żywotu świętego czerpiemy z „Martyrologium Rzymskiego”, do którego wpisał świętego Leonarda, kardynał Cezary Baroniusz. Dodatkowo wzmianki o świętym odnajdujemy w „Historii”, spisanej przez Ademara z Chabannes, na początku XI wieku. Jednakże Leonard najżarliwiej czczony był przez lud. To właśnie dzięki wdzięczności prostych ludzi doczekał się niezwykle bogatego kultu. W Polsce w drugiej połowie XVIII wieku zarejestrowano kilkadziesiąt parafii pod jego wezwaniem. Do najstarszej świątyń jego imienia, należy krypta św. Leonarda katedry wawelskiej z X wieku.

Przyjmuje się, że Święty urodził się w Galii, podczas rządów cesarza Anastazego w 466 roku. Pochodził ze szlacheckiej rodziny frankońskiej, która miała duże wpływy na dworze cesarskim, żyła także w przyjaźni z królem Franków Chlodwigiem. Został oddany pod opiekę biskupowi Reims, św. Remigiuszowi. Według legendy, Leonard służył jako rycerz na dworze Chlodwiga. Król przed ważną bitwą miał złożyć przysięgę, że jeśli odniesie zwycięstwo, przyjmie chrzest. Tak też się stało i Leonard wraz ze swoim władcą, odrzucili pogańskie wierzenia. Św. Leonard niezwykle szybko zyskał sobie szacunek na dworze królewskim. Wśród ludu panowało ogólne przekonanie o jego niezwykłej świątobliwości. Król oferował mu wiele przywilejów. Jednak Leonard wycofał się całkowicie z dworskiego życia i wyruszył do klasztoru Micy. Tam złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Psycholog: adopcja błogosławieństwem dla dzieci, którymi m.in. nie zaopiekowali się naturalni rodzice

2024-11-07 16:51

[ TEMATY ]

adopcja

Radom

psycholog

fotolia.com

- Dzięki adopcji dzieci mogą znaleźć się w kochającej rodzinie - powiedziała Monika Dudek, która jest psychologiem w Katolickim Ośrodku Adopcyjnym w Radomiu, działającym przy Caritas Diecezji Radomskiej. 9 listopada będziemy obchodzić Światowy Dzień Adopcji, którego celem jest popularyzacja adopcji w społeczeństwie oraz uświadomienie, jak ważną rolę spełniają rodziny adopcyjne.

Zdaniem Moniki Dudek trzeba wykorzystać każdą okazję do tego, aby przypominać o adopcji, że są dzieci, które czekają na to, że ktoś je pokocha. Mówi, że adopcja jest w pewnym sensie błogosławieństwem dla dzieci, którymi nie zaopiekowali się naturalni rodzice lub, które zostały dotknięte nieszczęściem utraty rodziców. - Dzięki adopcji dzieci mogą znaleźć się w kochającej rodzinie, znaleźć dom i ciepło. W tym okresie warto podkreślić, jak ważną rolę odgrywa rodzina adopcyjna, jak ważna jest adopcja i jednocześnie podziękować właśnie tym rodzinom adopcyjnym za ich miłość, wytrwałość, zaangażowanie, otwarte serca, jakie wkładają w proces wychowywania dzieci - podkreśliła.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję