Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Odpust franciszkański w Biłgoraju

Niedziela zamojsko-lubaczowska 43/2015, str. 1

[ TEMATY ]

odpust

Joanna Ferens

Procesja odpustowa wokół kościoła

Procesja odpustowa wokół kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu 4 października w parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju miały miejsce dwie uroczystości odpustowe: ku czci św. Franciszka oraz Najświętszej Maryi Panny Różańcowej, przypadająca na pierwszą niedzielę października. Uroczystą Sumę odpustową odprawił i słowo Boże wygłosił pracujący we Lwowie ks. Sławomir Zieliński, który wielokrotnie nawiązywał do odbywającego się w chwili obecnej w Rzymie Synodu Rodziny: – Myśl o rodzinie była zawsze tą myślą, o której słyszymy z ust św. Marka Ewangelisty: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela”. I niech nikomu nie przychodzi na myśl zmienić tych słów, bo nikt z nas nie jest ani Bogiem, ani Synem Bożym. Ale każdy z nas ma jeden cel – to zbawienie – mówił ks. Sławomir. Po Eucharystii odbyła się uroczysta procesja różańcowa do czterech ołtarzy ustawionych wokół świątyni, połączona z modlitwą różańcową ze specjalnymi rozważaniami.

Tradycja franciszkańskich odpustów w Biłgoraju sięga początków XVIII wieku, kiedy to w roku 1644 Tomasz Zamoyski sprowadził do Biłgoraja, a konkretnie do Puszczy Solskiej, zakon franciszkanów czarnych z Zamościa. Franciszkanie prowadzili działalność duszpasterską i charytatywną, podejmowali działania oświatowe, a także rozwijali szeroko i prężnie bractwa różańcowe. Franciszkanie przebywali na terenie Puszczy Solskiej aż do roku 1864, kiedy to dokonano kasaty zakonu za prowadzoną przez zakonników pomoc dla powstańców styczniowych, o czym wspomniał ks. dziekan Witold Batycki podczas uroczystości odpustowych: – Franciszkanów wypędzono z Puszczy Solskiej, bo ich ręka wznosiła się do błogosławienia tych, którzy wyruszali walczyć o wolną Polskę. Pozostali jednak w tej ziemi i naszej pamięci ci, których ziemska droga zakończyła się na obrzeżach dzisiejszego Biłgoraja – mówił ks. Batycki.

Odpust ku czci św. Franciszka i Najświętszej Maryi Panny Różańcowej gromadzi co roku rzesze wiernych z Biłgoraja i okolic, którzy wciąż pamiętają o tym, co zrobili franciszkanie dla tych terenów, jak bardzo upowszechnili kult Matki Bożej Różańcowej i jak włączali się w życie mieszkańców na wielu różnorodnych szczeblach życia społecznego i narodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-10-22 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęcie wielkiego Odpustu Tuchowskiego

[ TEMATY ]

odpust

Krzysztof Jasiński

Po raz kolejny, w sobotni wieczór o godzinie 18.00, rozpoczął się Wielki Odpust Tuchowski. W Mszy Świętej inaugurującej tradycyjnie wzięli udział strażacy, którzy pielgrzymowali do Matki Bożej Tuchowskiej po raz 29 oraz członkowie orkiestr dętych, a także policjanci. Tegoroczny odpust przeżywamy pod hasłem „Służebnico Ducha Świętego wspieraj nas”. Wierni, zgromadzeni licznie na placu, zostali przywitani przez o. Bogusława Augustowskiego CSsR – kustosza sanktuarium i proboszcza parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystej Eucharystii przewodniczył JE ks. bp Andrzej Jeż – ordynariusz diecezji tarnowskiej. Skierował on również słowo Boże do wiernych, licznie zgromadzonych na placu sanktuaryjnym.

Jego Ekscelencja bp Andrzej Jeż rozpoczął homilię od przybliżenia wiernym znaczenia noszonego przez różnego rodzaju służby munduru. Podkreślił, że dzięki niemu poznajemy człowieka, ponieważ każdy mundur coś oznacza – charakteryzuje osobę, która go nosi. Biskup tarnowski określił obraz Matki Bożej Tuchowskiej terminem tzw. „Pneumatofora”, oznaczającego „Nosicielkę Ducha Świętego”, zaznaczając jednocześnie, że Matka Boża jest całkowicie stworzona i przeniknięta przez Ducha Świętego. To Jemu jest w pełni oddana i posłuszna. Kaznodzieja podkreślił, że Duch Święty – jako niewidoczny duch – porusza nami, daje nam siłę, energię i żywotność – na różnych poziomach i w różnych sytuacjach naszego życia. To właśnie On zapala w nas pragnienie, aby wbrew instynktowi samozachowawczemu pomagać, sięgać heroizmu, ryzykując nawet utratę własnego życia. Ordynariusz tarnowski podkreślił, że Matka Boża, jako jedyna z ludzi, była niezawodnym instrumentem w rękach Ducha Świętego, dlatego nazywano ją „Harfą Ducha Świętego”. Całe jej życie było pieśnią o nieskazitelnej harmonii życia i relacji do Ducha Świętego. Na tle Matki Bożej widzimy, jak wiele nam brakuje do wydawania czystego, harmonijnego tonu i jak wiele pracy jest jeszcze przed nami. Przychodzimy i przychodźmy zatem do naszej Matki, aby się w Nią wpatrywać, uczyć, jak harmonizować swoje życie duchowe. Należy również pamiętać, aby nieustannie odnawiać w sobie świadomość, że jesteśmy napełnieni Duchem Świętym, a naszym głównym zadaniem – jako osób wierzących – jest głosić ewangelię, tak jak Maryja, która szła przekazać Elżbiecie dobrą nowinę. Na koniec homilii bp Andrzej Jeż wyraził swoją wdzięczność ojcom redemptorystom za ich 125-letnią posługę w tuchowskim sanktuarium. Dziękował również za codzienną ofiarność i heroizm siostrom zakonnym, małżeństwom oraz licznie zgromadzonym na placu sanktuaryjnym służbom mundurowym. Służebnico Ducha Świętego módl się za nami!
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Chrostowski: nie wiemy, kiedy urodził się Jezus

2024-12-23 07:04

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

ks. prof. Waldemar Chrostowski

Waldemar Chrostowski

ks. Łukasz Romańczuk

Figurka Dzieciątka Jezus w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu

Figurka Dzieciątka Jezus w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu

Nie wiemy, w jakim miesiącu urodził się Jezus Chrystus. Data 25 grudnia jest symboliczna. Została wybrana ze względu na dzień przesilenia zimowego – powiedział PAP biblista i laureat watykańskiej Nagrody Ratzingera ks. prof. Waldemar Chrostowski.

Ks. prof. Chrostowski podkreślił, że okoliczności narodzin Jezusa Chrystusa podają tylko dwie Ewangelie – św. Mateusza i św. Łukasza. Pozostali dwaj ewangeliści – św. Jan i św. Marek – milczą na ten temat.
CZYTAJ DALEJ

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie

2024-12-23 14:37

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

sercanie.pl

ks. Michał Olszewski

ks. Michał Olszewski

Ks. Michał O. był w areszcie traktowany niehumanitarnie - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich w komunikacie dotyczącym postępowania służb wobec sercanina. RPO zarzucił im m.in. nieprzerwane 15-godzinne czynności procesowe bez odpoczynku i posiłku czy stosowanie wobec zakonnika kajdanek nawet w pomieszczeniach pod nadzorem funkcjonariuszy ABW. Zakonnik jest podejrzany o udział w aferze, która dotyczy domniemanych nieprawidłowości w przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości na kierowaną przez księdza Fundację Profeto i budowę ośrodka dla osób poszkodowanych przemocą.

W poniedziałek Rzecznik Praw Obywatelskich zamieścił w swoim Biuletynie Informacji RPO komunikat w sprawie prawidłowości traktowania ks. Michała O., sercanina podejrzanego o udział w aferze Funduszu Sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję