Reklama

Rodzina

Męski punkt widzenia

Błogosławieni nieprzyjaciele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomyśl o tych, którzy są twoimi nieprzyjaciółmi. Postaw sobie przed oczami twarze tych wszystkich, którzy cię niesprawiedliwie oskarżają, żywią do ciebie nienawiść, czynią ci szkodę za twoimi plecami, wykorzystali twoją serdeczność lub kwestionują twoje dobre intencje. A teraz zapytaj sam siebie – czy ich błogosławisz?

Wiem, jakie to trudne błogosławić tych, którzy sprawili ból i cierpienie, i modlić się za nich. Wiem, że może się to wydawać ponad twoje możliwości. Najchętniej ucieklibyśmy w milczącą obojętność lub pełne odwetu i złości fantazje. Mimo że dobrze wiemy, iż ani jedno, ani drugie nie przynosi wewnętrznego ukojenia. Nie tego od nas oczekuje Bóg. Pamiętam swoje zakłopotanie pomieszane ze zdumieniem i lekką nutą sprzeciwu, kiedy usłyszałem słowa Jezusa, byśmy kochali naszych nieprzyjaciół, błogosławili ich i za nich się modlili. Nie powiedział, by ich tolerować, a i to wydawało mi się szczytem moich możliwości. Ale powiedział: kochaj ich, błogosław i módl się za nich. Stoczyłem potężną bitwę w swoim umyśle. Postanowiłem z całych sił zaprzeć się samego siebie i spróbować. Przedziwne było dla mnie to, co wtedy odkryłem. Stopniowo, dzień po dniu, zaczęło się przemieniać moje serce. Dotychczas skamieniałe – napełniło się pokojem i serdecznym współczuciem. Nie było tam ani litości, ani fałszywego przebaczenia. Po prostu przejmujący pokój, który zrodził pragnienie dobra dla tych osób. Nie mogę powiedzieć z ręką na sercu, że je kocham. Nie, jeszcze nie teraz. Ale wierzę, że któregoś dnia wydarzy się i to. Uczę się tego, by błogosławić. I z pokorą przyjmuję, że im więcej ja błogosławię innych, tym bardziej sam doświadczam błogosławieństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Błogosławienie ma wielką moc. Dlatego, proszę cię, odłóż na chwilę tę gazetę i pójdź pobłogosławić w imię Jezusa swoich bliskich. Pobłogosław też tych spośród nich, których przy tobie nie ma. Pobłogosław tych, których unikasz, i tych, którzy unikają ciebie. A na samym końcu poproś z głębi duszy i sam przyjmij błogosławieństwo od Ojca.

* * *

Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci.
Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl

2015-10-21 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudna lekcja

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 48

[ TEMATY ]

poradnia

porady

Sara Björk / Foter.com / CC BY

Tak wiele osób odchodzi od Boga, ponieważ doświadczyło cierpienia, którego nie rozumie; utraty, która boli i rodzi poczucie niesprawiedliwości; smutku, który rozdziera serce. W ostatnim czasie byłem świadkiem, jak kilka osób w poczuciu zranienia i pretensji odeszło od Boga. Odeszli zasmuceni, rozczarowani i bez nadziei. To skłoniło mnie do ponownego rozważenia sensu cierpienia. Wniosek, do którego doszedłem, zaskoczył mnie. Stał się trudną lekcją – również dla mnie samego.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję