Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel – mają w Kościele swoje święto. 29 września w sposób szczególny przywołujemy wstawiennictwa tych, którzy wpatrują się w Oblicze Boga i pomagają człowiekowi zbliżyć się do Niego. Wyjątkowym znakiem oddania się pod opiekę Wodza Niebieskich Zastępów – św. Michała Archanioła – jest szkaplerz św. Michała Archanioła, o którym opowiada „Niedzieli Małopolskiej” ks. Tadeusz Musz CSMA, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Księży Michalitów w Krakowie
AGNIESZKA KONIK-KORN: – Czym jest szkaplerz św. Michała Archanioła?
KS. TADEUSZ MUSZ CSMA: – Szkaplerz św. Michała Archanioła na początku był znakiem noszonym przez bractwo św. Michała Archanioła, które powstało w 1878 r. w Rzymie. Znak ten, w przeciwieństwie do prostokątnych szkaplerzy, miał postać puklerza, na którym umieszczony był wizerunek św. Michała Archanioła oraz jego hasło „Któż jak Bóg!”. Współczesny szkaplerz również przedstawia św. Michała Archanioła, a na jego drugiej części znajduje się wizerunek Matki Bożej z sanktuarium w Miejscu Piastowym. Szkaplerz św. Michała stanowi zewnętrzny znak powierzenia się pod opiekę temu świętemu Archaniołowi, a także jest symbolem przynależności do Rodziny Michalickiej. Szkaplerz ma dwie formy – materiałową, którą przyjmuje się podczas obrzędu nałożenia szkaplerza oraz medalika, który jest wygodniejszy w codziennym noszeniu. Wciąż przychodzą do nas osoby, w tym wielu młodych ludzi, którzy chcą prosić św. Michała o opiekę i przyjmują szkaplerz. Zdumiewa mnie, jak wiele jest osób, które przyjęły szkaplerz św. Michała Archanioła.
– Osoby, które przyjmują ten znak mają zazwyczaj szczególne nabożeństwo do tego świętego, dlatego przyjęcie szkaplerza traktują jako formę oddawania mu czci. Sam św. Michał Archanioł – podobnie jak wszyscy święci – pośredniczy w kontakcie człowieka z Panem Bogiem i ochrania ludzi przed złem. Osoba, która przyjmuje szkaplerz, obiera św. Michała za swojego szczególnego obrońcę w walce z grzechem i pokusami. Sam szkaplerz nie jest talizmanem ani przedmiotem kultu, ale znakiem, który ma nam przypominać o celu naszego życia, o wieczności i o tym, że w walce ze złem wspomaga nas sam Książe Niebieskich Zastępów. Na przyjęcie szkaplerza decyduje się wiele osób, które doświadczyły w życiu duchowym trudności, różnych uwikłań czy innych problemów.
– Czy z noszeniem szkaplerza wiążą się jakieś konkretne zobowiązania?
– Istnieją trzy warunki potrzebne do tego, by przyjąć szkaplerz: – musi go nałożyć upoważniony do tego kapłan lub diakon, szkaplerz trzeba nosić nieustannie oraz codziennie odmawiać egzorcyzm prosty papieża Leona XIII. Ponadto osoby noszące szkaplerz powinny w sposób szczególny obchodzić uroczystości Świętych Archaniołów (29 września), Aniołów Stróżów (2 października), Objawienie św. Michała Archanioła na Górze Gargano (8 maja) oraz wspomnienie bł. Bronisława Markiewicza, założyciela zgromadzeń michalickich (30 stycznia). Noszenie szkaplerza dla wierzących będzie przypomnieniem o codziennych obowiązkach chrześcijanina, życiu w stanie łaski uświęcającej – to wszystko pozwoli na większe działanie Bożej łaski i skuteczne wstawiennictwo św. Michała.
– Gdzie można nabyć szkaplerz św. Michała?
Reklama
– Szkaplerz można kupić w większości naszych domów zakonnych w Polsce, także i tu, w Krakowie. Ale można go także nabyć i przyjąć w czasie Peregrynacji kopii Figury św. Michała Archanioła, która cały czas trwa w Polsce. Choć początkowo peregrynacja miała odbywać się w ściśle ustalonym terminie wyłącznie w miejscach posługi michalitów i sióstr michalitek, jednak okazało się, że zainteresowanie duchowym spotkaniem ze św. Michałem jest tak duże, że peregrynacja zaplanowana jest już na dwa najbliższe lata i wciąż zgłaszają się chętni do zaproszenia św. Michała do swojej parafii. Św. Michał jest serdecznie podejmowanym gościem. Spotkaniom z Nim towarzyszą często rekolekcje, dni skupienia czy całodzienne kazania niedzielne, poświęcone jego postaci.
– Czemu ma służyć ta peregrynacja?
– Peregrynacja jest wydarzeniem duchowym. Św. Michał Archanioł przychodzi w znaku figury i ma nam pomagać w otwarciu się na słowo Boże i na łaski, których Bóg nie żałuje człowiekowi. To nie jest tak, że Pan Bóg działa w sanktuariach bardziej niż w kościele parafialnym. Skuteczność działania Boga, być może, jest w tych miejscach bardziej widoczna, bo to człowiek w tych miejscach bardziej otwiera się na Jego działanie. Św. Michał pomaga człowiekowi otworzyć serce przed Bogiem. Do Sekretariatu Peregrynacji, ale i do nas docierają informacje o łaskach otrzymanych podczas peregrynacji figury św. Michała Archanioła – to wiele przemian duchowych, spowiedzi po latach oddalenia od Boga, przebudzenia z obojętności i dochodzenie do żywej wiary. Figura św. Michała Archanioła uczestniczyła również w wielu ważnych wydarzeniach religijnych w naszym kraju, jakimi były np. zjazd egzorcystów na Jasnej Górze czy rekolekcje z o. Johnem Bashoborą na stadionie narodowym w Warszawie.
Jan Henryk Rosen (1891-1982) znany religijny malarz (m.in. dekorował przed wojną kaplicę seminaryjną w Przemyślu), który będąc początkowo ewangelikiem wrócił na łono rzymskiej wiary, otrzymał kiedyś niezwykłe zamówienie. Księża Michalici zaproponowali mu namalowanie obrazu św. Michała. Miał to być wizerunek Księcia Aniołów, ale taki, jakim wyobrażał go sobie sam artysta. Rosen opowiadał później, iż gdy malował obraz coś ciągle wytrącało mu pędzel z dłoni; jakaś siła ciskała paletą malarską o ścianę. W owym czasie dużo się modlił w kościele. I pewnego dnia uświadomił sobie, że to Szatan usilnie zabiegał o to, by nie ukończył wizerunku św. Michała. Dziś obraz znajduje się w Kurii Generalnej Księży Michalitów w Strudze k. Warszawy zachwycając swoim pięknem... Co ciekawe, św. Michał trzyma w ręku makietę kościoła Michalitów z Miejsca Piastowego...
Święty Michał, który po upadku jednego z aniołów - Lucyfera - natychmiast stanął w obronie Boga z okrzykiem „Któż jak Bóg”, to najważniejszy i najpotężniejszy spośród aniołów. W ikonografii chrześcijańskiej przedstawiany jest najczęściej jako waleczny rycerz, a więc w zbroi z mieczem depczący głowę Szatana. 29 września jest dniem jego święta. Już w III wieku na Wschodzie istniał jego kult. Papież Leon XIII ułożył osobną modlitwę ku czci św. Michała, którą wszyscy kapłani byli zobowiązani odmawiać po tzw. cichych Mszach. We Włoszech istnieje sanktuarium Michała Archanioła - Monte San Angelo. Jest kościołem nigdy nie poświęconym ludzką ręką i jednocześnie jest najstarszym miejscem pielgrzymkowym we Włoszech. Podczas jednego z nabożeństw objawił się św. Michał Archanioł tamtejszemu biskupowi i wyraził pragnienie, by czczono go w jaskini na górze Gargano. Polecił także poświęcić kamienie pochodzące z groty, na których ma być wyżłobiony znak krzyża i dwie litery M. A. Św. Michał obiecał, iż ktokolwiek będzie posiadał i ze czcią przechowywał taki kamyk, uchroni się od choroby. Do dzisiaj z całego świata płyną prośby o kamienie z cudownego miejsca. Jedna ze świątyń w Łańcucie otrzymała taki kamień i już sama przez to jest niezwykłym miejscem, w którym w przyszłości ludzie wypraszać będą u Księcia Aniołów potrzebne łaski...
Kult św. Michała Archanioła był bardzo silny w Łańcucie. Książę Aniołów widnieje na najstarszej pieczęci cechu tkaczy z XV stulecia. Jest w herbie miasta i powiatu. Przy łańcuckiej parafii zostało założone w 1638 r. Bractwo Aniołów Stróżów, które szczególnie szerzyło kult św. Michała Archanioła. Powstało ono z inicjatywy ks. Stanisława Szczepanowskiego. Bractwo posiadało specjalną kaplicę na miejscu, na którym znajduje się dzisiaj witraż z podobizną św. Michała Archanioła - patrona Bractwa. Właścicielka Łańcuta Barbara z Tarłów w roku 1682 potwierdziła przywilej dla miejscowych tkaczy i poleciła, aby płóciennicy opiekowali się Bractwem Aniołów Stróży. Nakazała także aby w procesjach tkacze chodzili w białych kapach, na których mieli wyszyty wizerunek Michała Archanioła. Skądinąd wiemy, iż do Bractwa należeli również miejscowi kuśnierze.
Na jarosławskim rynku w piętnastym stuleciu zbudowano kolegiatę pw. Wszystkich Świętych. Wybudowano również 60-metrową wieżę z posągiem św. Michała Archanioła. W 1620 i 1625 r. ulegała zniszczeniom podczas pożarów - przez cały XVIII wiek niszczała, tak, że w 1785 r. chciano ją zamknąć. Katastrofa wydarzyła się 2 czerwca 1804 r.: ustawiony posąg św. Michała spadając z wieży zniszczył wnętrze kościoła w dodatku zabijając 22 osoby. Zniszczony kościół rozebrano. W 2008 r. podczas prac na jarosławskim Rynku natrafiono na krypty grzebalne z dawnej kolegiaty. Podobnie w Sanoku do 1879 r. istniał gotycki kościół farny pw. św. Michała Archanioła. W tym to kościele król Władysław Jagiełło w 1417 r. brał ślub z Elżbietą Granowską. Obecnie na placu zwanym placem św. Michała trwają prace archeologiczne, które potwierdziły istnienie w tym miejscu najstarszego w mieście kościoła. Wiadomo iż w osiemnastym stuleciu kościół ten wśród licznych ołtarzy posiadał główny poświęcony właśnie Księciu Aniołów.
Kolejnym miejscem związanym z kultem św. Michała Archanioła jest Blizne. Znajduje się tutaj wzgórze - zwane Michałkiem - z kaplicą poświęconą św. Michałowi. Biskup przemyski Jerzy Albrecht Denhoff przytaczał w swoich „Acta episcopalia”, iż na górze tej miało schronić się wielu mieszkańców, którzy w cudowny sposób zostali ocaleni podczas najazdu tatarskiego z 1624 r. a wszystko to dokonało się w czasie święta Michała Archanioła. Wdzięczni mieszkańcy postawili tu początkowo, w 1674 r. pod przewodem swojego proboszcza ks. J. Nałogowskiego, drewnianą kaplicę poświęconą św. Michałowi.
Przy ul. Zagrody w Tyczynie stoi niezwykła, jakbyśmy powiedzieli - biskupia - kapliczka, wzniesiona w połowie XVIII wieku przez ks. Wacława Tebańskiego - tyczyńskiego proboszcza, a późniejszego biskupa przemyskiego. Znajduje się w niej drewniana figura Michała Archanioła depczącego Szatana. Dodatkowo w bocznej wnęce znajduje się tajemnicza postać biskupa w infule na głowie - ponoć to św. Stanisław, ale kto wie, może to postać naszego biskupa, którego w ten sposób uwieczniono...
Czcicielami św. Michała są wspomniani na początku księża i siostry ze Zgromadzenia Michalitów - któremu początek dał ks. Bronisław Markiewicz z Pruchnika. Duchowość michalitów streszcza się w znanych nam już słowach - „Któż jak Bóg!” oraz „Powściągliwość i Praca” (najpierw bowiem Markiewicz założył zrzeszenie świeckie pod nazwą „Towarzystwo Powściągliwość i Praca”). Michalici i michalitki swoją szczególną troską obejmują opuszczoną młodzież; pomagają ludziom cierpiącym moralnie i fizycznie, wątpiącym i zagubionym. Swoje Sanktuarium posiadają m.in. w Miejscu Piastowym koło Krosna.
Nadzieję na dalszy rozwój dialogu katolicko-anglikańskiego wyraził składając gratulacje Sarah Mullally pierwszej kobiecie, którą mianowano arcybiskupem Canterbury prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch.
„Wiem, że wyzwania, przed którymi stoi obecnie Kościół Angli i Wspólnota anglikańska, są ogromne i że mianowanie nowego arcybiskupa było oczekiwane z wielkim zainteresowaniem i nadzieją. Wspólnota katolicka i anglikańska prowadzą formalny dialog teologiczny od prawie sześćdziesięciu lat, podczas których znacznie wzrosło nasze wzajemne zrozumienie i sympatia. Pomimo sporadycznych napięć, te wysiłki na rzecz pogłębienia wspólnoty były wspierane przez ciepłe relacje między pasterzami naszych dwóch wspólnot. Było to szczególnie widoczne po śmierci papieża Franciszka na początku tego roku, kiedy to wielu biskupów Wspólnoty Anglikańskiej uczestniczyło w pogrzebie. Dziękuję wam za waszą obecność podczas tej uroczystości. Mam gorącą nadzieję, że ta bliskość będzie trwała w nadchodzących latach, podczas gdy będziemy nadal podążać razem tą samą drogą” - napisał kard. Koch.
Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia
45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.
Podziel się cytatem
Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.