Reklama

Wiadomości

Szkoły na fundamencie wartości

Na całym świecie szkolnictwo katolickie na wszystkich szczeblach, od przedszkola przez szkołę podstawową, średnią do uniwersytetu, cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem i popularnością. W naszym kraju, borykającym się wciąż z niskimi wskaźnikami demograficznymi, liczba uczniów w szkołach katolickich wzrasta z roku na rok. W tym roku o trzy tysiące

Niedziela Ogólnopolska 38/2015, str. 44-45

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum "Sternik"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkoły katolickie to nie tylko dobre wykształcenie, wykazywane w rankingach edukacyjnych, ale przede wszystkim wychowanie oparte na systemie wartości, który czerpie z Ewangelii. – Szkoła musi być budowana na trwałym fundamencie wartości – mówi s. Maksymiliana Wojnar z Rady Szkół Katolickich.

Działają w misji Kościoła

Nauczyciel takiej szczególnej szkoły musi być świadkiem prawdy i świadkiem wiary. Musi dokonywać krytycznego wyboru programów nauczania i podręczników, a także oddziaływać przykładem życia na dzieci i młodzież. Dlatego nauczyciele szkół katolickich to nie tylko dobrze wykształceni pedagodzy – to także osoby dbające o własną formację duchową i ludzką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szkoły katolickie mają obowiązek oprzeć się narzucanej ideologii relatywizmu, obcej kulturze, otrzymują w tym względzie wsparcie naukowe i duszpasterskie oraz odpowiednie materiały edukacyjno-formacyjne i wychowawcze. Ten sposób wspierania nauczycieli na skalę ogólnopolską jest prowadzony przez Radę Szkół Katolickich już od dwudziestu lat. Celem jest rozwój osobowy nauczycieli. Formujący się nauczyciel i świadomi prawdy rodzice są zdolni dobrze służyć wzrastaniu dzieci i młodzieży.

Patronka szkolnictwa katolickiego

Reklama

Szkoły katolickie wybrały na swoją patronkę Matkę Bożą Jasnogórską Królową Polski. Maryja ukazuje Chrystusa i do Niego prowadzi, Jasnogórska Królowa Polski jest dana w sposób wyjątkowy ku obronie polskiego narodu. Przez wieki sprawowała nad nim opiekę i taką opieką chcą być objęte również szkoły katolickie. Na terenie Sanktuarium Jasnogórskiego gromadzą się nauczyciele i dyrektorzy na swoich ogólnopolskich konferencjach i szkoleniach. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze zawierzają swoją naukę dzieci i młodzież szkół katolickich, także wszystkich szkół w Polsce.

Troska o rozwój nauczycieli i dyrektorów

Rada Szkół Katolickich szczególną wagę przywiązuje do doskonalenia nauczycieli we własnej Placówce Doskonalenia Nauczycieli „Pro Formatione”. Kwalifikacje w zakresie zarządzania zdobywają w niej nowi i przyszli dyrektorzy, wszak szkoła nauczycielem, ale i dyrektorem stoi. Od jedenastu lat każdy nowy rok szkolny poprzedza jedna z trzech konferencji dyrektorów, która jest związana z podjęciem na skalę ogólnopolską formacji i dokształcania nauczycieli i dyrektorów na podstawie nauczania Kościoła, w szczególności św. Jana Pawła II, którego długi pontyfikat był poświęcony tajemnicy godności człowieka i jego prawdziwej wolności. – rozumienie i przyjęcie prawdy o człowieku stanowi punkt wyjścia w wychowaniu, które polega na odkrywaniu zamysłu Boga wobec człowieka i wspieraniu dziecka, aby w pracy nad sobą podjęło ten Boży zamysł i rozwinęło go w pełni – mówi ks. Zenon Latawiec SDB, przewodniczący RSK.

Szkoła katolicka, dla której nauczanie Kościoła stanowi podstawę misji i służby, jest otwarta dla każdego, komu prawdziwe dobro dzieci i młodzieży leży na sercu. Wizja takiego dobra i staranie o nie to najlepszy wybór, także dla poszukujących.

Wspólnota zwana Radą Szkół Katolickich

Reklama

Tegorocznej sierpniowej konferencji dyrektorów na Jasnej Górze towarzyszyły słowa Benedykta XVI: „Nauczanie, a ogólniej wychowanie jest wyrazem miłości Chrystusa i pierwszym z dzieł miłosierdzia duchowego należących do zadań Kościoła”. Jej uczestnicy podkreślali wagę jasnogórskich spotkań wspólnoty.

– Spotkania dyrektorów szkół katolickich są bardzo dobrą szkołą doradczą. Zawsze, gdy na nie przyjeżdżam, mam świadomość, że spotykam się tu z ludźmi kompetentnymi, którzy podnoszą bardzo ważne tematy i zwracają uwagę na problemy, które zakłócają proces wychowawczy czy w ogóle funkcjonowanie szkoły (ks. Arkadiusz Ćwikliński, dyrektor Collegium Marianum w Pelplinie).

– Spotkania na Jasnej Górze z dyrektorami szkół to umocnienie i wspieranie w pracy, by z większą świadomością uczestniczyć w misji Kościoła i być czytelnym znakiem tej misji we współczesnym świecie (ks. Przemysław Szulc, dyrektor Szkół Katolickich w Świeciu n. Wisłą).

– Każda szkoła katolicka stawia sobie jako główny cel wychowanie, pokazywanie młodemu człowiekowi właściwej drogi życia. Oczywiście, wyposaża go w wiedzę, kompetencje, umiejętności, ale przede wszystkim uczy, jak być uczciwym obywatelem i dobrym chrześcijaninem. Na te treści przede wszystkim zwracali uwagę zaproszeni goście konferencji (ks. Zenon Latawiec SDB, przewodniczący RSK).

Wyjątkowa służba

Reklama

Rzeczywistość wyjątkowej służby w szkole zakłada podejmowanie wielu wyzwań, pracę nad sobą oraz dotyka różnych aspektów życia człowieka. – Nauczyciel, katecheta, wychowawca, aby być autorytetem i świadkiem, z całą odpowiedzialnością, miłością i poczuciem misji powinien podejmować określone wyzwania – mówi Robert Jaczyński, wicedyrektor Katolickiego Liceum w Częstochowie: – odkryć i traktować swoją obecność w szkole jako szczególną drogę życiowego powołania; troszczyć się o uporządkowane życie z Bogiem w małżeństwie i rodzinie; przeżywać wykonywaną pracę i życie jako szczególną służbę Bogu i drugiemu człowiekowi; tworzyć wspólnotę osób podążających tą samą drogą, pragnących realizowania tych samych celów i otwierać się na nią; prowadzić dziecko i młodego człowieka do Boga; traktować pracę jako łaskę i służbę uczniom i rodzicom.

Absolwentka o nauczycielach

Świadectwo życia i pracy nauczyciela szkoły katolickiej wpływa na wybory dorastających wychowanków. Wśród nich jest wiele powołań do stanu nauczycielskiego i pedagogicznego, a także do duchownego i zakonnego. Życie nauczyciela jest najlepszą szkołą dla ucznia. Po latach uczniowie wspominają szkołę nie tylko z sentymentem. Podkreślają rolę mistrzów – profesorów, którzy „przekazali znacznie więcej niż tylko wiedzę czy wychowanie”. – Pan Bóg stawia na naszej drodze ludzi, którzy swoją pasją, doświadczeniem i poświęceniem wprowadzają pozytywne zmiany do naszego życia – mówi Marta Balcerek, absolwentka katolickiego liceum. – Dziś kończę studia jako przyszły nauczyciel języka polskiego, historii oraz wiedzy o kulturze. Gdyby ktokolwiek zapytał mnie wcześniej, czy zechcę zostać nauczycielem, zapewne roześmiałabym się serdecznie i stanowczo zaprzeczyłabym. Zaufałam jednak Bogu i osobom, które przez najważniejsze lata kształtowały moją osobowość.

Wybrałam ją spośród innych

Reklama

Szkoły katolickie ukazują się światu jako szkoły z wartościami. W dobie życia bez wartości rodzice, nauczyciele, wychowawcy poszukują szkół, które będą kierowały się jasnymi zasadami, które będą wychodziły naprzeciw potrzebom dzieci, młodzieży, rodziców. – Posłałam dzieci do szkoły katolickiej, bo zależało mi na przekazaniu im wartości chrześcijańskich na co dzień i w każdej sytuacji, z którą dziecko zmierzy się w swoim życiu – mówi Monika Książek, mama Marty (lat 8) i Joachima (lat 6), uczniów katolickiej szkoły podstawowej. – Znałam tę szkołę. Wybrałam ją spośród innych, ponieważ wiedziałam, że dziecko będzie nie tylko kształcone, ale również wychowywane. Pod czujnym okiem sióstr i nauczycieli dzieci będą miały zapewnioną dobrą opiekę, odpowiednią dyscyplinę pracy i wypoczynku, bogaty wybór zajęć dodatkowych, ale również bezpieczeństwo – dodaje pani Monika.

Dobre, bo katolickie

Szkoły katolickie podkreślają wagę systemu wartości w wychowaniu. Ma to przełożenie na praktykę. Mówi się, że najwięcej problemów z wychowaniem uczniów mają gimnazja, ale w gimnazjach katolickich takich trudności nie ma. Wychowanie gimnazjalistów oparte na czytelnym systemie wartości i jasnych zasadach skutkuje przekonaniem uczniów, rodziców i nauczycieli, że najważniejsze jest, by uczeń wyrósł na dobrego człowieka.

Niepokój rodziców i nauczycieli budzą rozporządzenia dotyczące przekazu treści na temat szeroko pojętej tolerancji, często opacznie rozumianej. Obawy budzą również zapowiedzi zmian programowych dotyczących przygotowania do życia w rodzinie. Powinnością szkoły katolickiej jest zapewnienie tożsamości kulturowej i moralnego wychowania.

Szkoły katolickie mają dobre wyniki dlatego, że wychowują – podkreślają w swoich wypowiedziach rodzice, nauczyciele i absolwenci szkół. Prof. Mirosław Handke, gdy kończył w 2000 r. pełnienie urzędu ministra edukacji narodowej, powiedział: „Nie bałbym się o polską oświatę, gdyby było tysiąc szkół katolickich. Ponieważ nie ma ich tyle, obawiam się o nią”.

Reklama

O poziomie nauczania w szkołach katolickich świadczą miejsca, które zajmują one w rankingach nauczania. I tak w roku szkolnym 2014/2015 gimnazja katolickie stanowiły jedną czwartą setki najlepszych gimnazjów (wyniki egzaminów z j. polskiego i matematyki). Wśród 500 najlepszych liceów jest 51 katolickich i 1 ewangelickie (czyli w tej grupie znajduje się 37,8 proc. wszystkich liceów katolickich). Licea te stanowią 10,4 proc. najlepszych szkół tego typu w Polsce (w rankingu badano wyniki matury i sukcesy uczniów w olimpiadach).

I choć wyniki w rankingach edukacyjnych budzą satysfakcję i dumę, to szkoły katolickie, które osiągają sukces, wypadałoby raczej postrzegać jako te, które starają się widzieć człowieka w prawdzie i prowadzić go do pełnego rozwoju. I taki właśnie cel sobie stawiają.

* * *

Szkoły katolickie w Polsce w roku szkolnym 2015/2016

– W Polsce działa ponad 600 szkół katolickich na wszystkich poziomach nauczania: szkoły podstawowe, gimnazja, licea ogólnokształcące oraz technika i szkoły zawodowe, a także szkoły muzyczne i plastyczne, szkoły dla dzieci i młodzieży z problemami wychowawczymi i rozwojowymi.

– Działają one we wszystkich diecezjach i na wszystkich poziomach.

– Podmiotami prowadzącymi są: zgromadzenia zakonne, diecezje, parafie, stowarzyszenia, fundacje, osoby fizyczne.

– Rok szkolny 2015/2016 rozpoczęło ponad 66 tys. uczniów.

– Liczba uczniów w stosunku do ubiegłego roku wzrosła o 3 tys.

– Według danych na rok szkolny 2014/2015, najwięcej uczniów kształci się w szkołach katolickich archidiecezji krakowskiej (8219), następnie kolejno: warszawskiej (4766), poznańskiej (3136), gdańskiej (2887), częstochowskiej (2705), katowickiej (2402), łódzkiej (2073), w diecezji włocławskiej (2055) i diecezji bielsko-żywieckiej (2041).

* * *

Mówi prof. dr hab. inż. Jan Duda

Wychować prezydenta

– Po pierwsze, trzeba uczyć wartości przez przykład. Uczyć szacunku do ludzi bez względu na to, jaką pozycję społeczną zajmują.

To jest głęboko chrześcijańska postawa. Służba publiczna musi się łączyć z wiarą. Ona wprowadza równowagę między troską o własny rozwój i byt rodziny a służbą dla innych. Tych wartości uczy Ewangelia – podkreśla ojciec prezydenta. Zwraca on uwagę, jak ważne jest wychowanie do wartości ewangelicznych, i podaje przykład swoich rodziców, którzy dali mu ogromną wolność, ale też zalecali rozwagę w dokonywaniu wyborów. Zachęcali do duchowego rozwoju i sami dawali taki przykład przez rodzinną modlitwę, uczestnictwo w nabożeństwach, świętach kościelnych. – Kościół to mój dom, tego nauczyli mnie właśnie rodzice – podkreśla prof. Duda. – Tak wychowywałem również moje dzieci – dodaje i podkreśla rolę przekazu rodzinnego. – Trzeba pilnować wartości. Opierajmy się na wierze, szukajmy fundamentów, które są sprawdzone – mówi ojciec prezydenta.

2015-09-15 13:13

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak Liceum Salezjańskie drzwi otworzyło

[ TEMATY ]

szkoła

salezjanie

wroc.salez.pl

„Nie zamieniłabym tej szkoły na inną”. Między innymi takie komentarze na temat publicznego Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu można było usłyszeć z ust jej uczniów w czasie Otwartych Drzwi w sobotę 24 kwietnia. Marysia, uczennica klasy I, nie jest jedyną osobą lubiąca i ceniąca Salez. Liczne koła zainteresowań, wieloraka możliwość rozwoju, szansa solidnego przygotowania na studia, a przede wszystkim duch radości, duch św. Jana Bosko sprzyjają temu, że kolejne pokolenia uczniów noszą w sobie przekonanie wartości tego miejsca i tego środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję