Kuba przygotowuje się do wizyty papieża Franciszka, który w drodze do USA odwiedzi tę karaibską wyspę. Prace idą pełną parą. Na placu Rewolucji w Hawanie, gdzie Ojciec Święty odprawi Eucharystię 19 września, budowany jest już ołtarz. Nowy asfalt jest wylewany na ulicach, po których będzie jechał Franciszek. Zadowoleni są także sami Kubańczycy. Doceniają przede wszystkim rolę, jaką Ojciec Święty odegrał w przywróceniu stosunków dyplomatycznych między ich krajem a USA. Szanują Franciszka także za jego ujmowanie się za ubogimi, do których w większości sami się zaliczają.
Na Kubie powstaje także pierwszy od czasów rewolucji kościół katolicki. Będzie nosił wezwanie św. Jana Pawła II. Ziemię pod świątynię przekazał sam prezydent Raúl Castro. Papieża Polaka nadal pamiętają na wyspie. To jego wizyta w 1998 r. doprowadziła do przemian na Kubie i wzrostu znaczenia Kościoła, który jest ceniony i szanowany nie tylko przez katolików, ale również przez wyznawców innych religii, których nie brakuje wśród Kubańczyków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu