Reklama

Kultura

Śpiewali Panu

W dniach 12-14 czerwca w Bielskim Domu Kultury odbył się 22. Festiwal Piosenki Religijnej i Patriotycznej „Śpiewajmy Panu”. Organizatorem festiwalu było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej reprezentowane przez ks. Łukasza Suszko. Honorowy patronat nad festiwalem objęli bp Tadeusz Pikus i bp Antoni Dydycz. Obsługę pełnili wolontariusze Światowych Dni Młodzieży z diecezji drohiczyńskiej

Niedziela podlaska 27/2015, str. 8

[ TEMATY ]

festiwal

Tadeusz Szereszewski

„Cuncti Simus Concanentes” zajęła I miejsce w kategorii scholi dziecięcych

„Cuncti Simus Concanentes” zajęła I miejsce
w kategorii scholi dziecięcych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze przesłuchania festiwalu odbywającego się pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” odbyły się w piątek. Wzięło w nich udział 16 podmiotów. Uczestników festiwalu przyjęła gościnnie parafia pw. Najświętszej Opatrzności Bożej. Proboszcz ks. Zbigniew Karolak umożliwił korzystanie z odnawianego dworku parafialnego, przy którym młodzież rozbiła namioty. – Celem festiwalu jest rozwój człowieka na tle kulturowym, duchowym, religijnym oraz patriotycznym. Inicjatywa powstała w Bielsku od 22 lat odkrywa, promuje i zachęca młodzież, aby rozwijała swój talent muzyczny. Tegoroczny festiwal jest również przygotowaniem do Światowych Dni Młodzieży 2016 w Krakowie – mówił ks. Łukasz Suszko, dyrektor festiwalu.

W piątek wieczorem w kaplicy pw. Opatrzności Bożej uczestnicy i wolontariusze uczestniczyli w Mszy św. i apelu. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć przedstawienie parafialnej młodzieży zrzeszonej w Stowarzyszeniu Ziemi Bielskiej „Ojcowizna”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W sobotę po Mszy św. i śniadaniu kontynuowane były przesłuchania konkursowe. Jury wysłuchało 28 podmiotów. Równolegle w Gimnazjum nr 1 im. Niepodległości Polski prowadzone były warsztaty muzyczne. Oczekiwanie na werdykt jury wypełnił spektakl „Zaginiony różaniec” przygotowany przez młodzież ze Stowarzyszenia „Ojcowizna”.

Laureaci festiwalu

Reklama

Jury w składzie Maria Babulewicz, Michał Badowski i Piotr Kamiński w kategorii solistów do 10 lat III miejsce przyznało Hubertowi Siwczykowi (umiejętność wystąpienia z fortepianem), II miejsce Neli Zawadzkiej, a I – Oliwii Frąc. W kategorii solistów 11-14 lat III miejsce przypadło Marcie Zawadzkiej, II Elżbiecie Maćkowiak, a I – Mateuszowi Kawalcowi. W kategorii 15-17 lat III miejsce zajęła Martyna Grądzka, drugie Jakub Lachowski, a I – Julia Kuzyka. W kategorii 18-30 lat jury ze względu na brak uczestników przyznało jedynie wyróżnienie Joannie Chorucie. W kategorii scholi dziecięcych przyznano jedynie I miejsce scholi „Cuncti Simus Concanentes”. Podobnie w kategorii scholi młodzieżowych I miejsce przyznano scholi „Bobola” z Siemiatycz. W kategorii zespoły wokalne III miejsce zajął zespół teatralno-wokalny z parafii pw. Opatrzności Bożej, II miejsce „Misericordias”, a I – „Voci Cantati”. W kategorii zespoły wokalno-instrumentalne I miejsce przyznano zespołowi z Węgrowa.

Liturgia w bazylice i koncert galowy

W niedzielę 14 czerwca w bielskiej bazylice podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. Łukasz Suszko, spółkoncelebrujacy Eucharystię wraz z ks. Pawłem Solką. Obsługę liturgiczną prowadzili lektorzy i wolontariusze Światowych Dni Młodzieży z diecezji drohiczyńskiej.

Zebranych na koncercie, w tym starostę Sławomira Jerzego Snarskiego i wiceburmistrz Bożenę Zwolińską, powitali ks. Łukasz Suszko i Janina Plutowicz. W koncercie galowym wystąpiły osoby, które zajęły pierwsze miejsca.

Koncert rozpoczęły Warsztaty Muzyki Uwielbieniowej prowadzone przez Agnieszkę Zińczuk i Magdalenę Gładkowską. Kolejno na scenę prowadzący Klaudia Kowalko, Magdalena Mucha, Kamil Jaroszewicz i Jakub Wierzbiński zaprosili: scholę „Cuncti Sinus Concanentes”, Oliwię Frąc, WTZ Sokołów Podlaski, scholę „Bobola”, uczestników Ośrodka Wsparcia z Hajnówki, zespół z Węgrowa, Julię Kuzykę, „Voci Cantati”. Koncert zakończył wspólny śpiew uczestników tworzących Warsztaty Muzyki Uwielbieniowej. Nagrody wręczali starosta Sławomir Jerzy Snarski, wiceburmistrz Bożena Zwolińska i Janina Plutowicz.

Młodzi po raz kolejny śpiewem wielbili Boga. Zaprezentowali wysoki poziom artystyczny. Myślę jednak, że przepiękne wykonanie piosenki „Powrócisz tu” przez Mateusza Kawalca i piosenki o Ince Siedzikównie „A miał być bal” w wykonaniu Julii Kuzyki będzie dla wszystkich uczestników inspiracją do rozwoju talentu otrzymanego od Boga.

2015-07-02 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

XXII Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek

[ TEMATY ]

festiwal

Najpiękniejsze kolędy i pastorałki z całego świata ponownie zabrzmią w Będzinie. Od 14 do 17 stycznia w mieście, nazywanym stolicą polskiej kolędy, odbędzie się XXII edycja największego kolędowego przeglądu w Polsce – Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika.

Od 14 do 16 stycznia (czwartek i piątek od 9 do 20.30, w sobotę od 9 do 17) w Państwowej Szkole Muzycznej im. F. Chopina odbywać się będą przesłuchania najlepszych wykonawców, wyłonionych podczas odbywających się w całej Polsce, a także na Ukrainie i Białorusi eliminacji, do których przystąpiło ponad 1500 wykonawców. Najpiękniejsze bożonarodzeniowe kompozycje z różnych epok i krajów zaśpiewa w Będzinie 129 solistów, chórów i zespołów.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Dzieci w Polsce kolędują dla dzieci ze Sri Lanki

2025-12-26 16:28

[ TEMATY ]

Sri Lanka

Vatican Media

Papieskie Dzieła Misyjne Dzieci rozpoczynają 26 grudnia ogólnopolską akcję „Kolędnicy Misyjni 2025/2026 dzieciom ze Sri Lanki”. Dzieci z parafii i szkół, kultywując tradycję kolędowania, zbierają środki na wsparcie rówieśników na misjach - podaje Vatican News.

Uroczyste posłanie kolędników misyjnych odbywa się w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Jak podkreśla dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Maciej Będziński, inicjatywa ma charakter formacyjny i misyjny. „To przede wszystkim głoszenie Ewangelii w imieniu Ojca Świętego. Poczujcie się w każdym domu jako posłani przez papieża Leona” – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję