Ostatnie miejsca, gdzie w naszej diecezji maszerowano w sprawie życia i rodziny to Koniemłoty i Tarnobrzeg.
Ks. Paweł Cygan, proboszcz parafii w Koniemłotach, opowiada: – Cały dzień modlitw ofiarowaliśmy w intencji życia i rodziny. Punktem kulminacyjnym był Marsz dla Życia i Rodziny. Radość modlitwy wyraziliśmy śpiewem i podkreśleniem pozytywnej postawy Polaków w sprawie obrony życia oraz ważnością międzynarodowej konferencji na temat rodziny na uniwersytecie w Toruniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Natomiast przebieg Marszu w Tarnobrzegu relacjonuje Joanna Rybczyńska: – Tarnobrzeskie rodzinne świętowanie rozpoczęła wspólna modlitwa na pl. Bartosza Głowackiego. Odśpiewano Koronkę do Miłosierdzia Bożego, następnie uformowana została kolumna marszowa. Zarówno młodzi ludzie, rodzice z dziećmi, jak i seniorzy idąc w barwnym korowodzie radośnie skandowali „Chodźcie z nami, rodzinami”, „Każdą godzinę inwestuj w rodzinę”. „Uzbrojeni” w kolorowe wiatraczki, wymachując barwnymi kwiatami dawali wyraz, że rodzina to radość, największa wartość i dar Boży. W tak barwnym, rozśpiewanym korowodzie uczestnicy Marszu przeszli ulicami miasta do kościoła Miłosierdzia Bożego, gdzie odbył się piknik rodzinny. Atrakcji nie brakowało. Były kiermasze, konkursy, występy dzieci i młodzieży, loteria oraz punkty gastronomiczne. Rozstrzygnięto też konkurs plastyczno-literacki „Moja Rodzina” oraz konkurs „Wzorowy rowerzysta”. Wzruszeń dostarczył Koncert Życzeń dla Mamy i Taty. Gwiazdą tegorocznego pikniku był zespół „Nazaret” z Krakowa.
Kolumnę marszową prowadziła Orkiestra Dęta z Komorowa i tarnobrzeskie tamburetki. A nad porządkiem czuwali uczniowie klas mundurowych z Górnika. Wśród uczestników Marszu nie zabrakło także członków Bractwa św. Józefa, osób duchownych, przedstawicieli władz, ale przede wszystkim mieszkańców miasta.
Ks. Tomasz Cuber, dyrektor Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu, zaznacza: – Po raz kolejny pokazaliśmy mieszkańcom Tarnobrzega, jak radosnym wydarzeniem jest Marsz dla Życia i Rodziny. Tworzymy wspólnotę ludzi, dla których wartości rodzinne są bardzo ważne. Rodzina jest tak cenna, że nawet mimo olbrzymiego upału, jaki nam doskwierał, warto było wyjść z domu, by ją promować i dać wyraz swoim poglądom – dodaje organizator tarnobrzeskiego Marszu.