Reklama

W drodze

Dbajmy o bezpieczeństwo

Putin zapowiedział zwiększenie arsenału rakiet balistycznych, które „przebiją się przez każdą tarczę”.

Niedziela Ogólnopolska 26/2015, str. 43

IoSonoUnaFotoCamera / Foter / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bezpieczeństwo naszego państwa jest, co oczywiste, sprawą zasadniczą. Dlatego ucieszyła mnie informacja, że USA lada chwila przyślą do nas ciężki sprzęt wojskowy, m.in. czołgi i rakiety. Wprawdzie nie ma jeszcze na naszym terytorium stałych baz wojskowych NATO, ale właściwie bez przerwy odbywają się ćwiczenia i manewry dużych oddziałów armii USA i krajów zachodnich. Nie nazywa się to stacjonowaniem, lecz „permanentną obecnością rotacyjną”, ale wychodzi na to samo.

Ta ekwilibrystyka słowna wynika z uwarunkowań politycznych. Generałowie są bowiem skrępowani przez polityków i ich doktrynalne trzymanie się litery porozumień z Rosją z czasu, gdy przyjmowano Polskę do NATO – a zobowiązano się wówczas do niezmieniania układu militarnego w tym regionie Europy. Moskwa już dawno podeptała wszelkie zobowiązania, lecz na Zachodzie długo nie chciano tego przyjąć do wiadomości. Dopiero agresja Rosji na Ukrainę zaczęła zmieniać optykę stolic zachodnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jesteśmy też coraz bliżej zainstalowania elementów tarczy antyrakietowej. To dobrze, bo służy naszemu bezpieczeństwu.

Oczywiście Moskwa stale wypowiada rozmaite pogróżki. Ostatnio Putin zapowiedział zwiększenie arsenału rakiet balistycznych, które „przebiją się przez każdą tarczę”, jak to zgrabnie ujął. Te pogróżki, mam nadzieję, zwiększą tylko naszą i Zachodu determinację we wzmacnianiu sił wojskowych NATO i ich obecności w Polsce i krajach bałtyckich.

Nowy prezydent RP Andrzej Duda zapowiada, że jego celem w tej sprawie jest doprowadzenie do ulokowania w naszym kraju stałych, dużych baz wojskowych armii USA. Może nawet, co byłoby najlepsze, z bronią atomową. Zgoda Berlina na te bazy ma być warunkiem koniecznym dla dobrych relacji między Polską i Niemcami. W sytuacji, gdy granice NATO przesunęły się tak bardzo na wschód Europy, nie ma bowiem żadnego sensownego powodu, żeby bazy pozostały na terytorium Niemiec. Idziemy zatem w dobrym kierunku.

2015-06-23 12:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

[ TEMATY ]

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Choć źródła maryjnej pobożności sięgają V wieku na Wschodzie, dopiero na przełomie XIII i XIV wieku miesiąc maj zaczęto na Zachodzie poświęcać Maryi - głównie z inicjatywy króla Hiszpanii Alfonsa X, który zachęcał wiernych do wspólnej modlitwy przy figurach Matki Bożej. Tradycja ta szybko się rozprzestrzeniła, a swój rozwój zawdzięczała także postępowi technicznemu - drukowane modlitewniki, jak „Maj duchowy” z 1549 roku, popularyzowały majowe formy kultu jako odpowiedź na kryzys Reformacji.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję