Reklama

Prawdziwa zmiana

Niedziela Ogólnopolska 24/2015, str. 35

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybory wyborami, zmiana zmianą, ale duża część rozpasanego obozu rządzącego zdaje się w ogóle tego nie dostrzegać. Właśnie w tych dniach dzielą stanowiska w dwóch ważnych instytucjach publicznych: Telewizji Polskiej oraz Państwowym Instytucie Sztuki Filmowej. Pierwsza organizacja dysponuje rocznym budżetem w wysokości ok. 1,5 miliarda złotych. Druga – ok. 150 milionów złotych.

Gigantyczne pieniądze, na dodatek zasadniczo przeznaczone na dziedziny, w których szczególnie trudno o fundusze: działalność kulturalną, w tym informacje, dokument, film, teatr. Kto się do nich dobiera? Najogólniej biorąc, środowiska skrajnie lewicowe, ludzie kojarzeni z radykalnie marksistowską „Krytyką Polityczną”, swoją drogą też hojnie przez władze finansowaną. Możemy sobie tylko wyobrazić, ile kolejnych wulgarnych teatralnych spektakli zorganizują, ile „Pokłosi” nakręcą za nasze, podatników, pieniądze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A przecież to tylko jeden z obszarów, które zawłaszczają. Na uniwersytetach finansowanych z naszych podatków ludzie o poglądach konserwatywnych coraz częściej są zwyczajnie dyskryminowani, a cenzorzy myśli coraz śmielej sięgają także do szkół i podstawówek. Wszędzie tam wchodzą jak do siebie, próbują sprawiać wrażenie, że są nieuniknioną zmianą społeczną, rewolucją oczywistą i niepodlegającą dyskusji, że stawianie im oporu to jak walka z tajfunem. W tym sensie całkowicie przypominają swoich dziadów i pradziadów, tych z Komunistycznej Partii Polski i tych z PZPR. Związane z nimi media i koterie nawet nie próbują udawać, że obsada kluczowych w kulturze i edukacji stanowisk to ich wyłączne prawo i ich wewnętrzna sprawa.

Trudno o większą bezczelność. Za nami wybory prezydenckie. Z racji ordynacji wyborczej i możliwości wystawienia kandydata przez każde w miarę silne środowisko można uznać je za rodzaj bezpośredniego sondażu, za sprawdzian tego, jakie poparcie mają poszczególne poglądy. Wynik jest jednoznaczny. Kandydaci deklarujący się jako jednoznacznie lewicowi, przyznający się do wspomnianej skrajnej lewicy spod znaku „Krytyki Politycznej”, otrzymali w I turze wyborów (wtedy wynik jest naturalny) zaledwie 1,42 procent głosów! Tyle dostał Janusz Palikot. Reszta kandydatów, w tym także Magdalena Ogórek, stanęła mniej lub bardziej, ale jednak po stronie konserwatywnej. Ale nawet jeśli uznamy, że Bronisław Komorowski de facto reprezentował wrażliwość lewicową, to i tak po stronie wartości konserwatywnych mamy 75 procent głosów! Oto prawdziwa skala poparcia dla normalności w Polsce, oto prawdziwe zaplecze dewiacji.

Polacy zagłosowali przeciw temu środowisku. Skrajna lewica, marząca o roli inżynierów naszych dusz, nadal dzieli się łupami w instytucjach publicznych. Zmiana tego stanu rzeczy – oto prawdziwy cel ZMIANY.

2015-06-09 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Szatan to szermierz lęku

2025-04-04 14:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Historia z długą deską, zarówno na podłodze, jak i zawieszoną między dachami, doskonale ilustruje, jak różne sytuacje mogą wywoływać w nas strach. Choć deska jest ta sama, perspektywa zmienia wszystko. Lęk staje się narzędziem, które może nas paraliżować i ograniczać nasze działania. Tak jak w życiu, gdzie nowe wyzwania mogą wydawać się przerażające, ale ich pokonanie otwiera przed nami nowe możliwości.

Przeszłość często niesie ze sobą bagaż, który może nas przytłaczać, ale warto pamiętać, że trudne doświadczenia mogą prowadzić do przemiany. Historia Jacques’a Fescha, który w celi więziennej przeżył nawrócenie i odnalazł wiarę, jest tego dowodem. Nawet w najtrudniejszych chwilach Bóg może działać, przynosząc dobro z pozornie negatywnych sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję