Wybory prezydenckie w Polsce A.D. 2015 miały swoją znaczącą odsłonę w Internecie, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Może nawet tam się rozstrzygnęły, głównie za sprawą młodego pokolenia, najbardziej otwartego – co zrozumiałe – na absorpcję nowoczesnych technologii i narzędzi komunikowania.
Oprócz internetowych dialogów i komentarzy, a także niezliczonej liczby tzw. memów trafiały się też komunikaty zaskakujące. W euforyczny niedzielny wieczór po II turze wyborów ktoś przytoczył w Internecie słowa z Pierwszego Listu św. Pawła do Tesaloniczan: „Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» – tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą” (1 Tes 5, 3).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nadinterpretacja? Przecież List traktuje o „nadejściu dnia ostatecznego”, a nie o wyborczej porażce kandydata ze „zgodą i bezpieczeństwem” na sztandarach! Kto chce, niech tak uważa. Kto chce, niech czyta dalej: „Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi! (...) Bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia. (...) Dlatego zachęcajcie się wzajemnie i budujcie jedni drugich, jak to zresztą czynicie” (por. 1 Tes 5, 6-11).
Czy to tylko przesłanie na kampanię przed jesiennymi wyborami o parlamentu? Po Chrystusie wszyscy żyjemy w czasach ostatecznych! Bądźmy gotowi!