Reklama

Niedziela Przemyska

Matka Boża Ocalenia

Niedziela przemyska 22/2015, str. 1, 5

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Witold Płocia

Kościół w Jankowcach Glinnych, w którym znajduje się obraz Matki Bożej Ocalenia

Kościół w Jankowcach Glinnych, w którym znajduje się obraz Matki Bożej Ocalenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Jankowce k. Leska przeżywa w tym roku srebrny jubileusz obecności obrazu – płaskorzeźby Matki Bożej Nieustającej Pomocy, czczonej też pod wezwaniem Matki Bożej Ocalenia.

Obraz ma wymiary ok. 60x80 cm, a z ramami 100x120 cm. Jest on darem nieżyjących już Antoniny i Józefa Potockich z Pruchnika. Wyróżnia się niezwykłym pięknem wykonania. Gdy w 1983 r. zostałem wikariuszem w Pruchniku, bliżej poznałem tę rodzinę. Okazało się, że są ze mną spowinowaceni. Obraz ten przybył do ich domu w 1961 r. W tym też roku, jak opowiadał p. Józef, jego siostra mieszkająca w Przemyślu na ul. 3 Maja 51 (dawna ul. Dworcowa) poprosiła go, aby uporządkował opuszczone pomieszczenie w piwnicy przylegające do jej części. Kiedy wynosił na spalenie różne rzeczy, wyciągnął spod samego spodu duży obraz z pięknymi szerokimi ramami, na których były wyrzeźbione stacje drogi krzyżowej. Ponieważ znaczna część ram była spróchniała, wrzucił je do ognia. Sam obraz został zachowany w bardzo dobrym stanie. „Do kogo ma należeć?” – zapytał siostrę. „Jak znalazłeś, to go sobie zabierz” – dpowiedziała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Kresów do Jankowiec

Reklama

Pan Józef dowiedział się, że tę część piwnicy przez kilkanaście lat zajmował pewien Żyd, który w 1957 r. wyjechał do Izraela. Widocznie to on przywiózł ten obraz z Kresów Wschodnich, gdy przed cofającym się frontem II wojny światowej uciekł i zamieszkał w Przemyślu. Obraz w tylnej część nosi duże ślady nadpalenia. Widocznie ktoś uratował go z płonącego kościoła lub cerkwi. Później jakąś drogą mógł trafić do tego Żyda. Od 1961 r. obraz ten był wystawiany co roku do publicznej czci w polowym ołtarzu z okazji Bożego Ciała i procesji różańcowej. W 1988 r. wiosną przejeżdżając przez Pruchnik wstąpiłem do rodziny Potockich ze znajomym lekarzem z Jasła, panem Marianem – znawcą sztuki sakralnej. Gdy zobaczył ten obraz, poprosił aby mu go sprzedali, bo chciałby go ofiarować do głównego ołtarza w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Szalowej – swej rodzinnej miejscowości. Rodzina nie zgodziła się go sprzedać, ale ofiarowała go za darmo, aby ludzie mogli się przed nim modlić. Okazało się, że proboszcz tej parafii nie przyjął tego daru do głównego ołtarza, bo już zamówił u artysty malarza większy obraz na płótnie. Wobec tego obraz po paru tygodniach znów wrócił do Pruchnika. „Widocznie Matka Boża temu księdzu zawiązała oczy, że nie przyjęli takiego wspaniałego i cennego daru” – skomentował lekarz. Po kilku tygodniach od tego wydarzenia zostałem mianowany pierwszym proboszczem w nowo powstałej parafii Jankowce-Glinne. Poprosiłem rodzinę Potockich, aby ofiarowali ten obraz do kościoła w Jankowcach. Chętnie się na to zgodzili. „Skoro Matka Boża nie chciała być za Jasłem to Ją przekonamy do Jankowiec” – powiedział pan Józef.

Maryja wybiera termin

Reklama

W tym czasie w kościele parafialnym w Lesku konserwatorzy remontowali ołtarz. Poprosiłem ich, aby przeprowadzili potrzebne prace przy tym obrazie. Zostało pozłocone tło obrazu, dlatego postać Matki Bożej z Dzieciątkiem jest widoczna z dalszej odległości. Oryginalne, piękne ramy wykonał znany w Lesku i okolicy artysta rzeźbiarz p. Tadeusz. Opowiedział mi, że później Matka Boża w niezwykły sposób pomogła mu zrealizować plany życiowe. W 1989 r. jesienią została wykonana wnęka z mechanizmem zasłaniającym i odsłaniającym obraz. W to miejsce chwilowo umieszczono obraz Patronki parafii św. Jadwigi Królowej. W połowie grudnia 1989 r. późno w nocy czytałem jakąś książkę o Matce Bożej. Zacząłem się wówczas zastanawiać, kiedy mamy ten obraz poświęcić i wprowadzić do kościoła. Pojawiła się wtedy odpowiedź, wyraźna myśl: – Dlaczego sam chcesz decydować o czasie poświęcenia. To obraz Matki Bożej, dlatego o dacie poświęcenia powinna zadecydować sama Maryja. – Słusznie – pomyślałem. Patrząc na ten obraz, który stał u mnie w pokoju na wikarówce w Lesku zadałem pytanie: „Maryjo, kiedy chcesz, abyśmy ten obraz poświęcili i wprowadzili do kościoła?”. Wtedy wyraźnie – zdawało mi się – usłyszałem odpowiedź: „13 maja”. Nigdy przedtem ani później nic takiego mi się nie zdarzyło. Zacząłem się zastanawiać, dlaczego 13... Doszedłem do przekonania, że widocznie Matka Boża chce, aby ten obraz wprowadzić w rocznicę objawień fatimskich, poświęcić go jako wotum dziękczynne w 9. rocznicę ocalenia Ojca Świętego Jana Pawła II. Dlatego zaczęliśmy czcić ten obraz pod imieniem Matki Bożej Ocalenia.

Św. Jadwiga robi miejsce

Maryja chce pomagać w ocalaniu przed złym. Zatem poprosiłem w lutym 1990 r. bp. Edwarda Białogłowskiego, aby przyjechał do parafii na dzień 13 maja w celu poświęcenia i wprowadzenia tego obrazu. Tak się też stało. Dwa tygodnie przed planowaną uroczystością, w niedzielę pod koniec Mszy św. (Sumy) słyszę, że coś za mną mocno huknęło. Oglądnąłem się za siebie i zobaczyłem, że to „obraz św. Jadwigi Królowej robi miejsce Maryi Królowej Nieba i Ziemi” – jak krótko później skomentowałem. Później kilku mężczyzn, którzy montowali ten obraz, zastanawiało się, jakim cudem ten obraz zleciał, ponieważ główny hak ścienny i uchwyty obrazu zostały na swoim miejscu. Od tamtego czasu rozpoczął się kult Matki Bożej Ocalenia. Kilka lat później ukazał się list pasterski metropolity przemyskiego abp. Józefa Michalika o kulcie Matki Bożej w naszej archidiecezji. Ksiądz Arcybiskup wymienia różne tytuły przypisywane Matce Bożej. Wymienił też Maryję czczoną pod wezwaniem Matki Bożej Ocalenia. Nasza parafia jako pierwsza w okolicy – w Bieszczadach – wprowadziła nabożeństwo fatimskie oraz cotygodniową Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Reklama

Wielu przybywało czcicieli Matki Bożej, aby u Jej stóp wypraszać potrzebne łaski. Obraz ten był umieszczony w zasięgu ręki, dlatego też wielu ludzi podchodziło po Mszy św. i dotykało zewnętrznej ramy obrazu prosząc Matkę Bożą o potrzebne łaski. Wielu wyprosiło niezwykłe łaski. Ktoś cudownie wrócił do zdrowia po bardzo ciężkim wypadku samochodowym (popękana czaszka); ktoś odnalazł ogromną sumę pieniędzy, zagubioną w autobusie (w banknotach był obrazek Matki Bożej z Jankowiec); niejedna rodzina doczekała się potomstwa, gdy medycyna zawiodła itp.

W 2014 r. obraz został przeniesiony do nowego kościoła i umieszczony w bocznym ołtarzu. Od maja 2015 r. każdego 13. dnia miesiąca odbywa się nabożeństwo fatimskie, na które serdecznie zaprasza ks. proboszcz Adam Chochołek ze swoimi parafianami.

Dziwny jest ten obraz: palił się – ale nie spalił, ramy zgniły – ale obraz ocalał, wywieziony z Pruchnika – znów powrócił: Maryja – zdaje się – sama zadecydowała o czasie jego poświęcenia. Czyż nie jest to przykład upominania się o „swoje”, ze strony Matki Bożej?

2015-05-28 10:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

600-lecie parafii w Sokołowie Podlaskim

Niedziela podlaska 33/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

parafia

Grzegorz Wierzbicki

„Sześćset lat, Maryjo, z nami jesteś...” – te słowa zapewne powtarza dziś wielu sokołowian. W tym roku dane jest nam świętować wielki jubileusz – 600-lecie konkatedralnej parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny i z rozrzewnieniem wspominać burzliwe jej dzieje, a także podziwiać heroiczność naszych przodków

Historia jej rozpoczyna się 12 maja 1415 r., kiedy to Mikołaj Sepieński, doradca i sekretarz wielkiego księcia Witolda, ufundował pierwszy kościół pw. Trójcy Przenajświętszej, św. Michała Archanioła, św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy. Pierwszy proboszcz ks. Jan Czamsor otrzymał plac pod plebanię z wikariatem i szkołą oraz staw z młynem w pobliżu tego placu, a także Przeździatkę z „przynależnościami”. Kolejny drewniany kościół wybudowany został w 1632 r. przez ks. Stanisława Naborowskiego, zarządzającego parafiami w Sokołowie, Nurze i Czerwonce. W 1800 r., staraniem ks. Tomasza Kosieradzkiego, wybudowano nowy kościół parafialny, gdyż poprzednia świątynia spłonęła w 1798 r. w pożarze, który strawił prawie całe miasto. Nowy kościół pw. św. Michała Archanioła był również drewniany i uległ kolejnemu pożarowi 3 października 1817 r. W związku z tym ówcześni właściciele Sokołowa Karol Kobyliński i jego żona Franciszka ufundowali nowy, tym razem murowany, kościół pw. św. Michała Archanioła. Budowa trwała od 1820 do 1826 r. W 1826 r. cmentarz przykościelny otoczono murem. Po 1836 r. przy bramie na osi głównego wejścia do świątyni wybudowano dzwonnicę. Kościół wzniesiony przez Kobylińskich nie przetrwał II wojny światowej. W nocy z 26 na 27 lipca 1944 r. sowieckie wojska zbombardowały miasto, w wyniku czego kościół oraz plebania i wikariat uległy zniszczeniu. Na miejscu zburzonej świątyni parafialnej w 1948 r. przystąpiono do wznoszenia obecnego kościoła pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Fundamenty poświęcił w czasie wizytacji kanonicznej 5 września 1948 r. biskup siedlecki Ignacy Świrski. Prace budowlane, którymi kierował ks. kan. Stanisław Pielasa, proboszcz sokołowski, ukończono w 1953 r. W tym samym roku z Piekar Śląskich została przywieziona rzeźba Matki Bożej i została umieszczona w głównym ołtarzu. Obok ołtarza zbudowano kaplicę z figurą Jezusa Miłosiernego. W 1983 r. ukończono wznoszenie wieży wieńczącej fasadę świątyni. Za czasów probostwa ks. Jana Sobechowicza zbudowano nowy ołtarz główny i uzupełniono wyposażenie. W 1992 r. na mocy bulli papieża Jana Pawła II kościół został podniesiony do rangi konkatedry. W 1999 r. do tylnej elewacji kościoła dostawiono drewniany ołtarz polowy, będący częścią ołtarza zbudowanego w Drohiczynie z okazji wizyty Jana Pawła II. Z dniem 6 sierpnia 2003 r. bp Antoni Dydycz zezwolił na całodzienną adorację Najświętszego Sakramentu – w środę i czwartek. W latach 2006-2015 – staraniem obecnego proboszcza ks. Andrzeja Krupy – odnowiono elewację wewnętrzną i zewnętrzną konkatedry, w oknach wstawiono witraże. W świątyni, w stylu neogotyckim, zbudowano drewnianą chrzcielnicę i dwa boczne ołtarze, w jednym umieszczono obraz św. Rocha, a w drugim krzyż oraz relikwie wielu świętych i błogosławionych. Przebudowano ołtarz główny oraz stalle. W związku z uroczystościami jubileuszowymi w dniach 17-22 sierpnia będą odbywały się misje, a poprowadzi je ks. Zbigniew Sobolewski, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes”. Jubileuszowa Msza św. będzie sprawowana 23 sierpnia o godz. 12.30 pod przewodnictwem prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka w koncelebrze z biskupami drohiczyńskimi i siedleckimi oraz wielu kapłanami. Bp Tadeusz Pikus dokona konsekracji naszej świątyni, konsekracji naszych serc dokonamy podczas misji.
CZYTAJ DALEJ

USA: Nowe badanie pokazuje zagrożenie wynikające z aborcji farmakologicznej

2025-05-27 07:57

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

„Pigułka aborcyjna została stworzona po to, by zabijać i powinna zniknąć z rynku” – powiedziała Lila Rose, założycielka organizacji Live Action, komentując wyniki największej dotąd analizy przypadków aborcji farmakologicznej w USA. Badanie przeprowadziło Centrum Etyki i Polityki Publicznej (Ethics in Public Policy Centre) konserwatywny think tank z siedzibą w Waszyngtonie. Oparte jest na danych ubezpieczeniowych obejmujących ponad 855 tysięcy aborcji przeprowadzonych w USA w latach 2017-2023.

Jak pokazały badania aż 11 proc. kobiet, które przyjęły Mifepriston i Mizoprostol – dwa specyfiki stosowane w tzw. aborcji medycznej – doświadczyło poważnych skutków ubocznych w ciągu 45 dni – informuje Catholic Weekly. Wśród nich odnotowano: silne krwawienia, infekcje, konieczność hospitalizacji oraz przypadki ciąży pozamacicznej. Jak podkreślili autorzy badania, to znacząco odbiega od danych publikowanych dotychczas – według których ryzyko powikłań wynosiło zaledwie 0,5 proc.
CZYTAJ DALEJ

Duda o wyborach na CPAC: wierzę, że Polacy wybiorą wolność i uczciwość, a nie cynizm i draństwo

2025-05-28 08:38

[ TEMATY ]

USA

Polska

Polska

Prezydent Andrzej Duda

wybory 2025

CPAC

PAP/Darek Delmanowicz

Wierzę głęboko, że w wyborach Polacy wybiorą wolność i uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział we wtorek w Jasionce prezydent Andrzej Duda. Dodał także, że od początku swojej prezydentury robi wszystko, aby zacieśniać więzi ze Stanami Zjednoczonymi.

Duda był jednym z mówców podczas odbywającej się we wtorek w podrzeszowskiej Jasionce konferencji CPAC. Według prezydenta, miejsce to od niedawna ma szczególny wymiar dla relacji polsko-amerykańskich. "To miejsce, w którym jeszcze do niedawna zakwaterowani byli żołnierze armii Stanów Zjednoczonych, którzy tutaj trzymali pieczę nad Polską, trzymali pieczę nad tym, co dzieje się na Ukrainie" - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję