Reklama

Drogowskazy

Naród czeka

Niedziela Ogólnopolska 16/2015, str. 3

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

10 kwietnia 2015 r. upłynęło 5 lat od tragedii smoleńskiej, katastrofy samolotu, wiozącego delegację na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim na uroczystości katyńskie. znakomitych patriotów, niosących w swych sercach piękną intencję – uczcić ofiary ludobójstwa sowieckiego w 70. rocznicę mordu katyńskiego. Stała się tragedia, rozbił się samolot. Wszyscy przeżyliśmy ten narodowy dramat, w dziejach naszego narodu to pewnie największa taka katastrofa. Od początku pojawiły się pytania i wątpliwości odnośnie do przyczyn katastrofy, jej przebiegu i osób, które z tym feralnym lotem były w jakiś sposób związane. Pytania te pozostają jednak ciągle bez odpowiedzi, choć było wiele prób ustosunkowania się do nich. Od tego czasu wydarzyły się inne wypadki lotnicze, w których zginęło wiele osób, lecz odpowiedź na pytania podstawowe następowała dość szybko.

Gdy chodzi o tragedię smoleńską widzimy, że coś tu jest nie tak. Zauważamy manipulacje tą niezwykle ważną dla narodu i dla tak wielu rodzin ofiar katastrofy sprawą, co i raz media przynoszą jakieś nowe sensacyjne jej naświetlenia, ale wciąż nie ma odpowiedzi na pytania podstawowe: Jak było naprawdę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tamtych dniach premierem rządu był Donald Tusk, a marszałek Bronisław Komorowski bardo szybko przejął władzę prezydencką. Dzisiejsza ekipa rządząca dzierży władzę do czasu obecnego. Ale przecież do ważnych osób, które łączą się z tą tragedią należał również Władimir Putin, ówczesny premier Rosji. To w jego ręce przekazał sprawę katastrofy Donald Tusk. Mamy jeszcze przed oczami obrazy telewizyjne i prasowe obydwu decydentów w geście współczucia na lotnisku smoleńskim.

Dzisiaj po 5 latach konstatujemy: Dlaczego wrak samolotu nie wrócił jeszcze do Polski, która była i jest jego właścicielem? Dlaczego nie mamy dostępu do oryginałów czarnych skrzynek, które są przecież najważniejszym elementem w wyjaśnianiu sprawy? Co zrobił polski rząd w sprawie wyjaśnienia katastrofy, gdy chodzi o kontakty z Federacją Rosyjską, która dysponuje zasadniczymi elementami dowodowymi w sprawie? I w ogóle – dlaczego to śledztwo trwa już lata?

Reklama

Rosja poprzez raport Anodiny wyraziła swoją opinię, obarczając za katastrofę stronę polską. Mimo wielu zastrzeżeń do przygotowania tej wizyty nie możemy się jednak z taką jednoznaczną oceną zgodzić. Ale też – jak widać – sami nie możemy uczynić nic więcej. Dlaczegóż więc nie podjąć starań w środowiskach międzynarodowych o pomoc w zbadaniu przyczyny katastrofy? Dlaczego tak bardzo nie chce tego nasz rząd? Jak na razie obracamy się wśród dziennikarzy, którzy często sprzyjają WSI, co jest nagłaśniane przez media mające największy zasięg i odbiór.

Wobec tych wszystkich pytań i wątpliwości, wobec coraz to nowych zarzutów i obciążeń, jakimi obarcza się ofiary tej katastrofy nie można milczeć. I nie jest to jakaś sekta smoleńska czy religia smoleńska, jak chcą niektórzy, ale to kwestia podstawowa – kwestia prawdy. Naród ma prawo do usłyszenia odpowiedzi na pytania podstawowe, domaga się tego historia. Tak wiele lat czekaliśmy na wyjaśnienie dotyczące tragedii katyńskiej. Tak wielu decydentów najwyraźniej w tej sprawie kłamało. Niestety, kłamcy byli także wśród Polaków. Nie chcemy, by dziś posługiwano się podobnym kłamstwem. Czy rozumieją to, czy to czują rządzący dziś Polską? Czy zależy im naprawdę, żeby tzw. sprawa smoleńska była wyjaśniona do końca? Czy nie należałoby jednak doprowadzić do tego, by sprawę tę zbadała niezależna komisja międzynarodowa? Co naprawdę wydarzyło się 10 kwietnia 2010 r.? Naród czeka na odpowiedź.

2015-04-14 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

KUL. Przez litanię do serca Maryi

2024-05-06 06:05

KUL

Maj w polskiej tradycji nierozerwalnie wiąże się z nabożeństwami majowymi odprawianymi nie tylko w kościołach, ale też pod kapliczkami z figurą Matki Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję