Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Słowo daję..., czyli biblijne ABC (3)

Po co czytać Biblię? – cz. 2

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powiedzieliśmy ostatnio, że relacja z Bogiem obecnym w Jego słowie, czyli Biblii, może nas doprowadzić do wolności. Oczywiście nie jest to jedyny powód, dla którego warto sięgać po Pismo Święte. Wyczerpująca odpowiedź na pytanie postawione w nagłówku zajęłaby nam tysiące zapisanych stron, ale nie to jest naszym celem. Powiedzmy sobie szczerze: Co z tego, że ktoś wytłumaczy wszystko po kolei jasno i przejrzyście, jeśli ja sam nie usiądę ze słowem Bożym, nie zacznę go czytać, medytować i nie zacznę pytać Boga: Co Ty do mnie mówisz, Panie, dzisiaj, w tej konkretnej sytuacji życiowej, w jakiej znajduję się teraz?

Od momentu chrztu świętego każdy z nas jest częścią wielkiej wspólnoty, czyli Kościoła katolickiego, który czasami zwykło się porównywać do starej, mądrej matki. Zatem zapytajmy naszą Matkę, która od wieków jest prowadzona przez Ducha Świętego, co sądzi na temat wartości zgłębiania treści zawartych w Piśmie Świętym. Przyjrzyjmy się kilku fragmentom dokumentów kościelnych, które pomogą nam zrozumieć, że Biblia od zawsze była, jest i powinna być w centrum życia całej wspólnoty wierzących i każdego wiernego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Konstytucji o Objawieniu Bożym, ogłoszonej 18 XI 1965 r., czytamy: „Jest rzeczą NIEZBĘDNĄ, aby wierni Chrystusowi mieli szeroki dostęp do Pisma Świętego (KO 22). Aby wyjść naprzeciw tej naglącej potrzebie, trzeba «szerzej otworzyć wiernym skarbiec Pisma» (KO 25; KL 51). Ojcowie Soborowi powtarzają także za św. Hieronimem: „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” (KO 25).

Sobór Watykański II zakończył się 8 XII 1965 r. Czy od tamtego dnia wcielane są te słowa i postulaty w życie? Myślę, że tak, chociaż zawsze może być lepiej. Na całym świecie widać, jak wiele wspólnot wzięło sobie do serca słowa naszych pasterzy. Niemal każda grupa w Kościele uznaje za fundament swoich programów formacyjnych słowo Boże. Również w życiu pojedynczych osób zauważyć można coraz większe zainteresowanie Biblią, nie jest to tylko chęć intelektualnego analizowania kolejnych ksiąg czy perykop biblijnych, ale przede wszystkim poszukiwanie Boga. To niewątpliwie cieszy. Przy całym bogactwie Biblii pamiętajmy, po co ona powstała, a uczy nas tego św. Jan: „I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście, wierząc, mieli życie w imię Jego” (por. J 20, 30-31).

2015-03-26 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odrośl sprawiedliwa

Odrośl w Biblii uchodzi często za jeden z tytułów Mesjasza. W znaczeniu dosłownym termin ten oznacza wegetację roślinną i dotyczy młodych pędów lub ziaren w kłosie: ich żywotność zapewnia dalszy wzrost organizmu. Ten sam termin ma również znaczenie przenośne, gdy dotyczy króla i akcentuje ciągłość dynastii. Wyrażenie „Odrośl sprawiedliwa” oznacza więc prawomocnego dziedzica tronu. Słyszany dziś w liturgii tekst Jeremiasza (por. 23, 5-6) zapowiada zatem ciągłość dynastii Dawidowej, która przetrwa mimo dramatu niewoli babilońskiej i zabicia następców tronu. Wyrocznia ta znajdzie uzupełnienie w Księdze Jeremiasza 33, 15-16: ciągłość obietnic mesjańskich jest tym razem gwarantowana w linii kapłańskiej (por. 33, 17-22). To samo zjawisko przesunięcia akcentów w mesjańskiej interpretacji proroctwa widoczne jest u proroka Zachariasza (por. 3, 8 i 6, 12). Zwrot „Odrośl sprawiedliwa” oznaczał tam pierwotnie księcia Zorobabela jako prawomocnego dziedzica tronu królewskiego; w aktualnym tekście jednak odnosi się do arcykapłana Jozuego.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję