Reklama

Niedziela Lubelska

Droga krzyża

Z inicjatywy ks. Jerzego Poręby, proboszcza parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Dąbrowicy, na przykościelnej skarpie powstała Kalwaria ze stacjami Drogi Krzyżowej. W niedzielę 22 marca br. poświęcił ją abp Stanisław Budzik

Niedziela lubelska 13/2015, str. 4

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Paweł Wysoki

Kalwaria w Dąbrowicy

Kalwaria w Dąbrowicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyjaśnia ks. Jerzy Poręba, pomysł zbudowania parafialnej Kalwarii dojrzewał przez kilka lat. Jeszcze przed jego przyjściem do podlubelskiej parafii czynione były starania, aby właśnie w tym celu wykorzystać przykościelny teren. Na dobre prace ruszyły w 2012 r. i dzięki wielkiej ofiarności parafian szybko udało się je przeprowadzić. W ciągu 3 lat na skarpie, wśród wyłożonych kostką brukową ścieżek, rozlokowanych zostało 14 stacji drogi krzyżowej. – Każda stacja to granitowa baza, na której umieszczone są płaskorzeźby wykute w nierdzewnej stali – mówi Ksiądz Proboszcz. Ciesząc się jej pięknem, ks. Poręba podkreśla, że jednak nie ono jest najważniejsze. – Droga Krzyżowa to wzięcie swojego krzyża i pójście za Chrystusem. Chcemy więc brać krzyż na swoje ramiona i od Ukrzyżowanego uczyć się prawdziwej miłości. Dlatego na naszej Kalwarii nie tylko w Wielkim Poście będziemy rozważać Mękę Pańską. Chciałbym, aby grupy parafialne i mieszkańcy poszczególnych części parafii co miesiąc gromadzili się na tu na wspólnej modlitwie – mówi duszpasterz.

Reklama

W opinii dąbrowickich parafian stacje drogi krzyżowej to nie tylko materialne świadectwo ich wiary, ale przede wszystkim miejsce spotkania z Bogiem. – Chcemy rozważać Mękę Pańską, by wzrastać w wierze – podkreślają. Stacje drogi krzyżowej w plenerze posłużą nie tylko mieszkańcom parafii. Tuż przy kościele znajduje się dom rekolekcyjny lubelskiej Caritas. Goście „Domu Spotkania” z pewnością docenią piękno nowej Kalwarii i wykorzystają ją na miejsce pogłębionej refleksji o Miłości, która nie waha się złożyć w ofierze własnego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nowy czas chodzenia i rozważania męki Chrystusa, która wszystkim otworzyła drogę do zbawienia”, wspólnota parafialna rozpoczęła wraz z abp. Stanisławem Budzikiem. Przed trzema laty Ksiądz Arcybiskup nie tylko wyraził zgodę na wybudowanie Kalwarii, ale interesował się postępami prac. Kiedyś obiecał, że ukończoną Drogę Krzyżową poświęci. 22 marca przybył więc do Dąbrowicy, by wypełnić obietnicę, ale przede wszystkim, by wspólnie z parafianami i gośćmi przejść Chrystusową drogą, która przez cierpienie i śmierć prowadzi do radości i chwały Zmartwychwstania.

– Odkąd Jezus rozciągnął swoje ramiona na drzewie krzyża, krzyż przestał być znakiem hańby, a stał się znakiem miłości, przebaczenia i odkupienia. Stał się dowodem na to, jak bardzo Bóg umiłował świat – mówił abp Budzik. – Chrześcijanie od początku otaczają czcią drzewo, na którym zawisło zbawienie świata. Krzyż nie jest martwym kawałkiem drewna, ale drzewem pulsującym pełnią życia i zbawienia – podkreślał. Jak przypominał, krzyż na trwałe wpisał się w życie każdego chrześcijanina. – Towarzyszy nam od początku, nakreślony na czole przy sakramencie chrztu św., aż po krzyż, który będzie postawiony na grobie z nadzieją na Zmartwychwstanie. W znaku krzyża przychodzi do nas Boże błogosławieństwo, łaska sakramentów i wszelkie dobro, jakim obdarza nas Ojciec Miłosierdzia – wyliczał Ksiądz Arcybiskup. Niestety, zalewająca świat fala nowego pogaństwa sprawia, że dla wielu krzyż staje się niewygodnym znakiem, głupstwem i zgorszeniem. – Czy dla nas, którzy uwierzyliśmy Chrystusowi, pozostanie mocą i mądrością? Czy będzie kluczem, który otwiera wszystkie tajemnice, zwłaszcza tajemnice cierpienia, ofiary z życia i miłości do końca? – pytał Pasterz.

Tuż przed 10. rocznicą przejścia św. Jana Pawła II do domu Ojca, abp Budzik przypominał, że śmierć Ojca Świętego, a szczególnie jego przechodzenie do wieczności, było „przybiciem do krzyża”. – Jan Paweł II swoim życiem, ale przede wszystkim cierpieniem i śmiercią, pokazał światu, jak należy kroczyć wraz z Chrystusem drogą krzyża aż do chwały Zmartwychwstania – podkreślał. Pasterz apelował, by współcześni chrześcijanie, a szczególnie Polacy, nie tylko wspominali świętego Papieża, ale w codziennym życiu wypełniali jego testament, otwierając Chrystusowi drzwi swoich serc i domów.

2015-03-26 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W centrum Częstochowy odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej

[ TEMATY ]

Częstochowa

Droga Krzyżowa

Marcin Jędryka /www.kuriaczestochowa.pl

„Miłosierdzie” - pod takim hasłem z udziałem rodzin z dziećmi, młodzieży, szkół katolickich i społecznych, uczelni, ruchów i stowarzyszeń katolickich, w piątek wieczorem ulicami Częstochowy przeszła Droga Krzyżowa. Misterium Męki Pańskiej rozpoczęło się na Placu Daszyńskiego. Nabożeństwo było szczególnym dziękczynieniem za Jana Pawła II i duchowym przygotowaniem do kanonizacji. Nabożeństwu przewodniczył abp Wacław Depo metropolita częstochowski. – Jan Paweł II pokazuje nam drogę. Zauważamy, że to, co jest w centrum, to jest krzyż. Papież idzie za krzyżem i trzyma się Chrystusa. Dlatego wygrał swoje życie i dlatego mówił do nas: „Warto być Polakiem, warto być chrześcijaninem. Warto, chociaż trudno!” – mówił do uczestników nabożeństwa abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

Czy Jezus zechciałby narodzić się dziś w twojej rodzinie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 1-17.

Środa, 17 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na liście najlepiej ubranych osobowości

2025-12-17 20:38

[ TEMATY ]

ranking

Leon XIV

Vaican Media

Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.

Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję