Reklama

Niedziela Wrocławska

Młodzi pro life

Niedziela wrocławska 12/2015, str. 5

[ TEMATY ]

obrońcy życia

Tomasz Lewandowski

Ewa Rejman (pierwsza z prawej), Mary Wagner, o. Kazimierz Lubowicki

Ewa Rejman (pierwsza z prawej), Mary Wagner, o. Kazimierz Lubowicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest skromną, zwyczajna nastolatką, chodzi do wrocławskiego liceum, a zdążyła już założyć na Facebooku profil „Młodzi pro life”, który lubi ponad 18 tysięcy osób. Od lat angażuje się w obronę nienarodzonych dzieci, ostatnio była inicjatorką akcji „Kartka dla Mary”, zachęcającą do wysyłania kartek pocztowych do więzienia do Mary Wagner, kanadyjskiej obrończyni życia. Ewa Rejman jest żywym przykładem na to, że na obronę życia nigdy nie jest za wcześnie, ani za późno.

Problemem aborcji i obroną nienarodzonych zaczęła interesować się już w wieku 12 lat. Skąd takie zaangażowanie? – Przeczytałam artykuł w „Miłujcie się” o Duchowej Adopcji i postanowiłam poszukać informacji w Internecie na ten temat. Tam natrafiłam na strony o aborcji i przeraziłam się. Czułam, że muszę coś zrobić w obronie dzieci nienarodzonych – opowiada Ewa Rejman. – Kiedy przeczytałam artykuł z „Gazety Wyborczej” o tym, że za życiem są tylko „moherowe berety”, założyłam z przekory stronę „Młodzi pro life” – postanowiłam wykorzystać przestrzeń internetową. Chciałam po prostu odkłamać wizerunek proliferów i pokazać, że w Polsce za życiem są przede wszystkim młodzi ludzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nienarodzeni sami nie mogą się bronić. Dziś profil „Młodzi pro life” popiera ponad 18 tysięcy osób, w przeważającej liczbie w wieku od 18 do 24 lat. Autorka zamieszcza nowe informacje, opisuje ciekawe wydarzenia i akcje obrońców życia, tłumaczy teksty i świadectwa, które wyszukuje na profilach amerykańskich działaczy pro life. Ludzie piszą też do niej o swoich doświadczeniach, dzielą się przemyśleniami, dziękują za prowadzenie strony. Nie zawsze jest jednak różowo, bo młoda wrocławianka jest „drzazgą w oku” środowisk aborcyjnych. Zdarzają się ataki słowne na Ewę i na stronę pro life, profil był przez Facebook cenzurowany. – Zdarzało się usuwanie zamieszczanych przeze mnie treści pokazujących to, co naprawdę dzieje się z dzieckiem w czasie aborcji. Najwyraźniej zwolennicy aborcji uważają ten „niegroźny zabieg” za odpowiedni do wykonywania, ale zbyt straszny do pokazywania – mówi proliferka.

Oprócz działania Ewa zachęca do modlitwy. – Bardzo wierzę w siłę Duchowej Adopcji – podkreśla. – Już pięć razy podjęłam to dzieło, teraz rozpocznę je po raz kolejny. Ta modlitwa pozwala wziąć pod opiekę jedno konkretne dziecko, wierząc, że zostanie ono ocalone. To tak, jakby się było superbohaterem ratującym bezbronnych.

Pytana, dlaczego broni życia mówi: – Bo nienarodzone dzieci same nie mogą się bronić, a kto ratuje jedno dziecko, ratuje cały świat. I dodaje: – Ruch pro life potrzebuje ludzi młodych, którzy popłyną pod prąd, którzy zaczną działać i bronić nienarodzonych. Wszystko leży w naszych rękach.

2015-03-19 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kamieniami w dzieci obrońców życia

[ TEMATY ]

obrońcy życia

Pink Sherbet Photography / Foter.com / CC BY

4-letnia dziewczynka została uderzona kamienieniem, gdy wraz z rodzicami brała udział w pokojowej manifestacji na ulicach francuskiego miasta Nancy. Podczas jednej z manifestacji zorganizowanych przez obrońców życia i rodziny z organizacji „SOS Tout-Petits” modlących się obrońców życia w Nancy zaatakowali lewaccy bojówkarze.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję