Reklama

Aspekty

Przygotowania rozpoczęte

Nie tylko z naszej diecezji, ale i spoza jej granic przyjechali do Zielonej Góry uczestnicy warsztatów muzyczno-liturgicznych przygotowujących do Triduum Paschalnego. Gościny udzieliła im parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 11/2015, str. 1

[ TEMATY ]

warsztaty

Aleksandra Bielecka

Uczestnicy warsztatów mogą już zacząć przygotowywać swoje schole do Triduum Paschalnego

Uczestnicy warsztatów mogą już zacząć przygotowywać swoje schole do Triduum Paschalnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warsztaty zorganizowane przez diecezjalną diakonię muzyczną Ruchu Światło-Życie odbyły się w dniach 6-8 marca. Skierowane były do młodzieży i osób dorosłych (zjawiły się nawet dwie siostry zakonne). Prowadzący, jak co roku, zaproponowali gotowy zestaw pieśni na każdy dzień Triduum Paschalnego, złożony z pieśni tradycyjnych i zupełnie nowych, a także starszych, ale mniej znanych. Proponowane utwory miały różny stopień trudności, dzięki czemu każdy mógł znaleźć wśród nich coś dla swojej scholi. Dodatkowo organizatorzy zadbali o to, by wszystkie śpiewy wielogłosowe miały na tyle ładną linię melodyczną, żeby można było je wykonać nawet na jeden głos. W śpiewniku, który otrzymał każdy uczestnik, zamieszczono komentarze opisujące poszczególne momenty liturgii i pomagające w samodzielnym ułożeniu repertuaru.

– Mam nadzieję, że to, czego się tu nauczyłem, przynajmniej w jakiejś części uda mi się wykorzystać u mnie w parafii. Raczej nie będzie to żaden czterogłos, ale może damy radę zaśpiewać coś w dwugłosie – mówi Bartek Mazurek z Górzykowa. – Proponowany repertuar bardzo mi się podoba. Teksty pieśni są bardzo głębokie. Wyjątkowo wzruszył mnie utwór „Płaczcie, anieli”. Brałem udział w różnych warsztatach i te prowadzone przez diakonię muzyczną mają naprawdę wysoki poziom. Tym razem zwróciłem uwagę na rozśpiewki – prowadząca mówiła, czemu ma służyć dane ćwiczenie i w czym pomaga. Zwykle takie komentarze się pomija, a myślę, że jednak warto je wprowadzać. Bo dzięki temu uczymy się też pracować z naszymi scholami.

Stefania Zielonka na warsztaty przyjechała z Poznania. – Są dla mnie ważnym wydarzeniem, bo przygotowują do jeszcze ważniejszego wydarzenia, najważniejszego w roku liturgicznym. Dlatego uczestniczę w nich co roku – wyjaśnia. – Warsztaty pomagają mi na nowo uświadomić sobie, jak piękne może być Triduum Paschalne. Bardzo lubię pieśni tego okresu i to dla mnie istotne, że na warsztatach pojawiają się one w tak ładnych opracowaniach. A poza tym lubię ludzi, którzy tutaj przyjeżdżają, i cieszę się, że mogę zobaczyć i starych znajomych, i zupełnie nowe pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-12 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Coaching Katechety”, czyli warsztaty metodyczne dla katechetów

Niedziela świdnicka 17/2016, str. 8

[ TEMATY ]

warsztaty

katecheci

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Z inicjatywy Wydziału Katechetycznego Świdnickiej Kurii Biskupiej 5 kwietnia w auli kurialnej odbył się „Coaching Katechety”, czyli warsztaty metodyczne dla katechetów prowadzone przez ks. Łukasza Piórkowskiego z Krakowa, znanego coacha, trenera, prowadzącego program „Ziarno” w TVP. W warsztatach wzięło udział ponad 70 katechetów z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Słowo Jezusa i Jego przykazania są miłością

2024-04-15 13:22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-11.

Czwartek, 2 maja. Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję