Krzyż, którym tak się dzisiaj chlubimy jako znakiem Chrystusa, w czasach starożytnych, przedchrześcijańskich miał zupełnie inne znaczenie – był szubienicą! Na krzyżu wykonywano wyroki śmierci wobec bandytów, wieszano na krzyżu przestępców, i to najgorszego gatunku. Dlatego krzyż był znakiem hańby, a w dodatku dla Żydów śmierć na drzewie była znakiem przekleństwa, znakiem opuszczenia przez Boga. Tymczasem od momentu, gdy na krzyżu zawisł Syn Boży, krzyż ze znaku hańby przeobraził się w święty znak zbawienia. Stało się tak dlatego, że ta okrutna szubienica, drzewo hańby, została uświęcona obecnością Syna Bożego. Wcielony Syn Boży właśnie na krzyżu oddał życie za ludzi; nie oddał go za siebie i swoje grzechy, ale za nas i za nasze grzechy. Stąd też od samego początku krzyż stał się znakiem świętym dla uczniów Chrystusowych i był umieszczany w ważnych miejscach. Stał się obecny na ołtarzach, na świątynnych wieżach, na cmentarzach, przy drogach, zagościł zarówno w wiejskich chatach, jak i w królewskich pałacach.
W czasie Liturgii Męki Pańskiej będziemy oddawali szczególną cześć Jezusowi wiszącemu na krzyżu. Kapłan uniesie do góry krzyż i zaśpiewa: „Oto drzewo krzyża, na którym zawisło Zbawienie Świata, pójdźmy z pokłonem”. Wówczas uklękniemy i będziemy adorowali krzyż, dziękując Jezusowi za dar Jego życia oddanego za nas z miłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiemy, że Jezus nie musiał umierać w ten sposób, ale przyjął tak niewymowne cierpienie, bo to ludzkość takim Go obarczyła! Dla odkupienia ludzkości z grzechów poddał się do końca w posłuszeństwie tej męce i oddał życie na drzewie krzyża, do którego przybili go ludzie. Krzyż stał się więc szczególnym znakiem, wielką świętością w życiu Kościoła.
Oprócz Eucharystii właśnie krzyż należy do takich najbardziej czytelnych znaków chrześcijaństwa. Jakie więc mamy obowiązki wobec krzyża? Przede wszystkim powinniśmy go otaczać czcią. Wiemy, że krzyż Jezusa spotyka się ze sprzeciwem. Był on i jest usuwany z miejsc publicznych przez wrogów Chrystusa i wrogów Kościoła. W Polsce w okresie powojennym miały miejsce liczne próby usuwania krzyża z przestrzeni publicznej. Mówiąc o krzyżu, nie chcemy zapomnieć tego, co mówił Jan Paweł II w czasie wizyty w 1997 r. w Zakopanem. Patrząc jako pielgrzym na krzyż na Giewoncie, wskazywał, że jest on znakiem wiary. Prosił, byśmy nie wyrzekali się krzyża, aby był on obecny w miejscach publicznych: salach szkolnych, szpitalnych, w sądach i w innych urzędach. Krzyż przypomina nam, że Jezus dokonał zbawienia ludzkości. Nie jest tak, że jednych zbawia Jezus, drugich Mahomet, a innych Budda! Jest jeden Zbawiciel Świata – Jezus Chrystus! W słynnej deklaracji „Dominus Iesus”, którą wydał kard. Ratzinger za aprobatą papieża Jana Pawła II, przypomniano, że jest tylko jeden Zbawiciel świata i jeden Kościół Chrystusowy. Zbawicielem jest tylko Jezus Chrystus, jedyny Pośrednik, a zbawienie dokonało się przez krzyż. Wyrażamy to także w naszych pięknych pieśniach wielkopostnych, gdy śpiewamy „Zbawienie przyszło przez krzyż” czy też „W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie”.
Oprac. Julia A. Lewandowska