Reklama

W drodze

W drodze

Gdy sąsiad jest agresorem

Polityka imperialna Rosji nie znajduje obecnie wyraźnej kontry świata cywilizowanego.

Niedziela Ogólnopolska 11/2015, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

Rosja

Marc Veraart / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Politycy prawicowi ostrzegali przez lata – robił to bardzo stanowczo prezydent RP Lech Kaczyński – że putinowska Rosja stanowi zagrożenie dla Europy. Elity władzy w Polsce i UE nie chciały tego przyjąć do wiadomości. Dopiero gdy Kreml zaatakował zbrojnie Ukrainę, Europa Zachodnia poczuła się w obowiązku zareagować. Jak widzimy, reaguje niekonsekwentnie i łagodnie. Polityka imperialna Rosji nie znajduje obecnie wyraźnej kontry świata cywilizowanego.

„Test rosyjski” jest pouczający nie tylko dla Kremla – także Polska powinna z niego wyciągnąć wnioski. Moim zdaniem, stoimy przed koniecznością radykalnej przebudowy i wzmocnienia polskiej polityki zagranicznej i polityki wojskowej. Rzecz w tym, że bycie w głównym nurcie UE nie daje naszemu państwu dostatecznych gwarancji bezpieczeństwa. Musimy budować system sojuszy bezpośrednich, w tym głównie z USA, Wielką Brytanią, państwami bałtyckimi i skandynawskimi, jednocześnie wzmacniając naszą obecność w NATO. To nadal najsilniejszy sojusz wojskowy na świecie i nasze członkostwo w nim jest kluczowe. Nie mamy jednak pewności, że w razie agresji na nasze terytorium wojska NATO przyjdą nam z pomocą w odpowiednim czasie. Będzie to decyzja polityczna krajów – członków NATO, a z takimi decyzjami w chwilach kryzysów bywa bardzo różnie. Główne kraje NATO musimy złączyć ze sobą dodatkowymi więzami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co zatem możemy i powinniśmy zrobić? Pieniądze przeznaczone na modernizację armii – a jest to w najbliższych latach grubo ponad 100 mld zł – trzeba wydać racjonalnie i... politycznie. Po pierwsze – wyposażyć nasze wojsko w broń nie tylko do obrony, ale i do odstraszania, tzn. w taką, która jest w stanie uczynić dotkliwe szkody na terytorium agresora. Zastanów się, agresorze, czy nas zaatakować, bo wówczas twoje miasta będą narażone na atak odwetowy. Po drugie – zakupy uzbrojenia należy powiązać z obecnością wojsk sojuszniczych krajów NATO w stałych bazach głównie we wschodniej Polsce. Niech będzie jasne, że kupujemy przede wszystkim od tych, którzy przyślą do nas żołnierzy.

To wymaga odwagi w myśleniu? Owszem. Ale jak inaczej, bez takiej odwagi, dać sobie radę z zagrożeniem idącym ku nam ze Wschodu?

2015-03-10 16:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk apeluje do świata: nie kupujcie tego, co Rosja zagrabiła

[ TEMATY ]

apel

Ukraina

Rosja

Abp Szewczuk

Artur Stelmasiak

Abp Światosław Szewczuk

Abp Światosław Szewczuk

Apeluję to społeczności międzynarodowej, nie kupujcie tego, co Rosja zagrabiła na Ukrainie – mówił w swym codziennym orędziu wojennym abp Światosław Szewczuk. Podkreślił, że Rosja prowadzi przeciw Ukrainie wojnę kolonialną, chce mieć swoją kolonię w sercu Europy. A dziś wywozi z Ukrainy wszystko, cokolwiek da się ukraść.

Na kilka dni uroczystością Zesłania Ducha Świętego w Kościołach wschodnich, zwierzchnik ukraińskich grekokatolików wzywa do modlitwy o pokój i zakończenie wojny. Przypomina, że sam Jezus zachęca nas do modlitwy, zapewniając, że Bóg Ojciec spełni wszystko, o cokolwiek będziemy prosić w Jego imię.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

[ TEMATY ]

nowenna

Wniebowzięcie NMP

Adobe Stock

6 sierpnia rozpoczynamy dziewięciodniową nowennę, która przygotuje nas do Uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

„O Matko niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
CZYTAJ DALEJ

Najstarsza z pieszych pielgrzymek wyruszyła na Jasną Górę

Najstarsza z pieszych pielgrzymek w Polsce wyruszyła 9 sierpnia po Mszach św. z kaliskich parafii. Na pierwszym postoju na Lisie pątników pobłogosławił biskup kaliski Damian Bryl, który przeszedł z pielgrzymami jeden etap wędrując w każdej grupie. W tym roku pielgrzymce towarzyszy hasło „Pielgrzymi nadziei”.

Bp Damian Bryl w rozmowie z KAI odnosząc się do hasła wskazał, że pielgrzym nadziei to człowiek, który mocno trzyma się Pana Boga, ufa, że Pan Bóg mu zawsze towarzyszy. - Pielgrzym nadziei to ten, który idzie, ma siłę, żeby mierzyć się z drogą, żyje nadzieją, że Pan Bóg z nim jest, że nie zostawia go nigdy, ale także żyje mocnym przekonaniem, ufnością, że Pan Bóg przygotował dla niego wieczność. Pielgrzym wie dokąd idzie, wie co jest jego celem i ta świadomość celu daje mu siłę, żeby zmagać się z tym co go spotyka, żeby nie zatrzymać się, ale iść dalej - powiedział biskup kaliski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję