„Sandomierski św. Franciszek” – tak mówi się o bł. ks. Antonim Rewerze, kapłanie i męczenniku okresu II wojny światowej, założycielu Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego.
Jałmużnik i spowiednik
Ks. Antoni Rewera żył na przełomie XIX i XX wieku. Niemal całe jego życie było związane z Sandomierzem; tu ukończył szkołę średnią, studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym, otrzymał święcenia kapłańskie i pracował przez 49 lat. Najpierw jako profesor i wykładowca przyszłych kapłanów, potem jako duszpasterz pełniący obowiązki wikariusza w parafii katedralnej, a następnie jako proboszcz parafii św. Józefa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W przekonaniu księży i wiernych ks. Rewera był kapłanem niezwykłym. Cechowała go głęboka wiara i nieprzeciętna gorliwość duszpasterska. Domeną jego pracy była posługa w konfesjonale. Cieszył się sławą dobrego spowiednika i wytrwałego kierownika duchowego. Przyjeżdżano nawet z daleka, żeby odbyć przed nim spowiedź, zwłaszcza generalną. Ks. Antoni był też wielkim jałmużnikiem i społecznikiem. Nie tylko sam dzielił się z biednymi tym, co miał, ale i innych umiał zapalić do pracy na rzecz potrzebujących.
Męczennik Dachau
Dopełnieniem i ukoronowaniem pracowitego, oddanego Bogu i ludziom życia była męczeńska śmierć w obozie koncentracyjnym, w Dachau.
Reklama
16 marca 1942 r. od godz. 5 rano Niemcy rozpoczęli w Sandomierzu masowe aresztowania. Wśród zatrzymanych znalazł się także proboszcz parafii św. Józefa, ks. Antoni Rewera. Zapytany w czasie przesłuchiwań, czy czytał podziemne gazetki, potwierdził, uzasadniając, iż nie widzi w tym przestępstwa, gdyż „z woli Bożej każdy naród ma prawo do wolności i swobodnego wypowiadania swoich myśli”. Gdy niektórzy ze współuwięzionych wyrażali zdziwienie z powodu przyznania się do czynu, za które groziło wywiezienie do obozu koncentracyjnego, wyjaśnił ze spokojem: „Przecież nie mogłem kłamać”. Gestapowcom, którzy obiecali go zwolnić, jeśli powie od kogo dostał prasę podziemną, odpowiedział: „Moi parafianie mają do mnie zaufanie, ja ich wydać nie mogę”. Zmarł w Dachau z wycieńczenia 1 października 1942 r.
Założyciel zgromadzenia
Szczególnym rysem duchowości ks. prał. Antoniego Rewery było wielkie umiłowanie św. Franciszka z Asyżu. Owocowało ono ojcowską troską o tercjarstwo oraz założeniem Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego. Ksiądz Antoni pragnął, aby „każda Siostra żyła duchem Ewangelii, odrywając serce od dóbr tego świata, tak jak czynił to św. Biedaczyna z Asyżu”. Duch franciszkański jest „gwiazdą przewodnią” dla Zgromadzenia, które ma odważnie kroczyć wytyczonymi przez Pana drogami, ożywiając nadzieję, wzmacniając wiarę i rozpalając miłość, by niosło światu „Boży Pokój i Dobro”. Modlitwa i praca to dwa filary podtrzymujące ideę życia konsekrowanego w świecie współczesnym.
Kilkanaście lat po śmierci Założyciela, w roku 1959, Zgromadzenie Córek św. Franciszka zostało zatwierdzone na prawie diecezjalnym (opracowanym przez sługę Bożego ks. W. Granata i bp. P. Gołębiowskiego). Czterdzieści lat później Ojciec Święty Jan Paweł II zatwierdził zgromadzenie na prawie papieskim.
Reklama
Z woli Ojca Założyciela siostry katechizują dzieci i młodzież, pełnią funkcję zakrystianek i organistek, posługują w domach rekolekcyjnych, na plebaniach i w seminariach duchownych, posługują wśród chorych i ubogich. Dom Generalny znajduje się w Sandomierzu. Na Podkarpaciu posługujemy od 19 lat. Pracujemy w parafii św. Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych, gdzie wraz z tutejszą społecznością uwielbiamy Boga przez modlitwę i pracę.
Każda epoka ma swoje wzorce postępowania, ideały i swoich bohaterów. Jedynym nieprzemijającym i wciąż aktualnym jest świętość. I chociaż jednych zachwyca, a innych przeraża to jest powszechnie uznaną formą doskonałości życia człowieka, który swą wielkość odkrywa i realizuje w blasku Bożej świętości.
Obecny Rok Życia Konsekrowanego ma także na celu przypomnieć wszystkim – osobom zakonnym, duchowieństwu i całemu Ludowi Bożemu, że bez Chrystusa jesteśmy osamotnieni i słabi w nieustannej walce o świętość naszego życia.
Modlitwa przez wstawiennictwo bł. ks. Antoniego Rewery
Bł. Antoni Rewero – „sandomierski Franciszku” – umiłowałeś Jezusa nade wszystko i służyłeś Mu z wielką gorliwością. Patrzyłeś sercem na potrzeby ludzi i zaradzałeś ich problemom. Spełniałeś wielkie czyny w prosty sposób. Naucz nas prawdy, że świętość można budować w codzienności; w kapłaństwie, w życiu zakonnym, w rodzinie, w każdej pracy, w zdrowiu i chorobie. Zawsze można znaleźć sposób, by kochać Miłość, która nie jest kochana. Prosimy o to przez Chrystusa Pana naszego. Amen.