Reklama

Duchowość

między nami

Komunikacja to rewelacja?!?!?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rym przychodzi naturalnie, ale do rewelacji, czyli dobrej relacji – swoistej komunii – często daleko. I zawsze bardziej to widać w parze. Kiedy właśnie zaczyna ludziom zależeć. Marzą o szczęśliwym małżeństwie, w którym zrealizują Boży zamysł: „a tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało” (Mt 19, 6). Tęsknią za pięknym życiem w zaciszu rodzinnego domu z gromadką radosnych dzieciaków.

Do tanga trzeba dwojga

Choć intencje są dobre i prawdziwe, chęci nieprzebrane, to problematyczna pozostaje codzienna rzeczywistość. A w niej najbardziej banalna z pozoru sprawa, czyli dogadywanie się. I chodzi przecież tylko o dwie osoby bliskie sobie, idące w tym samym kierunku, pragnące dobra dla siebie nawzajem. Jak więc ze sobą rozmawiać, aby się faktycznie zrozumieć, komunikować, szanować, podziwiać, przyjaźnić, wzajemnie uświęcać w „szczęściorodnym” małżeństwie? Wiek, wykształcenie, status finansowy czy staż małżeński wydają się nie mieć tu większego znaczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zatem pierwsze pytanie najczęściej brzmi: WHAT’S WRONG z tą komunikacją? I zupełnie bezwysiłkowo jesteś w stanie uznać, że pomimo pewnych podobieństw (sic!), jednak nie jesteście z tego samego ZRZUTU. Ona musi być z Wenus, a ja pewnie z Marsa. Drugie pytanie jest równie oczywiste, bo przecież COŚ z tą odmiennością trzeba zrobić, ale co i czy w ogóle? Reasumując, mamy dwa ważne pytania i palący brak odpowiedzi. Ona jest piękna, zwykle swobodnie i kwieciście konwersuje, ale oczekuje odpowiedzi – wielu i raczej szybko! Prawdziwa tajemnica – myśli i mówi jednocześnie. On utrzymuje kontakt, jest błyskotliwy i szarmancki, ale przecież tylko w ciszy może przemyśleć bilateralne ważne sprawy. Jednak do tego tanga trzeba dwojga.

Trzy stopnie obowiązkowe

„Communicare” oznacza bowiem uczynić wspólnym, co wymaga „communio”, czyli poczucia łączności, aby swoją wiadomość drugiemu przekazać tak, by zostać właściwie zrozumianym, tj. zgodnie z intencją. Potrzebny jest więc nadawca i odbiorca, których zadania, choć kluczowe dla jakości komunikacji, nie zawsze bywają oczywiste. Po pierwsze: wiem, co chcę ci powiedzieć (treść, intencja). Zatem trzeba pomyśleć chociaż chwilę! Po drugie: wysyłam ci komunikat, dokładając wszelkich starań, aby był on jak najbardziej konkretny i czytelny, dobierając właściwy sposób przekazu – „face to face”, telefon (ale nie o sprawach naprawdę ważnych), a w ogóle to kobiety wciąż lubią dostawać tradycyjne listy! Po trzecie: odbiór przesłanego komunikatu. Tu często pojawia się problem. Bynajmniej nie chodzi li tylko o właściwe „doręczenie”. Równie istotna dla dobrej łączności jest interpretacja przez Odbiorcę treści i intencji Nadawcy. Jest kolor różowy i jest magenta, jest aparat telefoniczny i jest smartfon. Różnorodność może zachwycić, ale można się w niej również poważnie pogubić. Stąd tak istotna jest informacja zwrotna, która utwierdzi (lub nie) obie strony dyskursu w przekonaniu, że nadal rozmawiają o tej samej kwestii.

Szkoda każdej chwili

Reklama

Parafrazując jeden z najbardziej klasycznych dialogów polskiego kina: „ja Oka, ja Oka – jak mnie słyszysz? … ja Grab 7, ja Grab 7, słyszę Cię dobrze” – trzeba stwierdzić, że zwykle każdy mówi o sobie, a chodzi o to, aby usłyszeć siebie nawzajem i w dodatku zrozumieć. A to już sztuka. Szum dookoła nas jest wielki z niesłabnącą tendencją wzrostową. I nie chodzi tu bynajmniej o szum z Nieba. Jesteśmy regularnie bombardowani mnóstwem informacji. Swoją drogą, trzeba mieć zdrowie, żeby to przyjąć, tylko po co? Do pięknego życia w nieustannym rozwoju potrzebujemy w gruncie rzeczy tak niewiele – czasu dla siebie, dla nas, dla Boga. Wielki świat z pewnością poradzi sobie bez nas. Zainwestujmy w pracę nad sobą (bo aby siebie komuś dać, najpierw trzeba siebie mieć!) i we wspólną specjalizację w łączności, która nas zbliży i umocni nasze małżeństwo. Kupmy sprzęt – na rynku jest dostępnych wiele wartościowych pozycji książkowych traktujących o komunikacji, bezapelacyjnie specjalistą jest dr Jacek Pulikowski – mądry, charyzmatyczny, długoletni praktyk; studio – wirtualne „miejsca” spotkań zamieńmy na tradycyjne wyjścia do kawiarni, spacery i wycieczki na łono przyrody, koniecznie tam, gdzie brak zasięgu i… zaczynamy, bo szkoda każdej chwili.

Enigma rozkodowana

Wiele możemy się jeszcze nauczyć, bo wiedza i umiejętności są niezastąpione w dobrej komunikacji. Pomogą również przyjąć różnorodność kobiecości i męskości nie jako stereotyp, ale rzeczywistość, często nawet piękną i radosną, która pozwala nam się uzupełniać, nie konkurować. Skoro udało się rozkodować Enigmę, to zdecydowanie jest nadzieja i dla nas.

* * *

Beata i Maciej Kociołkowie
Małżeństwo pełnoletnie, rodzicielsko – wielodzietni! – 3 fantastycznych Synów, zawodowo – prawnicy, hobbystycznie – podróżnicy, życiowo – społecznicy, doradcy życia rodzinnego, od 10 lat prowadzą kursy dla narzeczonych. Reszta – raczej odmienna: poczucie humoru, literatura, filmy, sport, poranne wstawanie, zdrowe odżywianie i inne upodobania. Ale za to PIĘKNIE SIĘ UZUPEŁNIAMY I DOBRZE NAM Z TYM!!!

2015-02-03 15:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O pojednaniu ze sobą

Chrystus, którego odnajdujemy w sobie, nie jest wcale tym, co bezskutecznie staramy się w nas podziwiać i ubóstwiać. Utożsamił się On natomiast właśnie w tym, co nam w nas najbardziej przeszkadza, bo wziął na siebie naszą nędzę i miernotę, nasze ubóstwo i nasze grzechy. Nie możemy żyć w pokoju sami ze sobą, dopóki nie zrozumiemy, że odtrącając i odrzucając naszą nędzę, odtrącamy tym samym Chrystusa, który kocha nas nie w naszej chwale ludzkiej, lecz w naszym najgłębszym poniżeniu.

Pamiętam anegdotę, jaką opowiedzieli mi kiedyś studenci po zajęciach z psychologii: do terapeuty przyszedł mężczyzna, który miał jakąś przykrą dla otoczenia przypadłość. Nie pamiętam dokładnie jaką, być może chodziło o to, że był agresywny albo złośliwy dla innych i po każdym wybuchu wstydził się z tego powodu, ponieważ potrafił zepsuć każde spotkanie. Po terapii znajomi pytają go, czy terapia go wyleczyła. On na to: „Tak, ciągle wybucham, ale już się tego nie wstydzę”. Ta uszczypliwa dla terapeutów historia pokazuje zarzut, jaki czasem się im stawia: że zamiast realnie zmieniać człowieka, to wyciszają mu poczucie winy albo wyrzuty sumienia, nie każą zmieniać nic i zachęcają do zaakceptowania siebie takim, jaki jest.
CZYTAJ DALEJ

Troszczmy się o Kościół

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

źródło: pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 45-48.

Piątek, 21 listopada. Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa do dbałości w celebrowaniu liturgii Słowa

2025-11-21 09:32

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Do szczególnej dbałości o celebrowanie liturgii Słowa Bożego, promocji Liturgii Godzin oraz pobożności ludowej zachęcił 17 listopada 2025 Papież Leon XIV w przemówieniu do uczestników kursu dla odpowiedzialnych w diecezjach za duszpasterstwo liturgiczne. Chodzi o sprzyjanie owocnemu uczestnictwu Ludu Bożego, jak również o liturgię godną - wskazał Papież.

Pozdrawiam Opata Prymasa, Rektora Ateneum Świętego Anzelma, Dziekana Papieskiego Instytutu Liturgicznego, profesorów i wszystkich uczestników kursu doskonalącego dla osób odpowiedzialnych za duszpasterstwo liturgiczne w diecezjach. Cieszę się, że mogę powitać was na początku waszej drogi pogłębiania zagadnienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję