Reklama

Wiara

O. J. Sok: chcemy być postrzegani jako ludzie dojrzali, szczęśliwi i wiedzący po co żyją

O wyzwaniach związanych z Rokiem Życia Konsekrowanego, zmianie wizerunku zakonników i przygotowaniach do ŚDM w Krakowie mówił w rozmowie z KAI o. Janusz Sok, przewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. Dzisiaj w Warszawie zakończyło się dwudniowe spotkanie tego gremium.

[ TEMATY ]

wiara

powołanie

Archiwum Redemptorystów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas spotkania Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich zakonnicy omawiali m.in. propozycje związane z Rokiem Życia Konsekrowanego, w tym zadbanie o poprawę swojego wizerunku. Wśród ogólnopolskich inicjatyw odbędzie się, we współpracy z zakonami żeńskimi i instytutami życia konsekrowanego, m.in. sympozjum na temat życia konsekrowanego. Zaplanowano je na koniec kwietnia 2015 roku na KUL w Lublinie. Poza tym zaplanowano zjazd młodych zakonników. Ma się on odbyć jesienią na Jasnej Górze. Według wstępnych szacunków weźmie w nim udział ok. 800 osób. Rok Życia Konsekrowanego rozpocznie się w Kościele powszechnym wraz z początkiem adwentu, czyli 29/30 listopada br.

Zakonnicy chcą też zadbać o dobre relacje z mediami. - Chcemy poprawić nasz obraz. Zrozumieć jak jesteśmy postrzegani i zastanowić się, jak chcemy, żeby nas postrzegano. Ale bez jakiegoś pozytywnego PR-u, który nie jest prawdą. Chcemy ukazać prawdę o nas samych. Prawdę, która nas zachwyca, skoro trwamy w zgromadzeniach zakonnych - mówi o. Janusz Sok, redemptorysta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak przyznaje, "łatwiej jest wstąpić do zakonu niż w nim wytrwać, bo właściwie codziennie trzeba sobie odpowiadać na pytanie, czy warto w ten sposób tracić życie". - Chcielibyśmy być postrzegani jako ludzie dojrzali, szczęśliwi i wiedzący po co żyją. Jako ludzie, którzy doświadczają Boga poprzez Jego objawienie, ale także spotykają Go w dzisiejszych czasach i w drugim człowieku.

O. Sok dodaje, że życie we wspólnocie zakonnej nie należy do najłatwiejszych. - Wspólnota bywa czasem bardzo trudnym miejscem, w którym można znaleźć różnorodność relacji, uczuć, życia, a jednak można tam też spotkać Boga. Zresztą Bóg nie chce być łatwy - On chce być wytęskniony, szukany, my jako osoby zakonne też często mamy do Niego "pod górkę" - przyznaje zakonnik. Chcą być postrzegani jako ci, którzy są bliscy ludziom.

Rok Życia Konsekrowanego to też dobra okazja dla duszpasterzy powołań, choć - jak zaznacza o. Sok, "zapewne błędem byłoby, gdyby sprawa powołań była t5raktowana jako cel pierwszy". - Choć daj Boże, żeby młodzi ludzie, szczególnie dzisiaj, mieli odwagę podjąć takie życie - mówi i dodaje, że dzielenie się radością życia konsekrowanego, która być może zaowocuje w kimś myślą, że może jest to także propozycja skierowana do niego, nie jest egoizmem czy dbaniem o to, żebyśmy przetrwali, ale dzieleniem się swoją pasją.

Reklama

- Mamy nadzieję, że będzie o nas trochę głośniej, może trochę więcej ludzi dowie się co robimy, jak żyjemy. Zakonnicy to nie tylko niezwykła siła duchowa, ale też ludzka - mówi o. Sok. Jak informuje, 1/3 osób duchownych żyjących w Polsce to osoby konsekrowane. Na każdy tysiąc mieszkańców Polski przypada jedna osoba życia konsekrowanego. - Jest nas wszystkich 35 tys. To jest statystyka, można by wymieniać wiele dzieł, które podejmujemy - sami jesteśmy zaskoczeni tym, jak wiele robimy, ale nie o to chodzi. Chodzi o ogrom serca, życzliwość dla ludzi, pasję. Tego się nie zmierzy. Ufamy, że to zaowocuje też powołaniowo.

Podczas spotkania rozmawiano także o włączeniu się w przygotowania do ŚDM w Krakowie. - Nie będziemy robić niczego obok, włączamy się w główne przygotowania Komitetu krakowskiego. Kilka dni wcześniej, przed rozpoczęciem ŚDM, niektóre zakony zorganizują spotkania dla młodzieży w różnych miejscach Polski. Ciekawostką jest to, że ci młodzi ludzie, przyjeżdżają na takie spotkania też dlatego, że są złączeni z jakimś instytutem zakonnym. Takie spotkania gromadzą po kilkanaście tysięcy młodych ludzi, spotykają się, modlą, jednoczą a potem ewangelizują. To chcemy zrobić - wyjaśnia o. Sok.

Konferencja Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich gromadzi 79 przełożonych i delegatów, reprezentujących 59 różnych jurysdykcji. Spotkania tego gremium odbywają się dwa razy w roku.

2014-10-01 15:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

kl. Jakub Cieplak: Głównym powołaniem apostoła jest być przy Jezusie

[ TEMATY ]

powołanie

Kamil Krasowski

Jakub Cieplak pochodzi z parafii św. Henryka w Sulęcinie

Jakub Cieplak pochodzi z parafii św. Henryka w Sulęcinie

Z początkiem czerwca rozpoczęła się rekrutacja do Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu. Jak powiedział rektor ks. dr Dariusz Mazurkiewicz, podstawowym warunkiem rekrutacji jest czuć w sobie dar powołania.

Czym jest powołanie ? Kleryk I roku WSD w Paradyżu Jakub Cieplak zauważa, że powołanie odkrywa się cały czas na nowo. Jednak jak mówi ważny jest też początek, do którego zawsze się miło powraca. – Moje początki wspominam jako takie wezwanie Boże, zaciekawienie tym, co Pan Bóg daje. Bo On daje pytania, których my sami sobie nawet zadać nie potrafimy; daje niewiadome, których do końca nie rozumiemy, ale dążymy do tego, żeby je wyjaśnić.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję