Reklama

Głos z Torunia

Duchowni diecezji chełmińskiej (102)

Duszpasterz i społecznik

Proboszcz parafii Mariackiej w Toruniu pozostawił po sobie pamięć o dziełach duszpasterskich, obywatelskich, patriotycznych i wdzięczność tych najmniejszych, których przygarniał do Chrystusa i otaczał pomocą

Niedziela toruńska 2/2015, str. 8

[ TEMATY ]

historia

wspomnienia

Ze zbiorów Macieja Parszewskiego

Ks. Jan Męczykowski

Ks. Jan Męczykowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Męczykowski urodził się 3 sierpnia 1873 r. w gospodarskim domu Jana i Frydrycji z domu Szwoch w Bytonii, wsi kociewskiej w parafii pw. św. Michała Archanioła w Zblewie blisko Starogardu. Kształcił się w Collegium Marianum oraz w gimnazjum starogardzkim, gdzie w 1896 r. zdał maturę. Rok później wstąpił do Seminarium Duchownego w Pelplinie, by 17 marca 1901 r. przyjąć święcenia kapłańskie. Pierwszą jego pracą był 3-letni wikariat w kościele św. Józefa w Gdańsku. Posługiwał jeszcze w Grabowie k. Lubawy, w Oliwie, Nowym Mieście i Chojnicach. 6 września 1910 r. został proboszczem parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Toruniu, jednej z największych w diecezji chełmińskiej.

Duszpasterz

Reklama

„Bardzo miły i sympatyczny młody proboszcz”, jak zapamiętał go wikariusz z parafii pw. św. Jakuba ks. Józef Dembieński, mocno zaznaczył swoją obecność w życiu religijnym i społecznym Torunia. Wielką jego zasługą jest skupienie rzeszy parafian w organizacjach przykościelnych. Wierny dewizie: „Czyja młodzież, tego przyszłość” już w pierwszym roku założył Dzieło Świętego Dziecięctwa Jezus dla najmłodszych, Stowarzyszenie Anioła Stróża dla dzieci starszych, Bractwo Młodzieńców pod opieką św. Alojzego (300 osób) i Bractwo Panien Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (500 dziewcząt). Patronował też organizacjom skupiającym dorosłych parafian: m.in. chórowi kościelnemu, Apostolstwu Modlitwy, Bractwu św. Antoniego dla Mężatek i Wdów, Stowarzyszeniu Pań Miłosierdzia Wincentego à Paulo i III Zakonowi św. Franciszka. Często sprowadzał świetnych kaznodziejów, urządzających całotygodniowe ćwiczenia duchowne. Ponadto zainicjował zbiórkę funduszy na budowę kościoła na Mokrem, późniejszej świątyni pw. Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Społecznik

Ks. Męczykowski wspierał organizacje społeczne skupiające ludzi pracy, m.in. Towarzystwo Robotników i Rzemieślników pw. św. Wojciecha i Stowarzyszenie Personelu Żeńskiego w Handlu i Przemyśle. Znaczne zasługi położył w utrzymaniu aktywności narodowej wobec nasilającej się germanizacji. Doceniając znaczenie rodzimej przedsiębiorczości, uczestniczył w przygotowaniu pierwszej polskiej wystawy przemysłowej. Dzień jej otwarcia 16 sierpnia 1913 r. rozpoczął specjalną Mszą św. w kościele Mariackim, później w Parku Wiktorii (u zbiegu ul. Grudziądzkiej i Szosy Chełmińskiej) dokonał przecięcia wstęgi. Uczynił to bez słowa, wobec wprowadzonego przez ustawę „kagańcową” zakazu przemówień w języku nieniemieckim. A jednak zasłużył się dla krzewienia naszej mowy i polskiego czytelnictwa jako przewodniczący Komitetu Powiatowego Towarzystwa Czytelni Ludowych i założyciel bibliotek TCL we wszystkich dzielnicach miasta. Popierał naukę języka polskiego prowadzoną tajnie w domach prywatnych. Od 1916 r. w porozumieniu z proboszczem parafii św. Jakuba ks. Ludwikiem Rogackim i ks. Feliksem Gollnickiem, proboszczem parafii św. Jana udostępniał w tym celu dom parafialny; ponadto zainicjował w parafii tajne kursy wieczorowe dla dorosłych prowadzone m.in. przez Wandę Szuman.

Dobroczyńca

Ostatnie lata posługi ks. Męczykowskiego przypadły na czas „wielkiej wojny”, kiedy do domów zajrzała bieda, gdyż ojcowie rodzin, zwykle jedyni żywiciele, walczyli na froncie, gdy przybywało wdów i sierot, kalek i bezdomnych. Proboszcz parafii Mariackiej patronował wtedy przedsięwzięciom dobroczynnym podejmowanym przez wymienione wyżej organizacje kościelne i pracownicze dla złagodzenia skutków wojny, m.in. zbiórkom pieniędzy, odzieży, obuwia, żywności, a także amatorskim przedstawieniom teatralnym urządzanym w Hotelu „Muzeum” – ośrodku polskiego ruchu narodowego przy ul. Wysokiej, siedzibie Towarzystwa Naukowego, której był członkiem. „Nasz ukochany, drogi, nigdy niezapomniany ojciec i opiekun nas, biednych wdów i sierot. Św. Antoni, ojcze ubogich, przytul go na wieki do siebie” – żegnały go „biedne wdowy i sieroty” z parafii, gdy został odprowadzony na cmentarz św. Jerzego. Zapamiętano jego posługę w konfesjonale, która kosztowała go ciężkie przeziębienie i w rezultacie śmierć. Zdążył jeszcze wygłosić rekolekcje. Ostatnim dniem jego krótkiego życia była Niedziela Palmowa. Zmarł 2 kwietnia 1917 r. w drugiej godzinie Wielkiego Tygodnia.

2015-01-09 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śniadeckich 55 - wspomnienie o Szczepanie Jankowskim

[ TEMATY ]

wspomnienia

organista

ARCHIWUM RODZINNE JANKOWSKICH

Wojna zakończyła się dla mnie opuszczeniem ukochanego, rodzinnego Wilna. Po krótkim, paromiesięcznym zamieszkaniu w Toruniu, w którym jeszcze urzędowała sowiecka komendantura, licznie rozlokowane były wojskowe, frontowe szpitale i „regulirowszczyce” kierowały jeszcze ruchem na rogach ulic, zjechaliśmy do Bydgoszczy, gdzie był spokój i nastrój taki, jakby wojna ominęła to miasto. Jako repatrianci, którzy przyjechali z dwudziestokilogramowym dobytkiem na osobę, czuliśmy się nieswojo w tej enklawie nietkniętego przez wojnę mieszczaństwa. Dopiero potem dowiedzieliśmy się o „Krwawej Niedzieli” i innych represjach, jakie dotknęły patriotów bydgoskich. Rodzice otrzymali przydział do dużego, sześciopokojowego mieszkania doktora Franciszka Nowickiego. Mieściło się w domu przy ulicy Śniadeckich 55, na drugim piętrze, pod numerem 3. Przydzielenie nam dużego pokoju za ścianą gabinetu przyjęć, oraz małego pokoiku, w którym zainstalowano kuchenkę gazową a z czasem i ubikację za kotarą, nie mogło budzić zachwytu w dotychczasowych właścicielach, zwłaszcza że na początku musieliśmy korzystać ze wspólnej toalety, co wymagało przechodzenia przez salon pana doktora. Jego samego niemal nie spotykaliśmy - był stale zajęty. Za to jego gospodyni, mrukliwa jak niemowa, patrzała na nas a szczególnie na mnie zezem. Wyraźnie nie mogła nam darować naruszenia spokoju tego solidnego, mieszczańskiego domu. Okna naszego pokoju, w którym spaliśmy: ojciec, matka i ja i który służył nam też za salon i jadalnię, wychodziły na skwer z barokowym, białym kościołem pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Balkon był dla nas niedostępny, chociaż rozciągał się pod naszym oknem.
CZYTAJ DALEJ

Zarzuty i areszt dla kierowcy, który najechał na pielgrzymów

2025-08-12 17:30

[ TEMATY ]

pielgrzymi

pielgrzym

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Prokurator Rejonowy w Radomsku postawił zarzuty m.in. spowodowania katastrofy w ruchu lądowym kierowcy opla, który w niedzielę najechał na grupę pielgrzymów zmierzających do Częstochowy. Rannych zostało 11 osób, w tym 2,5-letnie dziecko. Kierowca na trzy miesiące trafił do aresztu.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim prok. Dorota Mrówczyńska poinformowała PAP we wtorek, że Jarosław R., który w ubiegłą niedzielę po pijanemu najechał na grupę pielgrzymów, usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej zdrowiu i życiu wielu osób i kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a także prowadzenia auta mimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
CZYTAJ DALEJ

Zbudował największy na świecie drewniany posąg Matki Bożej

2025-08-13 14:56

[ TEMATY ]

Japonia

Nagasaki

największy na świecie

drewniany posąg Matki Bożej

YouTube/原城の聖マリア観音チャンネル

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Japońska telewizja Nippon New Network (NNN) nadała 11 sierpnia materiał o największej na świecie drewnianej figurze Matki Bożej, powstałej w Minamishimabarze w prefekturze Nagasaki. W miejscowości tej znajduje się wiele historycznych obiektów związanych z tamtejszymi „ukrytymi chrześcijanami”, czyli katolikami, którzy mimo okrutnych prześladowań potrafili zachować wiarę przez 7 pokoleń, aż do połowy XIX wieku.

Według komentarza NNN „najokazalsze zabytki wiary chrześcijańskiej zazwyczaj można znaleźć w krajach Zachodu. Teraz jednak nowy pomnik powstał w prefekturze Nagasaki w Japonii. Drewniana figura, nazwana „Matką Bożą z zamku Hara”, ma około 10 metrów wysokości i została wykonana w technice azekurazukuri (japoński styl architektoniczny o prostej drewnianej konstrukcji, używany do magazynów (kura), spichlerzy i innych konstrukcji użytkowych) z ogromnych, zazębiających się bali z drewna kamforowego, pochodzących z drzew liczących od 200 do 300 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję