Reklama

Wysadzona wieża

Niedziela kielecka 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku 1914 r. w trakcie działań wojennych podczas I wojny światowej Austriacy wysadzili wieżę kościelną przy klasztorze na Świętym Krzyżu. Czynu tego dokonali saperzy wojsk austriackich. Wycofujący się pod naporem rosyjskiej ofensywy żołnierze zniszczyli wieżę, aby nie dopuścić do wglądu na swoje ugrupowanie wojsk z wysokiej budowli. Austriacy zdobyli ten teren w sierpniu 1914 r. Zdążyli w ramach rabunkowej gospodarki zerwać miedziany dach z kościoła i klasztoru, zabrać z wieży trzy barokowe dzwony. Z uwagi na ich ciężar rozsadzili je w pomieszczeniach wieży. Wysadzenie wieży kościelnej dopełniło okaleczenia budowli pobenedyktyńskiego klasztoru. Wieża runęła na kościół, zrujnowała strop świątyni i jej więźbę dachową. W następstwie wybuchł pożar, którego nikt nie gasił. Spaliły się organy i wiele cennych elementów wyposażenia świątyni. Uszkodzona budowla stała przez kilka lat poddana oddziaływaniom atmosferycznym. Do odbudowy doszło dopiero po 1936 r., gdy osiedli się tu Ojcowie Oblaci Najświętszej Maryi Panny. To dzięki ich staraniom bryła kościoła została odbudowana i pokryto dachem zniszczone obiekty klasztoru.
Niestety, nowy kataklizm dziejowy zniszczył ich prace. 6 września 1939 r. w opactwie eksplodowały hitlerowskie bomby lotnicze. Okaleczone budynki stały niezabezpieczone przez całą wojnę. Prace remontowe rozpoczęły się dopiero po 1946 r. Przez wiele lat ogromnego wysiłku i pracy ojcom oblatom udało się uratować wspaniały klasztor pamiętający stare dzieje Polski i Puszczy Świętokrzyskiej. Odbudowali kościół i użytkowane przez siebie pomieszczenia klasztorne. Wieży z dzwonami nie udało się odbudować. Nie było, i nadal nie ma, środków pieniężnych. Na przeszkodzie stały: powojenna bieda i polityka izolacji Kościoła od społeczeństwa oraz inne przeszkody ze strony różnych urzędów. Do kościoła powróciły organy - niestety, dopiero w 1967 r. Zostały one podarowane przez jedną z parafii w Katowicach. Do dziś po prawej stronie tych organów widoczna jest rysa w murze - ślad rany zadanej wysadzeniem wieży. Po południowej stronie kościoła leżą resztki obrobionej kamieniarki z tej wieży. Te leżące kamienie przypominają, że odbudowa Świętokrzyskiego Sanktuarium Pańskiego jest niezakończona. Za 11 lat upłynie 100 lat od wydarzenia wysadzenia wieży i zadanej rany pięknu klasztoru na Świętym Krzyżu. Ta 100. rocznica nasuwa szereg pytań. Czy naprawdę Kielecczyzny nie stać na odbudowę wieży klasztoru na Świętym Krzyżu, który jest wizytówką naszego regionu? Czy nadal musimy się dzielić, zamiast wspólnie troszczyć się o piękno naszego regionu i jego promocję? Zmienia się Polska, wszyscy włączajmy się w dobrą przemianę jej oblicza. Módlmy się za dzieło odbudowy wspomnianej wieży. Przed kilku laty powiało jakąś nadzieją odbudowy. Była nawet sesja naukowa w tej sprawie. A jej wynik to dalsze milczenie władz cywilnych, kościelnych i ludzi, którzy w tej sprawie coś mogą! Nikt nic nie mówi na ten temat, nie pisze, nie informuje. A stulecie tuż, tuż...! Zapewne odbudowa takiego obiektu wymaga sporych nakładów pieniężnych. To Sanktuarium Pańskie leży na styku trzech diecezji - gospodarzy ziemi świętokrzyskiej, na terenie której mieszka ok. 4 mln ludzi.
Jak jest taka bezsiła, to może organizować setne rocznice "bezsiły" i nagradzać tych, którzy nie zrobili nic, aby zakończyć odbudowę Świętokrzyskiego Sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.
CZYTAJ DALEJ

Święty Tomasz Apostoł

Audiencja generalna, 27 września 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję