Radość to stan, jaki człowiek chciałby jak najczęściej przeżywać. Tymczasem tak często odczuwa smutek i przygnębienie. Ojciec Święty Franciszek od pierwszych dni swego pontyfikatu ukazuje się nam radosny i uśmiechnięty, pełen wiary i miłości. Temat chrześcijańskiej radości przybliża szczegółowo w encyklice „Evangelii gaudium”, ale jest on obecny praktycznie w każdej jego wypowiedzi. Podkreśla, że chrześcijanin nie ma powodu do „pogrzebowego wyrazu twarzy”, ale zawsze winien być radosny, nawet w cierpieniu. Bo żyje w bliskości Pana i jest ciągle przez Niego obdarowywany, tylko powinien to dostrzegać.
Papież Franciszek wprowadza nas w chrześcijaństwo w sposób podstawowy, pokazując oczywistość wiary w Boga. Mówi, że w życiu człowieka wiary nie może być miejsca na rozpacz, załamanie, lęk. Aby tak było, trzeba być człowiekiem dziecięcego wprost zawierzenia – z całych sił, z całego serca uwierzyć w Jezusa Chrystusa i w prawdy, które On głosi.
Radość płynąca z Ewangelii to wielki plan Ojca Świętego w stosunku do Kościoła powszechnego. Papież Franciszek jest człowiekiem bardzo konkretnym i dlatego swoje propozycje przedstawia także bardzo konkretnie w oparciu o swoją wiarę w Boga. Przekonuje, że wiara ułatwia podejmowanie decyzji, pomaga odnaleźć się w życiu, daje odwagę i sprawia, że człowiek nie jest samotny.
Reklama
Trzeba więc zawierzyć Bogu całe swoje życie. Papież wie, o czym mówi, zna miłość Bożego Serca i dlatego z taką pewnością wiary zachęca nas do ufnego zawierzenia się Bogu.
Papież Franciszek swoją teologię pastoralną uprawia w sposób zwyczajny, przychodząc do człowieka i pokazując mu, jak ma żyć. Mówi wprost – niekiedy nawet dosadnie – że człowiek musi się mocno chwycić ręki Chrystusa, a On wskaże dalsze kroki postępowania. Ojciec Święty otwiera się szeroko i na chrześcijaństwo, i na braci. Z okna watykańskiego uważnie patrzy na cały świat. Widzi urzędy kościelne i biskupów, ale zauważa także dziecko na ręku matki i człowieka sparaliżowanego. Wszak Kościół ma wymiar powszechny.
Trzeba, byśmy zastanowili się nad swoją wiarą, nad chrześcijaństwem, nad swoją przynależnością do Kościoła. Niech postawa i słowa papieża Franciszka przyczynią się do rozwoju naszego życia duchowego i świadomości uczestniczenia w ważnej misji społecznej zleconej Kościołowi.
Droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary - powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli 4 maja w Watykanie. "Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami... Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego «Emaus», odwracając się plecami do planu Boga" - mówił papież.
Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,
Ewangelia dzisiejszej, trzeciej niedzieli wielkanocnej mówi o uczniach zmierzających do Emaus (por. Łk 24, 13-35). Byli to dwaj uczniowie Jezusa, którzy po Jego śmierci i po szabacie opuszczają Jerozolimę, powracają smutni i przygnębieni do swego miasteczka, nazywającego się właśnie Emaus. Po drodze podszedł do nich zmartwychwstały Jezus, ale oni Go nie poznali. Widząc, że są tak smutni, najpierw pomógł im zrozumieć, że męka i śmierć Mesjasza zostały przewidziane w planie Bożym i zapowiedziane w Piśmie Świętym. W ten sposób rozbudził w ich sercach na nowo ogień nadziei.
W tym momencie obaj uczniowie odczuli niezwykły urok tajemniczego człowieka i zaprosili Go, aby został z nimi tego wieczoru. Jezus zgodził się i wszedł z nimi do domu. A kiedy stojąc przy stole, pobłogosławił chleb i połamał go, wówczas Go rozpoznali, lecz On zniknął im z oczu, pozostawiając ich w zachwycie. Gdy oświeciło ich Słowo, rozpoznali zmartwychwstałego Jezusa przy łamaniu chleba, które było nowym znakiem Jego obecności. I od razu odczuli potrzebę powrotu do Jerozolimy, aby przekazać innym uczniom swoje doświadczenie, że spotkali Jezusa żywego i rozpoznali Go w tym geście łamania chleba.
W ten sposób droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary: Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy często na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami... Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego "Emaus", odwracając się plecami do planu Boga. Oddalamy się od Boga. Ale wita nas gościnnie Liturgia Słowa: Jezus wyjaśnia nam Pisma i rozpala na nowo w naszych sercach płomień wiary i nadziei, a w Komunii św. daje nam moc.
Słowo Boże i Eucharystia. Warto czytać codziennie fragment Ewangelii. Dobrze to zapamiętajcie: przeczytać każdego dnia fragment Ewangelii. A w niedzielę przyjmować Komunię św., przyjmować Jezusa. Tak się stało w przypadku uczniów z Emaus: przyjęli Słowo, dzielili się łamaniem Chleba i ze smutnych i przegranych, jakimi się czuli, stali się radośni. Zawsze, drodzy bracia i siostry, Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością. Dobrze to zapamiętajcie: kiedy jesteś smutny, zaczerpnij ze Słowa Bożego, gdy jesteś przygnębiony, zaczerpnij ze Słowa Bożego i idź na niedzielną Mszę św., przyjmij Komunię św. by uczestniczyć w misterium Jezusa. Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością.
Za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny módlmy się, aby każdy chrześcijanin, przeżywając na nowo doświadczenie uczniów z Emaus, szczególnie w niedzielnej Mszy Świętej, odkrył na nowo łaskę przemieniającego spotkania ze zmartwychwstałym Panem, który jest zawsze z nami. Zawsze jest pewne Słowo Boże, które daje nam wskazówki po naszym zagubieniu. Zawsze na drodze naszego utrudzenia i rozczarowania jest chleb łamany, pozwalający nam iść naprzód naszą drogą.
Uczeń szkoły średniej w Weronie otrzymał zawiadomienie dyscyplinarne po tym, jak odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i napisami dotyczącymi tolerancji. Szkoła uważa, że zachowanie ucznia zagrażało bezpieczeństwu, natomiast rodzice nieletniego utrzymują, że został on ukarany za wyrażenie sprzeciwu wobec ideologii LGBT. Sprawa dotarła do Ministerstwa Edukacji - informuje portal infocatolica.com.
Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Guadalajarze po marszu z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet 8 marca 2025 r.
Podczas marszów, które odbyły się 8 marca z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, wiele katolickich katedr i kościołów w Meksyku zostało zdewastowanych, ich ściany pokryto graffiti, a konstrukcje zostały uszkodzone.
W stanie Jalisco, ściany katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Guadalajarze zostały pokryte graffiti, na których widniały hasła popierające aborcję i atakujące Kościół katolicki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.