Reklama

Zielona wyspa płowieje

Już w pierwszej połowie 2015 r. nastąpi spowolnienie gospodarcze. I choć w nowym roku recesja nie dotknie Polski, to nie ma też co liczyć na złagodzenie głównych problemów społeczno-ekonomicznych.
A na horyzoncie są już nowe wyzwania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dla Eweliny i Piotra rok 2014 był naprawdę bardzo dobry. I nie chodzi tylko o to, że w rodzinie 30-latków pojawiła się córka. Zanim bowiem dziecko przyszło na świat, Ewelina skończyła studia i od razu znalazła lepszą pracę. Piotr natomiast awansował w swojej firmie. Dzięki temu wyremontowali dom kupiony rok wcześniej bez kredytu i zmienili samochód na nowszy.
Ilu młodych Polaków może zamknąć miniony rok podobnym bilansem? – Wydaje mi się, że coraz więcej. Tutaj to naprawdę nic nadzwyczajnego – mówi Piotr. Szkopuł w tym, że mówiąc „tutaj”, mężczyzna ma na myśli przedmieścia Glasgow, a nie Kielce, gdzie mieszkają jego rodzice, czy okolice Gniezna, skąd pochodzi jego żona.
Skala nowej emigracji, według ostrożnych wyliczeń, przekroczyła już 2 mln osób, a kolejnych kilka milionów – co czwarty Polak – zadeklarowało chęć ułożenia sobie życia za granicą. Nic dziwnego, że w tej sytuacji na alarm biją ekonomiści. Ich zdaniem, to właśnie depopulacja kraju w najbliższych latach będzie najmocniej wpływała na kondycję polskiej gospodarki. Bo mniej ludzi – to mniej rąk do pracy, ale też mniej kupujących i mniej płacących podatki. W konsekwencji gospodarka zamiast rosnąć, będzie się kurczyła – ostrzegają eksperci.
Aby przeciwdziałać tej negatywnej tendencji, trzeba zacząć działać już teraz. Nie będzie to jednak łatwe w najbliższych dwunastu miesiącach.
Według prognoz Komisji Europejskiej, w przyszłym roku polska gospodarka ma powiększyć się zaledwie o 2,8 proc. PKB.Wiosną 2014 r. prognozy tej samej instytucji mówiły o wzroście 3,2 proc. Koniunktura zmienia się więc na gorszą, choć my jeszcze tego nie odczuliśmy. Dlaczego? Wyjaśnia to raport przygotowany m.in. przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Z jej analiz wynika, że na przełomie 2014 i 2015 r. nasza gospodarka znalazła się na szczycie trwającego cyklu koniunkturalnego. Innymi słowy, właśnie w tych dniach osiągamy najwyższe tempo wzrostu.

Przedsiębiorcy weryfikują plany

Reklama

W ostatnich miesiącach ubiegłego roku wzrost polskiego PKB wyniósł 3,4 proc. Dla porównania, w tym samym czasie w strefie euro gospodarka rosła w tempie 0,8 proc., a PKB czterech państw – Cypru, Chorwacji, Finlandii i Włoch – spadł.
Niestety, lepszy czas dla naszej gospodarki dobiega końca. Naukowcy już odnotowali mniejszą dynamikę wzrostu w najważniejszych kategoriach makroekonomicznych, takich jak: popyt krajowy, produkcja sprzedana przemysłu czy eksport. Ten ostatni sektor dostał rykoszetem z powodu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. I nie chodzi tylko o jabłka czy inne produkty rolno-spożywcze, ale także o wszystkie te produkty-komponenty, które my sprzedawaliśmy na Zachód, a on po dalszym ich przetworzeniu eksportował je do Rosji.
Pogorszenie się danych makroekonomicznych, zauważone przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości jest bardzo ważną informacją dla naszych przedsiębiorców, którzy muszą teraz zweryfikować swoje plany. W praktyce oznacza to mniejsze inwestycje oraz wstrzymanie się z zatrudnianiem nowych pracowników, bo za chwilę nie będzie chętnych na to, co wyprodukowaliby ci nowi pracownicy.
Kryzys gospodarczy, w którym znalazł się świat zachodni po bankructwie banku Lehman Brothers, pokazał, że w czasach trudnych kluczową sprawą jest polityka gospodarcza rządu oraz działania banków centralnych. Z tym że te ostatnie oddziałują na zachowania konsumentów poprzez obniżanie lub podwyższanie stóp procentowych. Natomiast to, co jest priorytetem dla rządzących, najlepiej widać w ustawie budżetowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pesymizm związkowców

Projekt budżetu, zgodnie z polskim prawem, jako jedni z pierwszych oceniają przedstawiciele związków zawodowych zasiadający w Komisji Trójstronnej. Wśród nich jest NSZZ „Solidarność”, który w swojej opinii napisał m.in.: „Niestety, analiza projektu budżetu państwa na rok 2015 pokazuje, że następny rok należy uznać za stracony w kontekście budowy nowoczesnej gospodarki oraz znacznej poprawy życia polskiej rodziny. Oczekiwać więc można dalszego zwiększania dysproporcji rozwojowych między małymi a dużymi miastami oraz wsią, jak również utrzymania tempa emigracji zarobkowej”.
Podczas analizy przesłanego im do konsultacji projektu związkowcy odkryli kilka informacji, które mogą zaniepokoić każdego obywatela. Okazuje się np., że na służbę zdrowia rząd zamierza przeznaczyć o 400 mln zł mniej niż w roku ubiegłym. Dla związkowców to niedobry sygnał w kontekście wydłużenia czasu pracy. Według nich, środki na służbę zdrowia, zwłaszcza na badania profilaktyczne, powinny się zwiększać. Konieczność takich działań była np. szeroko dyskutowana w Niemczech, kiedy toczyła się tam debata o podniesieniu wieku emerytalnego. W Polsce problem przemilczano.
Zdaniem ekspertów „S”, resort finansów przemilcza też koszty związane z wprowadzeniem pakietu energetyczno-klimatycznego. Tymczasem – przypominają związkowcy – w niektórych debatach mówi się o nawet trzykrotnym wzroście cen energii elektrycznej. A to spowodowałoby zmniejszenie się konkurencyjności polskich firm i utratę ok. 1 mln miejsc pracy.
– W 2015 r. trudno jest szukać czynników sprzyjających prowadzeniu działalności gospodarczej – konkludują w swojej opinii związkowcy. W tej ocenie zapewne zgodziłyby się z nimi środowiska pracodawców. Z kolei część ekonomistów (np. Leszek Balcerowicz) zaapelowała do rządu o wprowadzenie reform. Były minister finansów argumentował, że bez koniecznych zmian będziemy wolniej się rozwijać i trudniej nam będzie dogonić Zachód.
Krótko mówiąc, Polska jeszcze przez jakiś czas będzie zieloną wyspą, lecz kolor ten szybko zacznie płowieć.

Imię, które brzmi dobrze

Tymczasem na zrównanie poziomu życia między Polską a krajami starej UE liczy także polska rodzina spod Glasgow. Piotr mówi: – Mamy nadzieję, że kiedyś wrócimy do kraju. Nie wiemy tylko, kiedy to będzie realne. Dlatego córce daliśmy na imię Wiktoria, bo dobrze brzmi i w Polsce, i w Szkocji.

2014-12-23 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w Strasburgu

2025-03-25 09:39

[ TEMATY ]

Trybunał Konstytucyjny

religia w szkołach

Adobe Stock

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich poinformowało, że 24 marca br. złożyło skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu. Przedmiotem skargi jest rozporządzenie Ministra Edukacji z 26 lipca 2024 roku, które zmienia zasady organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.

Zdaniem Stowarzyszenia nowe przepisy ograniczają prawa katechetów świeckich oraz uczniów, którzy chcą uczestniczyć w lekcjach religii. W skardze do ETPC podkreślono, że rozporządzenie może naruszać prawa podstawowe, w tym wolność sumienia i wyznania, a także zasady równego traktowania nauczycieli religii w systemie edukacyjnym. Więcej informacji znajduje się na profilu SKŚ - Stowarzyszenie Katechetów Świeckich - sympatycy | Facebook
CZYTAJ DALEJ

Papież do spowiedników: wasza posługa jest niezastąpiona

2025-03-27 19:07

[ TEMATY ]

papież Franciszek

spowiednik

Vatican Media

Papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi, grudzień 2024 r.

Papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi, grudzień 2024 r.

Opublikowano papieskie przesłanie, do uczestników 35. edycji watykańskiego kursu nt. forum wewnętrznego, organizowanego przez Penitencjarię Apostolską. Franciszek przypomniał spowiednikom, że ich posługa jest niezastąpiona i zachęcił, by zawsze była zakorzeniona w modlitwie, jako owoc osobistego doświadczenia przebaczenia.

W swoim przesłaniu Ojciec Święty przypomniał, że Wielki Post, w czasie którego odbywa się watykański kurs dla spowiedników, to czas „nawrócenia, pokuty i przyjęcia Bożego Miłosierdzia.” Podkreślił, że „celebrowanie Miłosierdzia, zwłaszcza z pielgrzymami Roku Jubileuszowego jest przywilejem” i zaznaczył, że spowiednicy mogą być jego szafarzami temu sami są „pierwszymi odbiorcami przebaczenia”, danego od Pana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję