Reklama

Kościół

Abp Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: Pamięć tamtych dni nie może dać się zabić

„Dzisiaj w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej gromadzimy się w świątyni, aby polecać miłosierdziu Bożemu tych wszystkich, którzy polegli w obronie niepodległości i wolności naszej Ojczyzny. Wspominamy tych, którzy walczyli z Niemcami na froncie zachodnim i z sowiecką Rosją na wschodzie” - mówił abp Józef Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej podczas Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Po Eucharystii metropolita białostocki poświęcił tablicę upamiętniającą 29 duchownych katolickich, kapelanów Wojska Polskiego - ofiar zbrodni katyńskiej.

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. płk SG Zbigniew Kępa, postulator fazy wstępnej procesu beatyfikacyjnego 29 „kapelanów katyńskich”. Nawiązał w niej do Ewangelii dnia, mówiącej o odrzuceniu Jezusa w Nazarecie, podkreślając, że los proroków zawsze naznaczony był prześladowaniem - w czasach Chrystusa, w epoce komunizmu, a także dziś.

Zaznaczył, że 1 września to dzień radosnego powrotu dzieci i młodzieży do szkoły, ale również dzień pamięci o tragicznym 1939 r., gdy Niemcy zbombardowali Wieluń i zaatakowali Westerplatte, a 17 września Polska stała się ofiarą agresji ze strony Związku Sowieckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja przypomniał, że Kościół w Polsce w dramatycznych dniach września 1939 r. trwał przy narodzie. Kapelani towarzyszyli żołnierzom na froncie, w obozach jenieckich, a wielu z nich oddało życie w niemieckich obozach zagłady i w Katyniu. „Kapelani zawodowi, kapelani rezerwy, przygotowani na taką sytuację, objęli posługą duszpasterską walczących żołnierzy i byli z nimi do końca, do kapitulacji, zostali w obozach jenieckich, by później znaleźć się w obozach zagłady” - mówił.

„Zginęli oni nie dlatego, że walczyli z bronią w ręku z wrogiem (kapelan nie walczy bronią), ale dlatego, że byli duchownymi, za to, że dbali o morale żołnierza, za to, że przypominali, iż obowiązkiem moralnym płynącym z miłości do Ojczyzny jest jej obrona przed wrogiem” - dodał.

Reklama

Nawiązał następnie do wydarzeń sprzed ośmiu lat, kiedy do ówczesnego biskupa polowego, abp. Józefa Guzdka, zwróciła się bratanica jednego z pomordowanych w Katyniu kapelanów, ks. mjr. Jana Leona Ziółkowskiego. Od lat gromadziła ona dokumenty i świadectwa dotyczące swojego krewnego oraz innych duszpasterzy zamordowanych w 1940 r. W ich losach dostrzegła wymowne świadectwo świętości i męczeństwa. Z jej inicjatywy powstał Wolontariat Katyński, a następnie - za zgodą biskupa polowego - Stowarzyszenie Pamięć Kapelanów Katyńskich, które kontynuuje dzieło gromadzenia i upowszechniania wiedzy o kapelanach katyńskich.

„Można ich nazwać prorokami czasu wojny, którzy w sytuacji klęski, niewoli i eksterminacji duchowieństwa głosili Dobrą Nowinę o Bogu, który nie opuszcza swojego ludu” - podkreślił ks. Kępa.

Wspomniał przy tym, że w okresie Świąt Wielkanocnych 1940 r. ks. Ziółkowski, jako jedyny duchowny w obozie w Kozielsku, towarzyszył współwięźniom, umacniał ich w wierze i dyskretnie pełnił posługę spowiednika. Jego życie zakończyło się w Katyniu, gdzie w 1943 r. odnaleziono i ekshumowano jego ciało.

Przywołana została także postać ks. Jana Mioduszewskiego, duszpasterza diecezji łomżyńskiej i kapelana pomocniczego KOP w Sejnach. Po uwięzieniu w Kozielsku został przewieziony do Ostaszkowa. Zginął w Twerze, a jego ciało spoczęło w Miednoje. „Kapelani katyńscy byli prorokami czasu wojny, których działalność nie podobała się władzom okupacyjnym. Za wierność Chrystusowi zostali straceni i skazani na zapomnienie. Ich pamięć jednak przetrwała i dziś zostaje uroczyście upamiętniona” - podkreślał kaznodzieja.

Na zakończenie ks. płk Kępa podkreślił: „Ci, którzy zginęli za wolność naszej Ojczyzny, za wolność religii i działalności Kościoła, mają prawo do naszej modlitwy. Zaś z naszej strony modlitwa za nich jest patriotycznym i religijnym obowiązkiem”.

Reklama

Dodał, że mieszkańcy Białegostoku pamiętają o pomordowanych na Wschodzie, o deportowanych na Syberię, do Kazachstanu i innych miejsc zsyłki. „Niech ta pamięć zaowocuje większym umiłowaniem i przylgnięciem do Boga oraz codzienną pracą i służbą Ojczyźnie” - zakończył.

Po Mszy św. abp Józef Guzdek poświęcił tablicę upamiętniającą kapelanów katyńskich. Zwracając się do zgromadzonych przypomniał, że przez wiele lat prawda o agresji Związku Sowieckiego 17 września 1939 r. oraz o zbrodni katyńskiej była skrywana i fałszowana - nikt nie mógł o tym mówić, a ci, którzy próbowali, narażali się na represje, więzienie, a nawet śmierć. „Dziś żyjemy w czasach, kiedy możemy i powinniśmy o tym mówić” - zaznaczył metropolita.

Hierarcha podziękował obecnym na uroczystości harcerkom i harcerzom, przedstawicielom Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, Instytutu Pamięci Narodowej i wszystkim, którzy troszczą się o zachowanie pamięci o duchownych. Wspominał swoje liczne wizyty w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni, gdzie wśród tysięcy zamordowanych oficerów i funkcjonariuszy spoczywają również kapelani Wojska Polskiego. „Byli wierni do końca. I wiemy, co znaczy siła ducha. Siła miecza jest ważna, ale siła ducha ważniejsza” - podkreślał.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że zabranie kapelanów z obozów w Wigilię 1940 r. miało na celu złamanie ducha polskich oficerów. „Zginęli, bo byli Polakami i bo byli duchownymi. Nieśli nadzieję i pociechę tym, którzy mieli świadomość, co ich czeka” - przypomniał.

Reklama

Abp Guzdek wyraził nadzieję, że tablica, na której widnieją imiona i nazwiska bohaterów, będzie nie tylko trwałym znakiem pamięci, ale także impulsem do dalszego poznawania historii: „Niech stanie się okazją, aby młodzi ludzie, widząc te nazwiska, zadali pytanie: kim oni byli? I by odnaleźli odpowiedź, że to byli kapelani wierni do końca”.

Metropolita białostocki zaznaczył też: „Nie pragniemy zemsty, ale pamięć tamtych dni nie może dać się zabić. To fundament naszej tożsamości. Gdyż bez pamięci o przeszłości nigdy nie zbudujemy przyszłości”.

Dziękując wszystkim obecnym za wspólną modlitwę, wyraził wdzięczność ks. prał. Zbigniewowi Kępie za jego wieloletnie zaangażowanie w dokumentowanie losów kapelanów katyńskich. „Prośmy Boga za naszą Ojczyznę, abyśmy budując dziś i jutro, nie zapomnieli o tym, co było wczoraj” - apelował.

2025-09-02 20:43

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Guzdek: Nie wystarczy podziwiać – trzeba naśladować naszych bohaterów narodowych

[ TEMATY ]

święci

bohaterowie

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Jako chrześcijanie nie możemy ograniczyć się jedynie do podziwiania naszych świętych i bohaterów narodowych, męczenników za wiarę i wolność naszej Ojczyzny. Jesteśmy zobowiązani naśladować ich heroiczne czyny. Dezercja i ucieczka od tego, co jest trudne, a nawet domaga się ofiary krwi i życia, muszą nam być obce — mówił abp Józef Guzdek podczas Mszy św. w białostockiej archikatedrze w intencji ofiar zbrodni dokonanych przez niemieckich okupantów i reżim komunistyczny w latach 1939-1956.

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję” – mówił w homilii metropolita białostocki, cytując słowa Ewangelii św. Jana, odnosząc je do obrońców polskiej wolności, którzy służąc Ojczyźnie i bliźnim, wierni Bogu i Kościołowi, potrafili oddać dla nich swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

Biskup wyjaśnia czym są Centra Integracji Cudzoziemców

Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję