Reklama

Polska

Szkoły katolickie dbają o integralny rozwój dzieci i młodzieży

Szkolnictwo katolickie cieszy się zaufaniem w wielu krajach świata. W Europie: w Belgii, Francji, Holandii ponad połowa wszystkich uczniów uczęszcza do szkół katolickich. Trzeba jednak dodać, że w tych krajach swego czasu nie zlikwidowano szkolnictwa katolickiego ze względów politycznych. Nie można także nie zauważyć, że w krajach europejskich szkolnictwo katolickie pełni swą misję na miarę kondycji Kościoła i ludzi wierzących w zlaicyzowanych i liberalnych społeczeństwach tego regionu

Niedziela Ogólnopolska 47/2014, str. 24-25

[ TEMATY ]

szkoła

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Europie środkowo-wschodniej, w tym w Polsce, szkolnictwo katolickie zostało po II wojnie światowej zlikwidowane z powodów ideologiczno-politycznych - likwidację przetrwało w Polsce tylko 9 szkół katolickich. Teraz powoli odradza się na nowo, dlatego nie można porównywać w liczbach i procentach szkół katolickich w krajach starej Europy i w krajach Europy środkowo-wschodniej.

Szkolnictwo katolickie w Polsce odbudowuje się dopiero od niewiele ponad 20 lat. Wydaje się, że odradza się na miarę oczekiwań społecznych, także rodzin nieutożsamiających się z wiarą i Kościołem, jednak mających zaufanie do tych szkół. Odbudowuje się poprzez nowe instytucje oświatowe, oparte na fundamencie wiary i moralności katolickiej, kultury chrześcijańskiej oraz wartości rodzinnych i narodowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ile mamy szkół katolickich w Polsce?

Szkół dla dzieci i młodzieży mamy w 2014 r. 598, w tym: 196 szkół podstawowych, 203 gimnazja, 135 liceów ogólnokształcących, 50 szkół różnych typów: zawodowych, techników, dla młodzieży wymagającej specjalnych metod pracy, oraz 14 specjalnych - dla uczniów z dysfunkcjami rozwojowymi. W skali całej oświaty dla dzieci i młodzieży (szkoły podstawowe, gimnazja i licea ogólnokształcące) szkoły katolickie stanowią tylko 2,5 proc.; z tym że szkoły podstawowe - 1,54 proc. wszystkich, gimnazja: 3,08 proc. i licea ogólnokształcące - 6,3 proc.

Ogółem w szkołach katolickich uczy się ponad 60 tys. dzieci i młodzieży.

Reklama

Siłą szkolnictwa katolickiego jest formacja duchowa i intelektualna, uwzględniająca wyzwania niesione przez liberalizm i relatywizm. Szkoła katolicka chce wychowywać i kształcić człowieka do pełni rozwoju, jaki zaplanował mu Stwórca.

W listopadzie przyjechali na Jasną Górę dyrektorzy i nauczyciele szkół katolickich z całej Polski. Spotykają się na Forum Szkół Katolickich od 25 lat. Zawsze towarzyszą im księża biskupi - w tym roku byli to: abp Stanisław Gądecki - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i ojciec synodalny na niedawno zakończonym synodzie nt. rodziny, bp Stanisław Napierała - długoletni asystent Rady Szkół Katolickich i bp Marek Mendyk - obecny asystent Rady.

Nauczyciele spotykają się, by w ciągu 3 dni wzbogacić się duchowo, posłuchać arcyciekawych wykładów specjalistów z różnych dziedzin, wymienić doświadczenia. Tak było i tym razem. Myślą przewodnią Forum, które odbywało się w dniach 6-8 listopada br., były słowa św. Jana Pawła II: „Człowiek jest sobą poprzez prawdę i staje się bardziej sobą przez coraz pełniejsze poznanie prawdy”. Dobór tematów sugerował, naszym zdaniem, obszary, na które nauczyciel powinien zwracać szczególną uwagę, w tym na zjawiska, które w rozmaity sposób wpływają na wychowanie i kształcenie dzieci i młodzieży.

Jaka powinna być szkoła katolicka?

Reklama

Zapytaliśmy bp. Marka Mendyka, asystenta Rady Szkół Katolickich z ramienia KEP, o kondycję katolickiej szkoły. - Mam od jakiegoś czasu okazję przyglądać się naszym szkołom i jestem zbudowany tym, jak się rozwijają, jak pokonują trudności. Wiele jest w nich nadziei i optymizmu. Proszę zauważyć, że nawet przy niżu demograficznym nie maleje zainteresowanie szkołami katolickimi, co dowodzi, że są potrzebne. I warto zapytać, dlaczego polskie rodziny tak cenią sobie katolickie szkoły. Odpowiedź wydaje się oczywista: bo wiedzą, że tam buduje się na wartościach, że nie chodzi tylko o komfort bezpieczeństwa dla ich dzieci, ale o kształtowanie ich charakterów na mocnym fundamencie - na prawdzie. Nauczyciele, którzy spotykają się na Jasnej Górze, dużo się w tym miejscu modlą. Dyskusje, wymiana doświadczeń są oczywiście, niezmiernie ważne, ale najważniejszą siłą kreującą nasze otoczenie i nasze wnętrza jest modlitwa - powiedział bp Mendyk.

Abp Stanisław Gądecki przypomniał, że szkoła katolicka, która ulega wpływom nurtów świeckich, nie spełnia swojej misji; szkoła katolicka musi być wierna swojej tożsamości chrześcijańskiej.

Nauczyciel katolicki, czyli jaki?

Czy istnieje jakaś specyfika w byciu nauczycielem katolickim? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale podczas Forum do tej myśli powracano wiele razy.

- Forum to wielki zastrzyk intelektualnych treści, które pozwalają się nieustannie rozwijać. Nauczyciele muszą ciągle pracować nad sobą; nie tylko mieć taką świadomość, że przekazują wiedzę i wychowują, ale żeby móc to robić, muszą ciągle kształtować swoje serce, swoje sumienie i swój umysł. Konferencje, które się tu odbywają, dają sposobność, żeby w tej uczcie intelektualnej, duchowej uczestniczyć - powiedział nam Robert Jaczyński, wicedyrektor częstochowskiego Katolickiego Liceum i Gimnazjum im. Matki Bożej Jasnogórskiej.

Rodzina i szkoła

Reklama

Podczas spotkania na Forum ludzi zajmujących się wychowaniem młodego pokolenia nieuniknione było nawiązanie do kwestii kondycji polskiej rodziny. To ona bowiem stanowi środowisko, w którym wszystko się zaczyna, powinna więc w naturalny sposób współpracować ze szkołą w dziele wychowania młodego człowieka. Abp Stanisław Gądecki, zapytany o kondycję rodziny, poprosił, by nie ulegać pesymizmowi. - Ciągle znacznie więcej jest rodzin dobrych niż złych - przekonywał. - I te dobre, zwłaszcza wielodzietne, należy pokazywać, promować, mówić o nich. Jeśli natomiast mamy do czynienia z rodziną dysfunkcyjną, nieradzącą sobie w życiu, to do rozmaitych wspólnot katolickich, rodzin mocnych, do szkół należy udzielenie takiej rodzinie wsparcia, a nie biadolenie. Warto przy okazji pamiętać, że pracując w katolickiej szkole, wpływamy na kształt polskiej rodziny w przyszłości - dodał.

Uczestnicy Forum jako niezwykle interesujący i pogłębiony uznali wykład ks. prof. Franciszka Longchamps de Bérier. Przedstawił on klarownie niezwykle trudny problem: bioetyka w trzech wymiarach - prawnym, etycznym i politycznym. Wiedza ta, jak przyznawało wielu słuchaczy, ogromnie im się przyda, bo coraz częściej muszą wyjaśniać, dlaczego Kościół mówi „nie”: in vitro, aborcji, eutanazji.

Wyróżnieni

Podczas XXV Forum Szkół Katolickich Rada Szkół Katolickich wyróżniła osoby zasłużone w dziedzinie wychowania oraz wspierające działalność szkolnictwa katolickiego. Tytuł „Przyjaciel Szkół Katolickich” otrzymali m.in.: Joanna Szymańska, Teresa Król, Maria Panz i ks. Marek Studenski.

Spotkania dyrektorów i nauczycieli szkół katolickich organizowane są tak, by bloki wykładów i dyskusji przedzielał czas modlitwy, także tej prywatnej. By znalazł się czas na spotkania i wymianę doświadczeń. Końcowym akcentem był Akt Zawierzenia szkolnictwa katolickiego Matce Bożej Jasnogórskiej Królowej Polski.

2014-11-18 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasze drogie szkoły

Droższe podręczniki, przybory szkolne, zajęcia pozaszkolne, korepetycje, dojazdy. A do tego jeszcze coraz bardziej sfrustrowani nauczyciele. Wszystko to czeka uczniów, którzy po wakacjach pojawia się w mazowieckich szkołach

Najpewniej nikt nie jeszcze nie dokonał obliczeń, ile będzie kosztował przeciętnych rodziców uczeń, ale wiadomo na pewno, że będzie kosztował… więcej niż w ubiegłym roku - twierdzi Andrzej Piegutkowski, szef Sekcji Oświaty i Wychowania mazowieckiej „Solidarności”.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za peregrynację Jasnogórskiego Obrazu Nawiedzenia

Łaskami słynący wizerunek Czarnej Madonny, który przemierzył drogi waszej archidiecezji, powraca do swego domu, w którym zawsze mamy radość spotkania się z naszą niebieską Matką – powiedział abp Antonio Guido Fillipazzi. Nuncjusz Apostolski w Polsce przewodniczył Mszy św., z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski oraz licznie zgromadzonych wiernych, wieńczącej Nawiedzenia Maryi w znaku ikony Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej oraz II Etapu Peregrynacji po wszystkich polskich diecezjach.

Nuncjusz Apostolski zwracając się do zebranych z prośbą o modlitwę o wieczny odpoczynek dla papieża Franciszka oraz w intencji wyboru nowego Następcy św. Piotra, zachęcał do wyciągnięcia wniosków i podjęcia postanowień, aby kończąca się peregrynacja sprawiła, że życie jednostek i wspólnot będzie jeszcze bardziej wzrastać w świętości i misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję