Reklama

Niedziela Wrocławska

Godne miejsce dla utraconych dzieci

Niedziela wrocławska 42/2014, str. 1

[ TEMATY ]

dziecko utracone

Fundacja Evangelium Vitae

Projekt grobowca dzieci zmarłych przedwcześnie, jaki stanie na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu

Projekt grobowca dzieci zmarłych przedwcześnie, jaki stanie na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu już lat 15 października obchodzimy w Polsce jako Dzień Dziecka Utraconego. W tym roku we Wrocławiu obchody te mają szczególny charakter – na cmentarzu Osobowickim pierwszy raz odbędzie się pochówek dzieci zmarłych przed narodzeniem. Uroczystości rozpoczną się Mszą św. o godz. 15.00 w kaplicy cmentarnej. – Po Mszy Świętej w przygotowanym grobowcu zostaną złożone doczesne szczątki zmarłych dzieci, których rodzice nie odebrali ze szpitala. Będzie to również symboliczne miejsce dla tych rodziców, którym nie było dane pochować własnego dziecka. Kolejne pogrzeby będą się odbywać kilka razy w roku. Zachęcamy do przyniesienia zniczy i zapalenia ich w tym miejscu – mówi Magdalena Krajewska z Fundacji Evangelium Vitae.

Takie miejsce w stolicy Dolnego Śląska było bardzo potrzebne. Każdy rodzic, który stracił swoje dziecko przedwcześnie, wie, jak ogromny to ból i ile trzeba czasu, modlitwy i zaufania Bogu, by go przezwyciężyć. Grobowiec na Osobowicach będzie dla nich miejscem, gdzie mogą przyjść, pomodlić się, przeżyć swoją żałobę. Dzięki pomnikowi każde dziecko zmarłe przedwcześnie we wrocławskich szpitalach zostanie godnie pochowane. – We współpracy z Fundacją Evangelium Vitae, miastem, MOPS-em i wrocławskimi szpitalami udało się opracować procedurę umożliwiającą pochowanie dzieci zmarłych przed narodzeniem, które nie zostały odebrane ze szpitali przez ich rodziców. Bardzo nas cieszy, że te dzieci będą miały swoje miejsce i godne pochówki – podkreśla Magdalena Krajewska. Grobowiec zgłoszony został we wrześniu do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego i dzięki głosom wrocławian znalazł się w 89 zwycięskich projektach. Na budowę pomnika przeznaczono 100 tys. zł.

Nie wszyscy rodzice wiedzą, że mogą pochować swoje przedwcześnie zmarłe dziecko, nie znają także praw im przysługujących. Niestety szpitale rzadko o tym informują, dlatego też Fundacja Evangelium Vitae tworzy specjalne ulotki z wszystkimi potrzebnymi informacjami, które będą zostawiane na oddziałach wrocławskich szpitali. Warto przypomnieć, że rodzice mają prawo do rejestracji dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego. Wydanie tzw. pisemnego zgłoszenia urodzenia dziecka przez szpital przysługuje każdemu, bez względu na długość trwania ciąży. Na podstawie tego wypisu Urząd Stanu Cywilnego wydaje akt urodzenia dziecka z adnotacją, że urodziło się martwe. Rodzice mają także prawo do pochowania dziecka – szpital wydaje wówczas Kartę Zgonu, która jest potrzebna do pochowku – i do zasiłku pogrzebowego. Matce, która urodziła martwe dziecko, bez względu na czas trwania ciąży, przysługuje zgodnie z kodeksem pracy 8-tygodniowy urlop macierzyński i zasiłek macierzyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-15 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje dla rodziców w żałobie po śmierci dziecka

Dwa wydarzenia adresowane do rodziców i rodzin po stracie dziecka:

1. Rekolekcje dla rodziców w żałobie po śmierci dziecka, Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, 1-3 maja 2018 r. (wtorek-czwartek). Zgłoszenia na rekolekcje pod nr telefonu: 667-837-106 zostały przedłużone do 25 kwietnia br.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję