Reklama

Niedziela Przemyska

Pawłosiów czci pamięć poległych lotników

Niedziela przemyska 42/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rocznica

Piotr Naleśniak

Grób lotników w Maleniskach

Grób lotników w Maleniskach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chylę czoło przed całym ludem tej jarosławskiej ziemi, któremu patriotyzm, żarliwość i umiłowanie Ojczyzny wypełnia serca. Kłaniam się przed tymi wszystkimi, którzy pamiętają o historii obrony tej ziemi i przekazują tę serdeczną pamięć dalszym pokoleniom...
Kpt. Stanisław Kobyliński

W bitwie powietrznej nad polami Pawłosiowa 11 września 1939 r. zginęło dwóch polskich lotników. W tym dniu około godz. 17.00 samolot bombowy „Krysia”, wchodzący w skład X Dywizjonu Bombowego 211 Eskadry, z czteroosobową załogą na pokładzie, został zaatakowany przez trzy niemieckie samoloty myśliwskie. Po nierównej walce powietrznej, która trwała kilka minut, polski samolot został zestrzelony. W płonącej maszynie zginęli dwaj lotnicy: por. Edmund Mrozowski i kpr. Edmund Kobyliński. Więcej szczęścia mieli pchor. Stanisław Przywara i kpr. Józef Zieliński. Udało im się wyskoczyć ze spadającego samolotu. Rannych i mocno poparzonych, przed śmiercią z rąk niemieckich żołnierzy uratowali mieszkańcy Pawłosiowa, którzy natychmiast przybiegli z pomocą. Narażając własne życie, ukryli ich w zabudowaniach gospodarczych i pomogli wyleczyć rany. Dwóch zmarłych lotników pochowano początkowo na polu, gdzie zginęli. Wiosną 1940 r., mimo narastającego terroru niemieckiego okupanta, mieszkańcy Pawłosiowa zorganizowali ekshumację zwłok z polnej mogiły. W uroczystym orszaku, który przekształcił się w manifestację patriotyczną, przeniesiono trumny ze szczątkami lotników na cmentarz w Maleniskach i złożono we wspólnej mogile. Mieszkańcy Pawłosiowa pamiętają o tych wydarzeniach, a mogiła lotników jest miejscem szczególnego kultu, szacunku i wdzięczności za wolność.

Reklama

Pamięć poległych bohaterów od ponad 30 lat jest czczona przez społeczność lokalną podczas obchodów Gminnego Święta Pamięci. Corocznie uroczystość ta gromadzi licznie zaproszonych gości i mieszkańców z terenu gminy. W niedzielę 14 września br. odbyły się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę śmierci polskich lotników nad polami Pawłosiowa. Obchody rocznicowe rozpoczęły się w kościele parafialnym w Pawłosiowie. Uroczystą Mszę św. w intencji lotników oraz żołnierzy września koncelebrowali ks. prał. Jan Jagustyn – proboszcz parafii oraz ks. mjr Tomasz Skupień – kapelan Garnizonu Jarosław, który wygłosił patriotyczne kazanie. Uczestniczyły w niej władze gminy z Wójtem na czele, kombatanci, przedstawiciele władz powiatu, parlamentarzyści, przedstawiciele wojska, straży pożarnej, policji i OSP z terenu gminy wraz z pocztami sztandarowymi, dyrektorzy szkół, nauczyciele, uczniowie i mieszkańcy gminy. Gościem honorowym uroczystości był kapitan marynarki Stanisław Kobyliński, brat Edmunda, jednego z poległych lotników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii delegacje przedstawicieli zgromadzenia liturgicznego, w imieniu wszystkich uczestników, złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze pod tablicami upamiętniającymi poległych lotników oraz żołnierzy kampanii wrześniowej pochodzących z Pawłosiowa, którzy zginęli w bitwie pod Modlinem. Szczególnej oprawy i podniosłego charakteru uroczystości nadał udział Honorowej Kompani Wojska Polskiego z jednostki w Jarosławiu. Liturgię uświetniła jarosławska orkiestra dęta „Laudate Dominum”.

Druga część obchodów odbyła się na cmentarzu w Maleniskach przy mogile lotników. Zebranych powitał gospodarz uroczystości – Wójt gminy Pawłosiów. Młodzież Zespołu Szkół w Pawłosiowie przypomniała wydarzenia sprzed 75 lat, a zaproszeni goście w swoich wystąpieniach podkreślali odwagę i bohaterstwo obrońców naszej Ojczyzny. Modlitwie za poległych przewodniczył ks. kapelan Tomasz Skupień. W dalszej części spotkania kpt. Stanisław Kobyliński, dziękując całej społeczności gminy za kultywowanie pamięci o poległych, wręczył pamiątkowe odznaczenia organizatorom i uczestnikom corocznych uroczystości. Potem odbył się uroczysty Apel Poległych i oddana została salwa honorowa. Rangę spotkania podniósł przelot samolotu, który w swoisty sposób upamiętnił wydarzenie, jakie miało miejsce 75 lat temu. Następnie delegacje złożyły wieńce i kwiaty na mogile poległych bohaterów oraz na grobie ks. kan. Andrzeja Chęcia – proboszcza parafii w Pawłosiowie, który przez wiele lat był bardzo mocno zaangażowany w organizację spotkań rocznicowych oraz utrzymywał osobiste kontakty z rodzinami poległych. Patriotyczną uroczystość zakończył „Hymn lotników polskich” odegrany przez jarosławską orkiestrę.

2014-10-15 16:08

Oceń: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Cantalamessa - kaznodzieja Domu Papieskiego kończy 80 lat

[ TEMATY ]

rocznica

Bożena Sztajner

O. Raniero Cantalamessa, kaznodzieja Domu Papieskiego, kończy jutro 80 lat. Włoski kapucyn piastuje swój urząd od 1980 r. i głosił kazania przed trzema papieżami Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem. Tym samym jest też najdłużej sprawującym posługę współpracownikiem papieskiego otoczenia.

Jako kaznodzieja Domu Papieskiego głosi m. in. kazania dla papieża i Kurii Rzymskiej w każdy piątek okresu Adwentu i w czasie Wielkiego Postu. Szeroki rozgłos przyniósł mu udział w latach 1994 - 2010 w programie "Słowo na Niedzielę" pierwszego programu włoskiej telewizji publicznej "Rai Uno".
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ 34 osoby zginęły w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy

2025-04-13 18:54

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

atak rakietowy

Sumy

34 osoby

PAP/EPA

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Co najmniej 34 osoby zginęły, a 117 zostało rannych w Niedzielę Palmową w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy na północnym wschodzie Ukrainy. Wojska rosyjskie zaatakowały centrum miasta dwoma rakietami balistycznymi z głowicami kasetowymi. Uderzenie potępili przywódcy m.in. Polski, Unii Europejskiej, Francji, W. Brytanii, Niemiec i Włoch.

Pociski spadły na centrum miasta około godz. 10.15 (godz. 9.15 w Polsce), gdy ludzie m.in. wracali bądź udawali się do cerkwi z okazji Niedzieli Palmowej lub spacerowali po bulwarze w centralnej części miasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję