LIDIA DUDKIEWICZ: Spotykamy się po 366. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które w dniach 7-8 października br. miało miejsce w Warszawie, w czasie trwającego w Watykanie synodu na temat rodziny. Z pewnością sprawy rodziny podjęli też polscy biskupi zgromadzeni w stolicy...
Reklama
ABP DR WACŁAW DEPO: Cieszymy się, że mogliśmy się spotkać w Warszawie jako Episkopat Polski w tym czasie, gdy w Rzymie obraduje III Nadzwyczajny Synod Biskupów. Mamy tam swojego reprezentanta w osobie przewodniczącego KEP, abp. Stanisława Gądeckiego. Również kard. Zenon Grocholewski, kard. Stanisław Ryłko oraz abp Zygmunt Zimowski zostali zaproszeni przez Ojca Świętego do udziału w obradach. Rzeczywiście, temat rodziny powracał jako wiodący motyw rozmów podczas naszego spotkania w Warszawie, jak również podejmowany był na modlitwach.
Dzisiaj, gdy pojawiają się różne tendencje mające nas niejako oswajać z dziwnymi zjawiskami, np. z legalizacją związków partnerskich, tym bardziej musimy przypominać o wierności zamysłom Bożym względem rodziny i każdej wspólnoty ludzkiej. Rodzina jest podstawową wspólnotą dla narodu, dla Kościoła oraz dla przyszłości świata. Jeśli to zatracimy, to konsekwencją będzie samozatracenie nas jako ludzi.
W Polsce sytuacja jest dramatyczna zwłaszcza pod względem przyrostu naturalnego. Chciałbym się odnieść do liczb na blisko 230 państw zarejestrowanych w ONZ jesteśmy na 222. miejscu pod względem dzietności. Jeśli chcemy zapewnić przyszłość naszym dzieciom i pokoleniom, które przyjdą po nas, musimy już dzisiaj podjąć nie tylko wielki dar modlitwy, ale też zmagania mentalnościowe w naszych rodzinach i w innych wspólnotach.
Na synodzie z pewnością „przemawia” św. Jan Paweł II ze swoim nauczaniem na temat rodziny i teologii ciała...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przytoczę tutaj wypowiedź, którą wydobyłem z sesji o rodzinie podczas synodu biskupów w październiku 1980 r., czyli na progu pontyfikatu Jana Pawła II. Papież Polak powiedział wtedy, że gdyby Kościół nie głosił orędzia o rodzinie, zdradziłby człowieka. Dzisiaj św. Jan Paweł II jest świadkiem synodu poprzez swoje wstawiennictwo w domu Ojca. Nasza świadomość świętych obcowania, możliwość odwoływania się do św. Jana Pawła II również jako do patrona i papieża rodziny na pewno stanowi duże wsparcie. Dziękujemy Opatrzności Bożej, że synod o rodzinie odbywa się w roku kanonizacji Jana Pawła II.
Po raz kolejny na spotkaniu biskupów powróciła sprawa debaty publicznej dotyczącej klauzuli sumienia. Aparat państwowy wkracza w sumienie, w to miejsce, które Jan Paweł II nazwał sanktuarium spotkania Boga z człowiekiem, gdzie Bóg do nas przemawia. Jak księża biskupi widzą tę groźną ingerencję w sprawy sumienia?
Reklama
Klauzula sumienia odnosi się nie tylko do racji rozumowych, ale przede wszystkim ma odniesienie do Boga. To Bóg jest autorem natury ludzkiej, jest Tym, który pokazuje nam drogę. A jeśli sumienie jest źle uformowane albo wprost zdeformowane, będzie rozchodziło się w różne strony. Pytanie, które kiedyś usłyszałem: czy poza lekarzami inne zawody są zobowiązane do klauzuli sumienia? jest dzisiaj śmieszne. Sumienie ma przecież każdy człowiek.
Następna sprawa podjęta przez biskupów dotyczy ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W konwencji zawarta jest m.in. absurdalna teza upatrująca w religii źródło przemocy. Są też próby redefiniowania nie tylko płci, ale też małżeństwa i rodziny. Księża biskupi dyskutowali na ten temat...
Redefiniowanie natury ludzkiej, tym samym również płci, i przekształcanie nas tylko w kategorie kulturowo-społeczne jest znowu rozminięciem się z prawdą. Dzisiaj nie dyskutujemy i nigdy nie powinniśmy dyskutować na temat płci biologicznej, która jest naszym dziedzictwem, a nie tylko jakimś stereotypem, przyzwyczajeniem, tradycją. Boleśnie odczuwany jest głos Bundestagu, który pozwala zapisywać rodzące się dzieci znaczkiem „X”, co oznacza: „płeć nieokreślona”. Dziecko ma w przyszłości samo wybrać swoją płeć. I tutaj, niestety, pojawia się równia pochyła, zmierzająca do zamknięcia człowieka w kategoriach eksponatu, który sam siebie zatraca.
Przejdźmy do polskich spraw, bo wkrótce czekają nas wybory samorządowe. Jakie jest przesłanie biskupów dotyczące tego ważnego wydarzenia politycznego?
Reklama
Zbliżające sie wybory należy rozpatrywać w kategoriach: prawo i obowiązek. Za każdym razem przypominamy bardzo wyraźnie, że wybory są nie tylko naszym prawem wynikającym z ludzkiej natury społecznej, lecz także obowiązkiem, który nakłada na nas sumienie. Dzisiaj wydaje się to pozostawać bez konsekwencji. Wszelkie późniejsze działania podejmowane w określonych gremiach, które są wymierzone przeciwko danej grupie społecznej, w tym przypadku również przeciwko ludziom wierzącym, to konsekwencja naszej bierności i wina nas wszystkich, ponieważ nie korzystamy z prawa i obowiązku wyborczego.
Zbliżamy się do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, które z pewnością ukażą nam dynamizm wiary. Jakie są nowe wieści na ten temat?
Uśmiecham się i pozdrawiam wszystkich młodych, ale i tych, którzy czują się młodo, niezależnie od wieku czy stanu. Pragnę przekazać radosną nowinę, którą podzielił się ze mną nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore. Powiedział, że Częstochowa została wpisana w program papieskiej pielgrzymki do Polski w 2016 r. Częstochowa z Jasną Górą stanie się więc miejscem szczególnego spotkania z papieżem Franciszkiem. Pozostałe miejsca są jeszcze do określenia. Mamy nadzieję, że rocznica chrztu Polski będzie również łaską i wyzwaniem dla Gniezna, Poznania czy Warszawy.
Dziękujemy za przekazanie radosnej wiadomości dotyczącej papieskiej wizyty w Częstochowie. Jest to chyba pierwsze ogłoszenie tego faktu. Wszyscy czekamy więc na Ojca Świętego Franciszka.
Korzystając z okazji dzisiejszego spotkania w redakcji „Niedzieli”, chciałbym podziękować za to, że jesteście, że jesteście tak mocni oryginalnością. W duchu Norwida można powiedzieć, że umiecie się „różnić mocno i pięknie” od innych. I studio telewizyjne, i radio, a przede wszystkim tygodnik „Niedziela” w jakiś nowy sposób ciągle odkrywają i pokazują nam ważne przestrzenie, które są nieraz pomijane przez inne środki społecznego przekazu. Życzę, by moc, siła, która płynie również ze wstawiennictwa Matki Bożej, była Waszym udziałem i radością.
Z pewnością Matka Boża daje nam siłę. Dziękujemy Ekscelencji za modlitwę, za błogosławieństwo. Idziemy więc ku przyszłości, służąc Kościołowi.