Reklama

Głos z Torunia

„Wymagajcie od siebie…”

O autorytetach, łzach i rakietach wysyłanych do Ojca Świętego z Aleksandrą Lisiecką, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 im. św. Jana Pawła II w Grębocinie, rozmawia Joanna Kruczyńska

Niedziela toruńska 41/2014, str. 8

[ TEMATY ]

szkoła

Jan Paweł II

Archiwum Zespołu Szkół nr 2 w Grębocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Współczesne młode pokolenie dzięki Internetowi ma świat w zasięgu ręki. Czy młodzi potrzebują jeszcze autorytetów?

ALEKSANDRA LISIECKA: – Wzorców osobowych potrzebuje każdy: i młodszy, i starszy. Jednak rola przedstawicieli starszego pokolenia polega na tym, by dzieciom i młodzieży wskazywać właściwe autorytety. W naszej szkole uczniowie piszą prace na temat tego, kto jest dla nich autorytetem, stąd wiem, że często są to rodzice. Cieszę się, że moi uczniowie mają świetne relacje z rodzicami i potrafią widzieć w tych najbliższych osobach kogoś, na kogo zawsze mogą liczyć. Gorzej, jak są to autorytety z kreskówek czy Internetu, bo te nie zawsze są pozytywne. Myślę jednak, że w którymś momencie życia szukamy tej prawdziwej osoby, na której możemy się wzorować.

– Czy św. Jan Paweł II może być autorytetem dla młodych?

– Życie mojego pokolenia związane było z osobą św. Jana Pawła II. Słowa, które do nas kierował, cały czas są dla nas ważne i staramy się je przekazać młodym. Nie jesteśmy szkołą wyznaniową i nikogo do niczego nie zmuszamy, ale wartości takie jak wolność, miłość, dobro, tolerancja, bliskie są każdemu i na tej bazie chcemy tworzyć autorytet. Młodzi ludzie muszą poszukiwać, zaś aby dobrze wybrali i św. Jan Paweł II stał się również dla nich autorytetem, najpierw muszą go poznać.

– Zadaniem szkoły im. św. Jana Pawła II jest więc zapoznawanie uczniów z osobą i nauczaniem świętego patrona. W jaki sposób jest to realizowane?

– Uroczystość nadania imienia Jana Pawła II odbyła się w 2004 r. Od tamtego czasu jeździliśmy na spotkania szkół papieskich do Wadowic i Częstochowy, pielgrzymki szlakiem Ojca Świętego. W posiadaniu szkoły są listy, życzenia i błogosławieństwo Papieża Polaka. W mniejszych miejscowościach często to szkoły skupiają życie społeczne. Tak jest również w Grębocinie. Cieszymy się bardzo dobrą współpracą z parafią, więc razem przeszliśmy przez moment śmierci Ojca Świętego. Pamiętam Msze św. i serce ze zniczy ułożone przed budynkiem szkoły. Część z grona pedagogicznego uczestniczyła w pogrzebie papieża w Rzymie. Wspólnie z parafią przeżywaliśmy rocznicę śmierci Jana Pawła II. Przedstawiciele różnych środowisk czytali słowa Ojca Świętego w oczekiwaniu na godz. 21.37, w szkole złożyliśmy kwiaty pod tablicą poświęconą naszemu patronowi. To bardzo zjednoczyło miejscową społeczność. Ulicami Grębocina organizowaliśmy Drogi Krzyżowe, których rozważania związane były z cierpieniem Ojca Świętego. Potem również wspólnie przeżywaliśmy radości. Z okazji beatyfikacji sadziliśmy żółto-białe kwiaty, a w niebo wypuszczaliśmy balony z listami do Ojca Świętego. I radosny czas kanonizacji. Zaangażowana była cała szkoła oraz rodzice. Uczniowie budowali rakiety, które wysyłaliśmy do Ojca Świętego, pisali do niego wzruszające listy, powstawały prace plastyczne. Nauczyciele są kreatywni i pełni inwencji, więc były pieśni papieskie, przedstawienia teatralne, poezja czy igrzyska sportowe Ojca Świętego.
W tej chwili najbardziej uroczyście obchodzimy 16 października, który jest rocznicą wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i ustanowiony został świętem szkoły. Wtedy m.in. są ślubowania uczniów klas pierwszych. Razem przeszliśmy przez trudne chwile, a teraz pamiętamy tylko te radosne i cieszymy się, że mamy świętego patrona. Na sztandarze naszej szkoły widnieją słowa: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali”. Żegnając klasy szóste i trzecie gimnazjum, często powtarzamy im te słowa. Należy od siebie wymagać, a nie tylko spoczywać na laurach, bo w ten sposób odnajduje się własną drogę życiową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-09 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co zrobić z niezdolnymi?

Nowy rok szkolny to nowe wyzwania i nadzieje. Nauczyciele zbierają ambitne plany kształcenia młodych ludzi, a rodzice z nadzieją patrzą na sukcesy swoich pociech. Motywujemy, zapisujemy na dodatkowe zajęcia, korepetycje i liczymy, że nasze dziecko zacznie wspinać się na wyżyny edukacji. Nie ma w tym nic złego ani błędnego. Nie zawsze jednak za nadziejami rodziców podążają dzieci, których Bóg obdarzył różnymi zdolnościami, choć niekoniecznie jest to algebra czy trygonometria. Co zrobić z dzieckiem mniej zdolnym niż zakładaliśmy? Kochać ponad wszystko! Być może zabrzmi to nieco przekornie, ale zdobyta wiedza nie stanowi o człowieczeństwie, choć jest niezbędna do zdobywania sukcesów zawodowych.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Andrzej Duda odznaczył George`a Weigela

2024-05-14 09:47

[ TEMATY ]

George Weigel

odznaczenie

Prezydent Andrzej Duda

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP katolickiego pisarza, teologa i działacza społecznego George`a Weigela. Odznaczenie państwowe "za wybitne zasługi w działalności na rzecz kreowania pozytywnego wizerunku Polski w świecie" wręczone zostało podczas uroczystego spotkania w Pałacu Prezydenckim.

George Weigel to katolicki teolog, pisarz, działacz społeczny. Laureat dziewiętnastu doktoratów honoris causa, autor ponad trzydziestu książek i kilkuset artykułów o tematyce dotyczącej Kościoła katolickiego, prawa, teologii i nauk społecznych, stały komentator i analityk stacji telewizyjnej NBC w sprawach watykańskich. Autor bestsellera „New York Timesa” „Świadek nadziei”, będącego biografią św. Jana Pawła II oraz jej kontynuacji „Kres i początek”, w której wykazał kluczową rolę polskiego papieża w obaleniu komunizmu.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję