Reklama

Kościół

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.

Zazdrość, zawiść i pogarda wobec chrześcijan

Historia, w którą został wplątany Asif Pervaiz, rozpoczęła się w 2013 r. w fabryce tekstylnej, gdzie pracował. Ktoś ukradł jego telefon komórkowy i wysłał z niego bluźniercze wiadomości. „Zrobił to jeden z jego współpracowników - z zazdrości, zawiści i pogardy wobec chrześcijan” - opowiada brat Asifa. „Niestety, podczas procesu pierwszej instancji sąd odrzucił zeznania, w których Asif stanowczo zaprzeczał zarzutom, i skazał go na karę śmierci”. Pakistańczyk tłumaczył również, że jego przełożony próbował nakłonić go do przejścia na islam, spotkał się jednak z odmową. Wnoszący sprawę do sądu Muhammad Saeed Khokher zaprzeczył jednak, jakoby próbował go nawracać. Po wyroku pierwszej instancji rodzina z ogromnym trudem starała się zdobyć wsparcie. Do dziś nie udało się rozpocząć nowego procesu apelacyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiele fałszywych oskarżeń

Reklama

„Sprawy dotyczące fałszywych oskarżeń o bluźnierstwo, po długim procesie sądowym, mogą ostatecznie zakończyć się pomyślnie” - powiedział agencji Fides katolicki adwokat Khalil Tahir Sandhu, który bronił w sądzie wielu ofiar. „Faktem pozostaje, że niewinni oskarżeni mogą spędzić wiele lat w więzieniu, a ich rodziny ponieść nieodwracalne szkody, bez żadnego odszkodowania ani kary dla osób, które wysuwają fałszywe oskarżenia” - zauważył.

Wśród przypadków zakończonych pozytywnie można wymienić uniewinnienie 8 lipca tego roku przez sąd w Lahore dwóch młodych chrześcijan oskarżonych fałszywie - z powodu błahej sprzeczki - o bluźnierstwo. Adil Babar i Simon Nadeem mieli odpowiednio 18 i 14 lat, kiedy w 2023 r. zostali oskarżeni. Dwa lata później zostali oczyszczeni z zarzutów.

Szerokim echem odbiła się także sprawa katolika, uniewinnionego po 23 latach spędzonych w więzieniu. Anwar Kenneth, dziś 71-letni, został aresztowany w 2001 r. pod zarzutem bluźnierstwa, a w lipcu 2002 r. sąd w Lahore skazał go na śmierć. Dopiero w czerwcu 2025 r. Sąd Najwyższy uniewinnił go, uznając jego chorobę psychiczną.

Raport

Raport organizacji pozarządowej Human Rights Watch (HRW), opublikowany w czerwcu 2025 r., stwierdza: „Pakistańskie przepisy dotyczące bluźnierstwa są dyskryminujące, odmawiają równości wobec prawa osobom niebędącym muzułmanami i ułatwiają stosowanie przemocy wobec każdego, kto zostanie oskarżony o popełnienie tego przestępstwa. Bluźnierstwo jest przestępstwem oficjalnie karanym śmiercią w Pakistanie, a przepisy od dawna są wykorzystywane do osobistych zemst i prześladowania członków mniejszości religijnych, co ma poważne konsekwencje. Samo oskarżenie o bluźnierstwo może w rzeczywistości oznaczać wyrok śmierci: w ciągu ostatniej dekady dziesiątki osób zginęło w masowych aktach przemocy w wyniku (niepotwierdzonych, przyp. red.) oskarżeń o bluźnierstwo”. Ponadto, jak czytamy dalej w tekście, „osoby wysuwające oskarżenia o bluźnierstwo często robią to z powodów ekonomicznych, takich jak chęć przejęcia cudzej ziemi. Chociaż ofiarami oskarżeń o bluźnierstwo i przemocy podsycanej przez prawo są osoby ze wszystkich grup społeczno-ekonomicznych i religijnych w Pakistanie, większość ofiar pochodzi z grup marginalizowanych”.

2025-07-15 17:33

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pakistan: 129 aresztowanych muzułmanów po atakach na chrześcijan

[ TEMATY ]

Pakistan

atak

antychrześcijański

PAP/SHAHZAIB AKBER

Po atakach na chrześcijan w Pakistanie

Po atakach na chrześcijan w Pakistanie

Pakistańska policja aresztowała 129 muzułmanów, którzy brali udział w atakach na chrześcijańskie kościoły i domy w mieście Jaranwala koło Fajsalabadu we wschodniej części kraju. Powodem napaści było rzekome bluźnierstwo wobec islamu, polegające na zbezczeszczeniu Koranu przez chrześcijanina.

Ataki, do których doszło w środę 16 sierpnia, były jednymi z najbardziej niszczycielskich wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju. Chrześcijanie z Jaranwali opuścili swe domy i uciekli w bezpieczniejsze miejsca. Jednak już dziś zaczęli powracać do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Płock/ Z okazji 950-lecia diecezji odbędzie się specjalny zlot motocyklistów

W Płocku w sobotę tego roku odbędzie się Diecezjalne Spotkanie Motocyklistów „950 motocykli na 950-lecie Diecezji Płockiej - ogłosiła Kuria Diecezjalna Płocka. Hasłem zlotu będzie „Ecclesia in via - Kościół w drodze”, nawiązujące do hasła tegorocznych obchodów jubileuszu diecezji.

W ramach Diecezjalnego Spotkanie Motocyklistów odprawiona zostanie uroczysta msza święta przy płockim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, której przewodniczył będzie biskup tej diecezji Szymon Stułkowski. Następnie uczestnicy zlotu przejadą ulicami miasta przed Młodzieżowe Centrum Edukacyjno-Wychowawcze „Studnia”, gdzie odbędzie się koncert muzyczny.
CZYTAJ DALEJ

W 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej

2025-09-02 23:17

Biuro Prasowe AK

- Modlimy się za nas, za Polskę 2025 r. i lat najbliższych, żeby nie zgasł w niej płomień patriotyzmu, żeby ojczyzna jawiła się dla wszystkich obywateli — i rządzących, i rządzonych — jako dobro wspólne, dla którego warto żyć, dla którego warto nieraz cierpieć i dla którego to dobra trzeba nawet kiedyś, jeśli przyjdzie taka chwila, oddać własne życie — mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w czasie Mszy św. sprawowanej w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Na początku liturgii proboszcz parafii wawelskiej, ks. Paweł Baran powitał zgromadzonych w katedrze: kombatantów, uczestników walk o niepodległość ojczyzny, dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie — dr. hab. Filipa Musiała, parlamentarzystów, europarlamentarzystów, władze województwa małopolskiego, powiatu krakowskiego oraz miasta Krakowa, Krakowski Korpus Konsularny, dowódców i przedstawicieli jednostek wojskowych na czele z gen. broni Adamem Joksem — dowódcą Garnizonu Kraków oraz płk. pil. Sławomirem Byliniakiem — dowódcą Garnizonu Kraków-Balice; kapelana proboszcza parafii św. Agnieszki w Krakowie oraz kapelana Straży Granicznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję