Reklama

Niedziela Częstochowska

Pierwszy pisał po polsku

O kim mowa? O Mikołaju, ale nie Reju, lecz Mikołaju z Wilkowiecka – miejscowości i parafii usytuowanej w dekanacie kłobuckim w gminie Opatów. Właśnie tam – przed parafialną świątynią – 14 września został odsłonięty i pobłogosławiony pomnik jednego z najzacniejszych spośród Ojców Paulinów oraz polskich twórców XVI stulecia

Niedziela częstochowska 38/2014, str. 5

[ TEMATY ]

pomnik

Ks. Jacek Molka

O. Eustachy Rakoczy odsłania pomnik o. Mikołaja z Wilkowiecka

O. Eustachy Rakoczy odsłania pomnik o. Mikołaja z Wilkowiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem niektórych historyków, Mikołaj z Wilkowiecka (zm. w 1601 r.) mógł pisać po polsku jeszcze przed wspomnianym wyżej swoim imiennikiem, który powszechnie uchodzi przecież za „ojca polskiej literatury”. Ten prowincjał Ojców Paulinów, gorliwy obrońca katolicyzmu, tłumacz i autor wielu religijnych dzieł wpisał się w annały polskiej literatury i teatrologii jako twórca wierszowanego misterium rezurekcyjnego pt.: „Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim”. Powstało ono ok. 1580 r. i w praktyce do końca XIX stulecia było ono jedną z najczęściej odgrywanych sztuk teatru ludowego w naszej ojczyźnie. Mało tego. Wiele razy wystawiano to misterium w teatrach z prawdziwego zdarzenia w latach 20., 60. i 70. XX wieku.

Pomysł pomnika

– Idea wybudowania pomnika najbardziej znanego mieszkańca Wilkowiecka zrodziła się już ponad 10 lat temu – mówi „Niedzieli” Jacek Paturej, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Wilkowiecka. – Dopiero jednak w tym roku udało się wszystko szczęśliwie sfinalizować – podsumowuje. Witold Drzazga zaś – prezes Stowarzyszenia Wilkowiecko Mała Ojczyzna – dodaje, że monument o. Mikołaja „w całości został ufundowany ze środków własnych, bez żadnych dotacji”. – To nasz wielki osobisty sukces – włącza się do rozmowy Marek Sroka, członek zarządu stowarzyszenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomnik Mikołaja z Wilkowiecka został wykonany z ponad dwuipółtonowej bryły piaskowca przywiezionego aż z Szydłowca, rodzinnego miasta naszego abp. Wacława Depo. Wyrzeźbił go częstochowski artysta – Zygmunt Deka. Zaprojektował natomiast prof. Marek Mielczarek z Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Kilkumetrowy obelisk stoi po prawej stronie parafialnego kościoła pw. św. Mikołaja, biskupa i wyznawcy.

Msza św. i odsłonięcie

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego zgromadziło w wilkowieckiej świątyni wielu wiernych. Najważniejsza tego dnia była Msza św. o godz. 13. Sprawowało ją trzech Ojców Paulinów: o. Eustachy Rakoczy, o. Stanisław Rudziński (obaj z Jasnej Góry) oraz o. Marek Nowacki (przedstawiciel klasztoru na Skałce w Krakowie), który przewodniczył Eucharystii. Okolicznościowe kazanie wygłosił o. Stanisław, przypominając w nim sylwetkę swojego zakonnego współbrata, żyjącego przed kilkuset laty.

Reklama

Nie tylko wskazał na jego wielką i niezłomną wiarę w trudnych okolicznościach drugiej połowy XVI wieku, kiedy szerzył się protestantyzm. Mówił także o wszechstronnym wykształceniu o. Mikołaja, który m.in. był kaznodzieją krakowskiego kościoła św. Michała Archanioła i św. Stanisława, czyli właśnie klasztoru na Skałce. Potem przebywał na Jasnej Górze, by w 1579 r. zostać przeorem tego miejsca. Następnie był prowincjałem Ojców Paulinów w Polsce. Przebywał też we Włoszech.

Po Mszy św. odsłonięto i pobłogosławiono pomnik Mikołaja z Wilkowiecka. Poświęcił go wspomniany ojciec Eustachy wraz z ks. Adamem Martyną, tutejszym proboszczem. W uroczystości wzięli udział nie tylko licznie zgromadzeni parafianie, ale także przedstawiciele władz państwowych, powiatowych, gminnych oraz szkół, harcerzy i Ochotniczej Straży Pożarnej.

Parafia Wilkowiecko

Ks. Martyna jest proboszczem w Wilkowiecku od 16 lipca 2010 r. Parafia istniała tu już prawdopodobnie w połowie XIV wieku. Utworzona została z części parafii św. Marcina w Kłobucku. Obecna świątynia, choć zawiera w sobie fragmenty pochodzące być może nawet z XV stulecia, powstała w 1931 r. staraniem ks. Mieczysława Zawadzkiego i według projektu Józefa Krupy z Warszawy. Poświęcił ją ks. Zygmunt Zawadzki – dziekan kłobucki. Kolejni proboszczowie ją upiększali. Dzięki wysiłkom ks. Władysława Maciąga i ks. Bogdana Kanafy, świątynia otrzymała ołtarz główny, zaprojektowany i wykonany przez Aleksandra Małka z Częstochowy. Konsekrował ją bp Stanisław Czajka 29 czerwca 1958 r.

– Staram się, jak najlepiej potrafię i umiem, dbać o powierzonych mi parafian oraz o dom Boży, w którym sprawowana jest codziennie Najświętsza Liturgia – mówi „Niedzieli” Ksiądz Proboszcz. W ostatnim czasie, m.in. dzięki dotacjom, udało się w tutejszym kościele wymienić okna oraz wyremontować zakrystię.

2014-09-17 15:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W hołdzie tysiącom Pomorzan

Niedziela toruńska 42/2018, str. IV

[ TEMATY ]

pomnik

Aleksandra Wojdyło

Warta honorowa przy pomniku Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939

Warta honorowa przy pomniku Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939

Po agresji III Rzeszy na Polskę we wrześniu 1939 r. Pomorze Gdańskie, w tym województwo pomorskie ze stolicą w Toruniu, zostało włączone do III Rzeszy. Niemcy rozpoczęli akcję depolonizacji tych ziem według przygotowanych list poprzez masowe rozstrzeliwania ludności cywilnej. Ofiarami była głównie inteligencja i ludność patriotyczna. Szacuje się, że w ponad 400 miejscach masowych egzekucji miejscowi Niemcy (zrzeszeni w organizacji Selbstschutz Westpreussen, nadzorowani przez SS) zamordowali od 30 do 50 tys. Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję