Reklama

Felietony

Małopolska broni religii w szkołach. Sejmik apeluje: nie marginalizujcie lekcji, nie podważajcie prawa

Wbrew centralnym planom Ministerstwa Edukacji Narodowej, które od roku szkolnego 2025/2026 chce ograniczyć naukę religii do jednej godziny tygodniowo i usunąć jej ocenę ze średniej rocznej, głos sprzeciwu wybrzmiał z serca Polski południowej. Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął oficjalny apel do premiera i szefowej MEN, wzywając do ochrony prawa rodziców, poszanowania konkordatu i niedyskryminowania przedmiotu, który przez dekady budował duchowe i moralne fundamenty młodych Polaków.

2025-07-02 10:15

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Religia – nie tylko przedmiot, ale wychowanie

W dokumencie przyjętym większością głosów, radni województwa wyrażają „głęboki niepokój” wobec decyzji rządu o ograniczeniu nauczania religii w szkołach publicznych. Jak podkreślają, nie chodzi wyłącznie o jedną godzinę mniej w tygodniowym planie zajęć, ale o „symboliczne wypchnięcie religii na margines" życia szkolnego.

Przyjęty apel wskazuje, że „religia w szkole to nie tylko przekaz treści katechetycznych", ale integralna część procesu wychowania, wynikająca z konstytucyjnego prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Dlatego – jak zaznaczono – każda zmiana w tym obszarze powinna być poprzedzona rzetelnym dialogiem z Kościołem i społecznością rodziców, zgodnie z zapisami Konstytucji, konkordatu oraz dotychczasowych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Redukcja lekcji religii – marginalizacja czy reforma?

W apelu zaznaczono jasno, że decyzje MEN – ograniczenie liczby godzin, usunięcie oceny z religii ze średniej oraz organizowanie tych zajęć jedynie na pierwszej lub ostatniej godzinie dnia – „prowadzą do marginalizacji tego przedmiotu”, czyniąc z niego „fakultatywny dodatek", zamiast pełnoprawnego składnika wychowania.

Reklama

Radni zwrócili uwagę również na aspekt praktyczny: wprowadzenie takich rozwiązań „uderzy w katechetów", szczególnie świeckich nauczycieli, którzy często budują swoje życie zawodowe na pełnoetatowym zatrudnieniu. Sejmik wezwał więc do zagwarantowania „mechanizmów osłonowych" chroniących prawa tej grupy zawodowej.

Poszanowanie prawa i konkordatu

W stanowisku podkreślono także wagę przestrzegania obowiązujących norm – zarówno prawa krajowego, jak i umów międzynarodowych. Redukcja nauczania religii bez konsultacji z

Kościołem, jak zauważono, „jest sprzeczna z duchem konkordatu”, który reguluje m.in. obecność religii w systemie szkolnym.

Głos rozsądku ponad podziałami. Przykład z Podlasia

Warto odnotować, że nie tylko Małopolska mówi „stop marginalizacji religii". Zaskakującym, ale budującym sygnałem okazało się stanowisko Rady Miasta Białegostoku, która tego samego dnia przyjęła uchwałę popierającą naukę religii w szkołach. Co znamienne – za głosowali wspólnie radni Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości.

„Religia odgrywa dużą rolę w kształtowaniu systemu wartości młodych ludzi” – stwierdzili radni w dokumencie, który został przyjęty przez aklamację. To jeden z niewielu przykładów, kiedy samorządowcy obu obozów politycznych zdołali mówić jednym głosem – w obronie wartości, które wykraczają poza bieżący spór partyjny.

Oceń: +5 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Marszałek chciał do katolickiej szkoły? Czym zyskują szkoły wyznaniowe?

[ TEMATY ]

szkoła

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Ucieczka od okrojonej podstawy programowej, niemiecko - polskiego podręcznika do historii, rozchwianej tożsamości płciowej uczniów, zdezorganizowanych lekcji religii, czy pragnienie zwykłej normalności to tylko niektóre powody dla których coraz więcej rodziców wybiera szkoły wyznaniowe dla swoich dzieci.

Zainteresowanie funkcjonowaniem szkół katolickich jako placówek wyznaniowych znacznie wzrosło, kiedy Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu RP, na platformie X wyraził niezadowolenie z powodu odmowy przyjęcia jego córki do grona społeczności jednej z mazowieckich szkół wyznaniowych. Część opinii publicznej decyzję Marszałka odczytała jako obawę przed wizją szkoły, którą forsuje B. Nowacka, minister edukacji narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję