Reklama

Prawdziwa lekcja historii

Niedziela Ogólnopolska 33/2014, str. 44

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji przypadającej w tym roku 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego Szkoła Przymierza Rodzin im. Jana Pawła II, znajdująca się na stołecznym Ursynowie, przygotowała wystawę upamiętniającą osoby powiązane ze szkolną społecznością, które brały udział w powstaniu. Nosi ona tytuł „Nasi pradziadkowie, dziadkowie, rodzice – powstańcy warszawscy”. Honorowy patronat nad wystawą objęło Muzeum Powstania Warszawskiego, znajdujące się w Warszawie przy ulicy Grzybowskiej 79, gdzie niedawno miało miejsce uroczyste otwarcie ekspozycji.

Szkolenie cichociemnych

Idea wystawy zrodziła się prawie rok temu, kiedy dyrektor Szkoły Podstawowej – p. Hanna Łączyńska wraz z nauczycielką historii – p. Julitą Gredecką postanowiły uczcić w sposób szczególny bohaterów tamtych dni. Powstał wówczas pomysł całorocznego projektu „Za każdy kamień Twój...”, którego wystawa o powstańcach miała być kulminacyjnym momentem i w którym uczestniczyliby uczniowie zarówno szkoły podstawowej, gimnazjum, jak i liceum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najpierw uczniowie szkoły brali udział w grze miejskiej w okolicach placu Na Rozdrożu, dotyczącej realiów okupacji niemieckiej. Potem zorganizowana została „Akcja Wawer”, podczas której uczniowie na specjalnie przygotowanych ścianach pisali hasła, jakie pojawiały się w czasie okupacji na murach kamienic Warszawy. Każda klasa szkoły odwiedziła też Muzeum Powstania Warszawskiego oraz wzięła udział w warsztatach w Domu Spotkań z Historią i w warsztatach przygotowanych przez IPN. Wychowawcy świetlicy zorganizowali grę zręcznościową, którą nazwali „Szkolenie cichociemnych”. Działań, które podejmowała szkoła, było bardzo wiele, a przed uczniami jeszcze akcja „Jesień”, która będzie miała miejsce po wakacjach.

Apel Poległych

W trakcie całego roku szkolnego zbierano relacje o członkach rodzin społeczności szkolnej, którzy byli świadkami bądź uczestnikami powstania, a których losy osobiste splotły się z tragicznymi wydarzeniami związanymi z wojną i losami Warszawy. Każda pojedyncza relacja, bardzo wyjątkowa i osobista, w połączeniu z innymi opowieściami, których zebrano ponad 50, ułożyła się w pełną panoramę tamtych wydarzeń. Każdemu bohaterowi została poświęcona tablica, która opowiada o jego życiu lub o wyjątkowym wydarzeniu na drodze ku wolności. Każda wzbogacona jest zdjęciem bohatera tamtych wydarzeń oraz narratora – nauczyciela czy ucznia. Tablice te w sposób wyjątkowy uzmysławiają nam, jak ważna była ofiara naszych przodków, byśmy mogli żyć w wolnym i niepodległym państwie. Dzięki poszukiwaniom i podróżom w głąb rodzinnych historii powstał pomnik poświęcony naszym rodzicom, dziadkom, pradziadkom...

Wystawa ma wyjątkową oprawę dzięki wsparciu i pomocy merytorycznej dyrekcji Muzeum Powstania Warszawskiego i dofinansowaniu projektu przez Urząd Miasta Stołecznego Warszawy. Ta cenna inicjatywa przyniosła również samemu muzeum dodatkową wiedzę, pozyskano też nieznane dotąd dokumenty oraz relacje.

Reklama

Bliską obecność naszych przodków odczuć można było podczas Apelu Poległych, gdy w sali „Pod Liberatorem” z ust dyrektora Liceum Ogólnokształcącego Przymierza Rodzin im. Jana Pawła II – p. Piotra Bejnar-Bejnarowicza padały imiona i nazwiska wszystkich bohaterów. To wtedy oddaliśmy im naszą cześć i hołd.

Za wolność trzeba się bić

Prof. Witold Kieżun, pradziadek jednego z uczniów, w swojej wypowiedzi skierowanej przede wszystkim do uczniów szkoły podkreślił, jak ważne jest dla nas życie w wolnym kraju – jest to wielki dar i najwyższa wartość w życiu człowieka. Profesor z troską zaakcentował, że „jeżeli zaistnieje taka konieczność, za wolność trzeba się bić i nigdy nie rezygnować. Za ojczyznę, wolność i Polskę należy walczyć, nie szczędząc własnego życia”.

Uroczystość uświetniły piosenki z tamtych czasów w wykonaniu grupy nauczycieli, rodziców oraz uczniów szkoły pod kierownictwem muzycznym p. Grzegorza Sieradzana, nauczyciela muzyki. Do śpiewu chętnie włączali się wszyscy zebrani.

Wystawa przez tydzień gościła w Muzeum Powstania Warszawskiego, a obecnie znajduje się przed ursynowskim Ratuszem przy alei Komisji Edukacji Narodowej. We wrześniu będzie prezentowana przed warszawską Szkołą Przymierza Rodzin im. Jana Pawła II.

2014-08-12 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do nowych diakonów: diakonat bez służby jest nieporozumieniem

2025-05-31 13:23

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

święcenia diakonatu

archikatedra Świętej Rodziny

Karol Porwich/Niedziela

Święcenia diakonatu będą nieporozumieniem jeśli przyjmiecie funkcje, urzędy, zaszczyty, a nie przyjmiecie służby. I dla nas i dla was to będzie nieporozumienie – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 31 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz bratu z Oratorium św. Filipa Neri w Kalei k. Częstochowy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję