W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na cztery miejsca, w których Matka Najświętsza rodziła się do tego, by być Matką Kościoła.
Pierwsze miejsce to Golgota. Abp Jędraszewski zwrócił uwagę, że Maryja pod krzyżem otrzymała testament, by być matką nowego, tworzącego się wówczas ludu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Drugie miejsce, gdzie rodziła się Matka Kościoła to Wieczernik, w którym byli zgromadzeni uczniowie Jezusa po Jego wniebowstąpieniu. Wraz z Apostołami zgromadzonymi na modlitwie o zesłanie Ducha Świętego była także Najświętsza Maryja Panna.
Jako trzecie miejsce, niejako syntezą Golgoty i Wieczernika, wskazał bazylię św. Piotra. Przypomniał dzień 21 listopada 1964 roku, gdy dobiegła końca trzecia sesja Soboru Watykańskiego II i ojcowie soborowi przyjęli Konstytucję o Kościele Lumen gentium, której cały ósmy rozdział ukazuje rolę Matki Najświętszej w dziejach Kościoła. Św. Paweł VI wygłosił wówczas szczególne przemówienie, w którym uroczyście ogłosił Maryję Matką Kościoła.
Za czwarte miejsce metropolita krakowski uznał sanktuarium jasnogórskie, ponieważ wśród biskupów, którzy nalegali na Pawła VI, aby ogłosić tytuł „Matki Kościoła” był polski Episkopat z bł. kard. Stefanem Wyszyńskim. 4 września 1964 roku polski Episkopat prosił Ojca Świętego, aby ogłosił Maryję Matką Kościoła. Arcybiskup przypomniał, że w czasach komunistycznych Kościół w Polsce był prześladowany, a taki akt byłby bardzo ważny, by za przyczyną Matki Kościoła wypraszać wolność dla chrześcijańskiej religii. Metropolita przypomniał, że Polska też jako pierwszy kraj w Europie za zgodą Ojca Świętego w 1971 roku do swojego kalendarza liturgicznego wprowadziła święto Matki Kościoła. Dodał, że dopiero siedem lat temu papież Franciszek w 2018 r. rozszerzył to święto na cały Kościół katolicki jako święto obowiązkowe. Episkopat Polski jako pierwszy wprowadził tytuł Maryi Matki Kościoła do Litanii Loretańskiej.
- Nie byłoby tych usiłowań, tych nalegań polskiego Episkopatu, aby Paweł VI obdarzył Matkę Najświętszą tym tytułem, gdyby nie ta wielka tradycja Maryjna, która tutaj w klasztorze jasnogórskim skupia się od wieków niejako w soczewce; gdyby nie osobista pobożność i kard. Wyszyńskiego, i kard. Wojtyły, i abp. Baraniaka i wszystkich innych wielkich przedstawicieli Kościoła katolickiego. Ten tytuł Matki Bożej - Matki Kościoła rodził się tutaj poprzez modlitwy, błagania i wiarę polskiego ludu - wyjaśniał metropolita krakowski, przytaczając wezwania, które w swoim przemówieniu Paweł VI zaadresował do Matki Kościoła. Zachęcił, aby dołączyć do nich „osobiste błagania i potrzeby naszych serc, naszych rodzin, naszych bliskich, całej naszej ojczyzny”.