Jezus opowiedział im inną przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał dobre ziarno na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszli nieprzyjaciele jego i zasiali chwast między pszenicą, a potem odeszli. A gdy wschodziła pszenica i wydawała kłos, wtedy i chwast się ukazał. Służebnicy podeszli i powiedzieli do niego: «Panie, czy nie zasiałeś dobrego ziarna na swojej roli? Skąd więc ma chwast?». On odpowiedział: «To nieprzyjaciel uczynił». A służący rzekli do niego: «Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?». On odpowiedział: «Nie, bo zbierając chwast, możecie wyrwać także pszenicę. Pozwólcie, żeby oboje rosły aż do żniwa, a w czasie żniwa powiem żniwiarzom: Zbierajcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki, aby go spalić, a pszenicę zbierzcie do mojego spichlerza»”.
Rozważanie
Ostrzeżenie! Nieprzyjaciel sprawia, że w naszym życiu pojawia się chwast. A jednak nasienie, samo w sobie jest dobre. Chciałoby się wyrwać chwast. Każdy gospodarz wie, że nie da się tego zrobić. Trzeba czekać aż do żniw. Trzeba ciągle odnawiać w sobie tę świadomość: nic nie dzieje się bez Jego woli. Nasze wnętrze jak ziemia, którą trzeba uprawiać, nasze sumienia ja rola, którą trzeba urabiać. I chwast zasiany: pycha, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie, lenistwo, gniew. Zaufaj mu, pomimo chwastu, który dostrzegasz w świecie. Przyjdzie czas na żniwa, a nawet już jest.
Owoc słowa
Zwrócę dziś uwagę, który z chwastów zasiany jest w moim sercu i pomyślę, może da się wypielić.
XXXIV niedziela zwykła w roku liturgicznym
to każdego roku uroczyste wspomnienie
Chrystusa, Króla Wszechświata.
Staje On przed światem jednak
nie w potędze swego majestatu,
lecz w uniżeniu i w pokorze,
w znaku cierpiącego sługi Jahwe.
Tak Go widzimy również dzisiaj,
gdy czytamy fragment Ewangelii Łukaszowej
o Jego męce na krzyżu,
pośród swego ludu,
który «stał i patrzył» (Łk 23,35)
jako niemy świadek
nieoczekiwanych wydarzeń.
Tylko członkowie Wysokiej Rady
potrafili to wcześniej przewidzieć,
że Jego cierpienie stanie się wyrazem słabości
Jego ludzkiej natury – z czego dowodzą,
że nie może być On «Mesjaszem - Pomazańcem Bożym»,
jedynie najbardziej na tym świecie
godnym pożałowania nieszczęśnikiem (por. Łk 23,35).
Drwią więc z Niego na wyścigi
wyśmiewając Jego zbawcze prerogatywy:
«Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi,
jeśli jest - jak sam mówi - Mesjaszem, Wybrańcem Boga…,
królem Izraela» (Łk 23,35-37), za którego się podaje
w samozwańczym opisie własnej kondycji
niepodlegającej żadnym ziemskim kompromisom.
Przeświadczenie to zdaje się potwierdzać
inny niemy świadek tamtych wydarzeń -
«napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim:
„To jest król żydowski”» (Łk 23,38),
który będzie drażnił wzrok oprawców,
pragnących wymusić na Piłacie jego zmianę
jakoby tylko On sam tak o sobie powiedział (por. J 19,19).
Nawet «jeden ze złoczyńców, których tam powieszono»,
nie bacząc ani na Jego trudną sytuację życiową,
ani tym bardziej na współczucie drugiego złoczyńcy,
«urąga Mu, mówiąc: „Czy Ty nie jesteś Mesjaszem?
Wybaw więc siebie i nas» (Łk 23,39),
w ten sposób stawia pod znak zapytania
owoce Jego zbawczej misji.
Tymczasem zgoła odmienna postawa drugiego złoczyńcy
skłania Mistrza z Nazaretu do wypowiedzenia
najważniejszych słów, które każdy człowiek
pragnie usłyszeć w dniu swego przejścia
z tego życia do życia wiecznego:
«Zaprawdę powiadam ci:
Dziś jeszcze będziesz ze Mną w raju» (Łk 23,43).
Stąd pochodzi morał dla nas
jeszcze pielgrzymujących po tej ziemi,
aby w porę tego życia otworzyć przed Bogiem
swoje skruszone serce i wypowiedzieć
te znamienne słowa: «Jezu wspomnij na mnie,
gdy przyjdziesz do swego królestwa» (Łk 23,42),
a znajdziemy u Boga łaskę zbawienia.
Niech w tych pobożnych dążeniach
będzie nam pomocą kolejny rok duszpasterski
przeżywany w duchu wiary
poprzez kolejne akty zawierzenia Bogu,
Jego Świętym, a szczególnie Jego Matce – Maryi,
Pokornej Służebnicy Pańskiej, w sanktuariach
i wszystkich innych miejscach Jej kultu.
Przy tym – zachęceni przez Apostoła Narodów –
«dziękujmy Ojcu, który uzdolnił nas do uczestnictwa
w dziale świętych w światłości,
uwalniając spod władzy ciemności
i przenosząc do królestwa swego umiłowanego Syna,
w którym mamy odkupienie i odpuszczenie grzechów» (Kol 1,12-14).
On bowiem dany jest nam przez Boga Ojca,
jako Jego «obraz» do odnowienia w sobie
Bożego podobieństwa utraconego w raju
przez pierwszych naszych rodziców,
a przywróconego z powrotem
w sakramencie Chrztu świętego
jako zadatek przyszłej Jego chwały.
Będąc więc «Pierworodnym wobec każdego stworzenia»,
które w Nim bierze początek, tak to «co jest w niebiosach»,
jak też «to co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne,
Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze»,
jako atrybuty Jego zbawczej władzy
objawiającej się pośród wszystkich Jego stworzeń
w Nim samym jako «Głowie Ciała, to jest Kościoła» (Kol 1,15-18).
Jako «Początek» wszystkich rzeczy w porządku stworzenia–
Alfa w alfabecie greckim, staje się również ostatnią jego literą
Omegą – «Pierworodnym» w porządku odkupienia,
gdyż umierając na krzyżu «pojednał wszystko ze sobą,
i to co na ziemi, i to co w niebiosach,
wprowadziwszy pokój przez Krew Jego Krzyża»,
aby w ten sposób zyskać pierwszeństwo we wszystkim…
Zechciał bowiem Bóg, by w Nim samym zamieszkała cała Pełnia
(Kol 1,15-18).
Z powodu rosnącej liczby wiernych w angielskiej diecezji Plymouth biskup poświęcił nowy kościół. Powstał w wyniku innowacyjnej przebudowy zabytkowej kaplicy metodystów.
W jednym ze swoich pierwszych aktów biskupich w diecezji, Nicholas Hudson, nowy biskup Plymouth, odprawił Mszę Świętą z okazji poświęcenia nowego kościoła pw. św. Benedykta, powstałego w dawnej kaplicy metodystów, w mieście Gillingham hr. Dorset.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.