Pośród niewielkich wzgórz morenowych i wąwozów dorzeczy Pasłęki i Giłwy od siedmiu wieków istnieje Gietrzwałd. Dziś ta miejscowość, z sanktuarium Matki Bożej i zabytkowymi kapliczkami, a także z nowoczesnymi Ogrodami Gietrzwałdzkimi i amfiteatrem, leżąca na pograniczu Warmii i Mazur, ok. 20 km na południowy zachód od Olsztyna, jest siedzibą gminy. Gminy pełnej cudów.
137 lat temu
Krajobraz był równie piękny jak dziś: wokół wsi roztacza się wspaniała panorama łąk, pól, lasów. Jest też w pobliżu malownicze jezioro, są rzeki, przepiękna roślinność. W 1877 r. w Gietrzwałdzie było kilkuset mieszkańców, podobnie jak dziś. Wszyscy, oprócz jednej rodziny, byli Polakami i katolikami. Trudnili się rolnictwem, rybołówstwem, hodowlą zwierząt. Z tą różnicą, że wówczas Polski nie było na mapie świata, teren ten leżał pod zaborem pruskim i ludność zmuszana była do posługiwania się językiem niemieckim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Objawienia Matki Bożej
W takich historycznych okolicznościach, po klęsce powstań listopadowego i styczniowego, 19 lat po objawieniach w Lourdes, Matka Boża przychodzi na polską ziemię ze swoim orędziem. Jest to orędzie pokuty i nawrócenia, lecz jednocześnie pokoju, nadziei i pociechy dla udręczonych ludzi. Objawienia trwają od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Ich główne przesłanie zawarte jest w słowach Maryi: „Odmawiajcie codziennie Różaniec”.
Ubogie wizjonerki
Reklama
Dziewczynki – 12-letnia wówczas Barbara Samulowska (dziś kandydatka na ołtarze) i 13-letnia Justyna Szafryńska pochodziły z ubogich rodzin, były dobrymi koleżankami ze szkoły. To właśnie im ukazywała się Maryja. Najpierw Justynie, wracającej z matką z egzaminu u księdza proboszcza przed przystąpieniem do I Komunii św. Następnego dnia Jasną Panią, siedzącą na tronie z Dzieciątkiem Jezus pośród aniołów, na klonie przed kościołem w czasie odmawiania Różańca zobaczyła też Barbara Samulowska. Na pytanie dziewczynek: „Kto Ty jesteś?” odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. I następnie na pytanie: „Czego żądasz?” Maryja odrzekła: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec”. One zaś odpowiedziały na prośbę Pięknej Pani i przychodziły codziennie w pobliże klonu, by modlić się na różańcu.
Wpływ objawień na losy Polski
Co takiego jeszcze powiedziała Matka Boża, co miało wpływ na dalsze losy naszego kraju? Że Kościół na ziemiach polskich nie będzie prześladowany, a polskich kapłanów będzie więcej – jeśli ludzie będą się modlić i odmawiać Różaniec. Słowa Matki Bożej, wypowiedziane w języku polskim, w gwarze warmińskiej, dodały Polakom otuchy, przyczyniły się do odrodzenia ich wiary, także w niepodległość Polski, oraz wzmocniły więzi z Kościołem katolickim. Ze strony władz pruskich reakcja na objawienia była wroga. Nie pomniejszyła ona jednak wpływu objawień na życie mieszkańców samego Gietrzwałdu oraz dalszej okolicy. W parafii nastąpiła odnowa życia religijnego, w domach zaczęto całymi rodzinami odmawiać Różaniec, regularnie uczęszczać do kościoła, wiele osób wstąpiło do zakonów. Świętość tego miejsca promieniuje z niesłabnącą siłą do dziś, przyciągając ponad milion pielgrzymów rocznie.
Cudowne źródełko i kult maryjny
Reklama
Szybko rozprzestrzeniający się kult maryjny sprawił, że każdego roku do Gietrzwałdu na 27 czerwca, 15 sierpnia i 8 września przybywały rzesze polskich pielgrzymów z terenu trzech zaborów. Przyjeżdżali także Niemcy. Miejsce, gdzie dzieciom po raz ostatni ukazała się Matka Boża – 16 września 1877 r. – i jeszcze raz poprosiła: „Odmawiajcie gorliwie Różaniec”, upamiętnia kapliczka z figurą Najświętszej Maryi Panny. Od wieczoru 8 września 1877 r., kiedy to Matka Boża pobłogosławiła źródełko, pielgrzymi przychodzą tu po wodę przynoszącą ulgę cierpiącym. W sanktuarium po dziś dzień mają miejsce liczne nawrócenia i uzdrowienia.
Szerzenie orędzia gietrzwałdzkiego
Pierwsza wzmianka o gietrzwałdzkich objawieniach pojawiła się już 10 lipca 1877 r. w pelplińskim „Pielgrzymie”. Jego redaktorem naczelnym był Stanisław Roman, który rok później pomógł Andrzejowi Samulowskiemu, znanemu poecie ludowemu, w założeniu księgarni. Ten z kolei gorliwie upowszechniał przesłanie Matki Bożej z Gietrzwałdu, nie mniej gorliwie niż ks. Augustyn Weichsel, proboszcz, którego spotkało sporo nieprzyjemności z powodu krzewienia kultu Matki Bożej, łącznie z procesami sądowymi i aresztowaniem. Ks. Weichsel starał się, podobnie jak jego następcy, rozbudować sanktuarium, a nade wszystko otoczyć opieką duszpasterską przybywających tu licznie pielgrzymów. Także bł. Honorat Koźmiński był wielkim orędownikiem objawień gietrzwałdzkich. Objawienia rozprzestrzeniły się szeroko, co widać do dziś. Ich owocem jest zwyczaj codziennego odmawiania Różańca w wielu domach, w samym sanktuarium – trzy razy dziennie.
Jedyne uznane przez Kościół objawienia w Polsce
Reklama
Podczas uroczystych obchodów 100-lecia objawień Matki Bożej, którym przewodniczył kard. Karol Wojtyła, biskup warmiński Józef Drzazga – na mocy dekretu Prymasa Polski i za pozwoleniem Stolicy Apostolskiej – uroczyście zatwierdził objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie jako wiarygodne, niesprzeciwiające się wierze i moralności chrześcijańskiej. Do Gietrzwałdu przybywali kard. Stefan Wyszyński i kard. Karol Wojtyła. Papież Jan Paweł II w 125. rocznicę objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie, pielgrzymując w duchu, przesłał do sanktuarium list, by dziękować Maryi za Jej obecność i matczyną opiekę.
Po trzeźwość do Gietrzwałdu
– Bardzo ważnym momentem objawień Maryi było wezwanie do trzeźwości. Zaczęły powstawać liczne bractwa trzeźwościowe, również szerzyła się trzeźwość wśród mieszkańców Warmii. Do dzisiaj przyjeżdżają tu grupy AA na coroczne rekolekcje. Jan Paweł II podczas jednego ze spotkań z polskim środowiskiem AA w Rzymie wskazał, że po trzeźwość trzeba się udać z różańcem do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej – powiedział ks. Stefan Porossa CRL, jeden z przewodników oprowadzających po sanktuarium.
Współczesność
Warto odwiedzić Gietrzwałd w czasie wakacji. Zatrzymać się w sanktuarium, ale i na dłużej w urokliwej okolicy. Z myślą o pielgrzymach i turystach utworzono tam bogatą bazę noclegową. Czekają serdeczni, gościnni ludzie, są liczne gospodarstwa agroturystyczne, gdzie można odpocząć i miło spędzić czas. Dla miłośników pieszych wędrówek i jazdy rowerem przygotowano specjalne trasy i wiele atrakcji. Panuje atmosfera przepełniona obecnością Maryi z Jej obietnicą: „Nie smućcie się, bo Ja zawsze będę przy was”.