Czterech kapłanów archidiecezji wrocławskiej – ks. Łukasz Romańczuk, redaktor odpowiedzialny Niedzieli Wrocławskiej, ks. Piotr Rozpędowski, ks. Tomasz Latawiec i ks. Wojciech Buźniak – świętowali w katedrze wrocławskiej jubileusz 10-lecia kapłaństwa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył o. bp Jacek Kiciński, który bezpośrednio przed święceniami przygotowywał jubilatów do kapłaństwa przez rekolekcje. W asystę i oprawę Mszy św. włączyła się także młodzież z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży, której duszpasterzem jest ks. Piotr Rozpędowski.
– Drodzy bracia ja wam dzisiaj dziękuję za wasze kapłaństwo. A tak zwyczajnie po ludzku jestem z was dumny. Za to, że trwacie przy Chrystusie i spalacie się, by służyć Chrystusowi w Kościele – mówił do jubilatów ze wzruszeniem bp Jacek. – Dziękujemy Bogu za to, co było w ostatnich 10 latach. Za owoc miłości, za owoc wierności, ale dziękujemy także za owoc naszej ludzkiej słabości, bo to pokazuje, że Bóg wyprowadza nas z każdej sytuacji. Pod warunkiem, że Mu zaufamy – tłumaczył w homilii ojciec biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Nawiązując do fragmentu z Ewangelii podkreślał, że życie kapłańskie pełne jest kontrastów: – Z jednej strony płakać będziecie, a świat się będzie weselił. Będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. I ten piękny dodatek: „A radości waszej nikt nie zdoła wam odebrać”. To jest zapowiedź Jezusa Chrystusa, że zawsze po pochmurnych dniach, może po trudnych walkach, przychodzi piękne słońce i radość. Być może gdyby nie było tych pochmurnych dni, człowiek nie potrafiłby docenić promyka słońca.
Tłumaczył, że Jezus do każdego mówi „Przestań się lękać!” – „Ja jestem z tobą. Nie lękaj się, przemawiaj, nie milcz” – i w taką rzeczywistość wpisuje się powołanie kapłańskie. Z ludu wzięci, do ludu posłani. Wzięci jak każdy z nas ze zwyczajnych, prostych, ale wspaniałych, kochanych rodzin. Jezus spojrzał na tych kapłanów, za których dziś dziękujemy, i zawołał ich po imieniu „Pójdź za mną” – mówił bp Kiciński.
– Być znakiem Bożej Miłości – to jest zadanie kapłana. Co mamy czynić? Na nowo odkrywać obraz Boga, który kocha człowieka. To jest istota przepowiadania, powołania kapłańskiego. Nasza posługa zawarta jest w trzech słowach: "Bóg jest miłością" – przekonywał hierarcha.
– Kapłan to sługa Słowa Bożego, kapłan to szafarz sakramentów, kapłan to przewodnik wspólnoty. W tym wszystkim musimy pamiętać, że zło było, jest i będzie działać. Będzie chciało wykrzywić obraz człowieka i oderwać go od wspólnoty, zniechęcić, co ostatecznie prowadzi do rozpaczy. Szatan tego chce, bo rozpacz to wykreślenie Miłosierdzia Bożego z życia. Dlatego dziś, z okazji pięknego jubileuszu, chce powtórzyć słowa, które Jezus powiedział do Pawła Apostoła: „Nie lękaj się, przemawiaj, nie milcz. Ja jestem z tobą” – podsumował ojciec biskup.