Reklama

Aspekty

Na pielgrzymim szlaku

Pod koniec lipca i na początku sierpnia wyruszą z naszej diecezji piesze pielgrzymki na Jasną Górę: gorzowska, głogowska, zielonogórska i ogólnopolskie „Warsztaty w Drodze”. Wielu kroczyło już nieraz w swoim życiu do tronu Matki. Są jednak i tacy, którzy każdego roku znajdują kolejną wymówkę, by nie pójść na pielgrzymkę. W tym tekście pragnę podzielić się z Państwem świadectwami pielgrzymów z grupy biało-zielonej Pieszej Pielgrzymki Zielonogórskiej. Grupa ta ma swoją siedzibę w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze. Może świadectwo samych pielgrzymów zachęci niezdecydowanych do wyruszenia na pątniczy szlak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Krysia tak opisuje dar otrzymany na pielgrzymce: „W 2007 r. poszłam na Jasną Górę z córką Madzią w grupie biało-zielonej. To był prawdziwie błogosławiony czas, błogosławiony trud, błogosławiony znaczy szczęśliwy. Dziękowałam Przenajświętszej Panience za wstawiennictwo i Dobremu Bogu za wszystkie otrzymane łaski. Nigdy w życiu wcześniej nie czułam takiej radości w sercu, takiego pokoju, nigdy w życiu nie byłam taka szczęśliwa. Ból mięśni w nogach, bąbli na stopach, bolesny obrzęk stawu skokowego to naprawdę nic w porównaniu z wewnętrznym stanem ducha. Modliłam się, żebym doszła. I doszłam!”.
O cudownym prowadzeniu przez Boga opowiada brat Andrzej: „Wszystko zaczęło się w styczniu 2007 r. Kilka tygodni wcześniej badania, diagnoza, dla wielu brzmiąca jak wyrok, i niemal natychmiastowa operacja. Już przed nią zapada decyzja – w tym roku idę na Jasną Górę. Od początku była tylko pewność całkowitego powrotu do zdrowia i chęć podziękowania Matce Bożej za opiekę, za ten sygnał do zrobienia badań. A potem była już tylko droga do Częstochowy, bardzo trudna, jak dla każdego, kto idzie pierwszy raz. Pierwsze etapy wydawały się nie mieć końca, najcięższy trzeci, czwarty dzień. I wtedy, gdy przychodzi zwątpienie, pomagają intencja, w której się idzie, oraz pielgrzymi, bracia i siostry obok”.
Siostra Iza opisuje, co zachęciło ją do wyruszenia na pielgrzymkę: „Początek lipca. Pojechałam do mojej siostry, aby odwiedzić ją po ciężkiej operacji kręgosłupa. Nowotwór piersi dotknął moją siostrę w 2003 r. Wszyscy zapomnieliśmy, wszyscy chcieliśmy zapomnieć, że była chora – wiadomość o przerzucie jak wyrok. Pragnęłam jej jakoś pomóc i zrozumiałam: ona nie może pójść na pielgrzymkę, za to ja jestem zdrowa, moje nogi są sprawne, więc mogę ruszać – w jej intencji. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko, poprosiłam córki o pójście na pielgrzymkę w intencji cioci, a one zgodziły się bez wahania. Byłam gotowa, by iść do Częstochowy i prosić o potrzebne łaski dla mojej siostry u stóp Maryi. Uświadomiłam sobie jednak, że to aż
380 kilometrów – stąd też moja obawa, czy kondycyjnie i psychicznie dam radę. Dziękuję Panu Bogu za nie, za wszystkie prośby, które mogłam zanieść Pani Jasnogórskiej w ten sposób”.
Dla pielgrzyma sam widok Jasnej Góry jest powodem do wielkiego wzruszenia. Swoje przeżycia opisuje siostra Renata: „Wiem, że Bóg czuwał codziennie nad nami, dawał siłę, gdy wydawało się, że nie można iść już dalej. I tak po jedenastu dniach dotarliśmy na Jasną Górę. Pamiętam, że gdy tylko z daleka zobaczyłam wieżę jasnogórską, rozpłakałam się ze szczęścia, że zostało mi dane dojść do Częstochowy, gdzie króluje nasza Pani. Od tamtego czasu minęło już trochę lat, za każdym razem, gdy jestem na Jasnej Górze, zawierzam siebie i moją rodzinę Matce Bożej i Ona nigdy mnie nie zawiodła. W tym roku wybieram się po raz piętnasty i już jestem szczęśliwa, że będę mogła pójść. Wybierz się i Ty, bracie i siostro, zaufaj Bogu, Matce Bożej i sobie”.
O początkach pielgrzymowania w naszej diecezji opowie bliżej siostra Teresa – prawdziwy nestor pośród zielonogórskich pielgrzymów: „Kiedy zbliżał się sierpień, usłyszałam pierwszy raz o pieszej pielgrzymce z Warszawy na Jasną Górę. Któregoś razu, będąc na urlopie niedaleko Częstochowy, pojechałam tam na odpust Matki Bożej Jasnogórskiej. Dzień wcześniej odbyła się procesja z katedry na Jasną Górę i czuwanie nocne prowadzone przez pielgrzymów. Chociaż wcześniej marzyłam, aby pójść na pielgrzymkę, to właśnie wtedy poczułam zaproszenie od Matki Najświętszej w sercu, abym poszła na Jasną Górę. Po powrocie do domu w krótkim czasie okazało się, że z naszej diecezji również wyrusza piesza pielgrzymka z Gorzowa w dniach 31 lipca – 12 sierpnia 1983 r. W parafii pw. św. Jadwigi ks. Marian Pazdan zorganizował grupę biało-zieloną. Następnym przewodnikiem tej grupy był ks. Zbigniew Samociak. 31 lipca po porannej Mszy św. w katedrze gorzowskiej wszystkie grupy z diecezji wyruszyły na pielgrzymkowy szlak z radością i śpiewem, pozdrawiani przez księdza biskupa, księży i mieszkańców Gorzowa”.
A może i Ciebie Pan Bóg zaprasza, byś w tym roku wyruszył/wyruszyła na pielgrzymi szlak? Mamy tak wiele intencji w naszych sercach. Przeżywamy wiele różnych trudnych sytuacji, które w codziennej modlitwie oddajemy Panu Bogu. Pomyślmy, czy teraz Matka Najświętsza nie zaprasza nas do swojego jasnogórskiego Wieczernika, by jeszcze raz przeżyć cud.
Dokładne informacje o pielgrzymkach uzyskamy u naszych księży proboszczów i wikariuszy. W gablotach parafialnych znajdują się plakaty informujące o grupach pielgrzymkowych organizowanych w najbliższej okolicy. W drogę z nami wyrusz, bracie…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z Franciszkiem

Ponad 2,5 tys. pielgrzymów z naszej diecezji, w tym 130 księży udało się 28 lipca na Jasną Górę na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Pielgrzymkę poprowadził ks. prał. Stefan Wyporski. Pierwsi pątnicy wyruszyli pociągiem do Częstochowy o godz. 1.01 w nocy

Wierni z diecezji sosnowieckiej zgromadzili się w sektorach na placu przed Szczytem Jasnogórskim, w parkach przy Błoniach, III alei Najświętszej Maryi Panny i na pl. Biegańskiego. Były tam telebimy i dobre nagłośnienie.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

W Watykanie trwają Novemdiales: dziewięć dni modlitwy za zmarłego papieża

2025-04-27 16:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Po śmierci papieża Kościół i świat odczuwają żal i smutek z powodu jego odejścia, a także niepokój i poczucie zagubienia. Kard. Pietro Parolin mówił o tym w czasie Mszy sprawowanej na placu św. Piotra w intencji zmarłego papieża. Włoski hierarcha, który do śmierci Franciszka pełnił urząd sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej zapewnił, że „Ewangelia mówi nam, iż właśnie w takich chwilach ciemności Pan przychodzi do nas ze światłem zmartwychwstania, aby rozpalić nasze serca”.

Niedzielna Eucharystia wpisała się w dziewięć dni modlitwy za zmarłego papieża, zwane po łacinie Novemdiales, które przewiduje Ordo Exsequiarum Romani Pontificis, wyznaczające kolejne kroki liturgii pogrzebowej po śmierci Następcy św. Piotra. Zgodnie z tradycją pierwszą z tych Mszy jest liturgia pogrzebowa zmarłego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję