Reklama

Leon XIV

Osobisty trener kardynała Prevosta: "W siłowni nikt nie wiedział, że to kardynał, nawet ja, który go trenowałem"

Osobisty trener kardynała Roberta Prevosta nie wiedział, kim on jest. "Trenował u mnie dwa lata. Rozpoznałem go, kiedy stanął na balkonie bazyliki Świętego Piotra" po konklawe - powiedział dziennikowi "Il Messaggero" Valerio Masella z siłowni koło Watykanu. Przychodził tam ówczesny prefekt Dykasterii ds. Biskupów.

2025-05-17 18:36

[ TEMATY ]

trener

Papież Leon XIV

Prevost

siłownia

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowie z rzymską gazetą osobisty trener powiedział o kondycji 69-letniego papieża: "Jak na człowieka w tym wieku jest w nadzwyczajnej formie fizycznej, typowej dla kogoś, kto nigdy nie przestał uprawiać sportu. Ma doskonałe proporcje między masą mięśniową, masą kostną i masą tłuszczową".

26-letni Masella trenował Roberta Prevosta, odkąd w 2023 roku przyjechał do Rzymu mianowany przez papieża Franciszka prefektem Dykasterii ds. Biskupów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uwagę, że wynik konklawe oznacza utratę klienta, Włoch podkreślił: "W siłowni nikt nie wiedział, że Robert - teraz Leon XIV, to kardynał, nawet ja, który go trenowałem".

Podziel się cytatem

Trener opowiedział, że przyszły papież regularnie przychodził do siłowni.

"Był dokładny, przychodził dwa, czasem trzy razy w tygodniu, co zależało oczywiście od jego obowiązków w pracy. Widziałem go zawsze rano" - wyjaśnił.

Podziel się cytatem

Jak dodał, jego podopieczny przychodził na godzinę, a potem szedł do pracy. Ćwiczył na maszynach, w tym na bieżni i rowerze treningowym.

"A potem przez pół godziny robiliśmy ćwiczenia wzmacniające mięśnie i postawę" - wyjawił.

Masella przyznał, że kardynał Prevost nie robił na nim wrażenia zestresowanego pracą. Podczas ćwiczeń mało rozmawiali.

"Był bardzo zdystansowany, choć zawsze nadzwyczaj uprzejmy i uśmiechnięty. Czasem mówił mi, że od młodości dużo uprawia sportu i lubi wiele dyscyplin" - powiedział trener z siłowni, który nie wiedział, że ćwiczy z kardynałem. Przyznał: "Sądziłem, że to człowiek zajęty, ale nie wiedziałem dokładnie, jaki jest jego zawód".

Podziel się cytatem

"Myślałem, że może jest profesorem, że pracuje na uczelni; na pewno, że jest to osoba, która spędza wiele godzin przy biurku, choć jego parametry fizyczne były dobre" - podkreślił Masella.

Opowiedział także: "Kiedy został wybrany, ja oglądając telewizję od razu go rozpoznałem. Nie mogłem uwierzyć. Trenowałem przyszłego papieża. To coś niebywałego, bo dla mnie był klientem, jak inni i zachowywał się jak wszyscy klienci w siłowni".

Podziel się cytatem

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ zm/

Oceń: +52 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież, który uważnie słucha

2025-05-20 11:15

Niedziela Ogólnopolska 21/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Pracowitość, sumienność i skracanie dystansu. – To jest pierwszy papież, którego numer telefonu mam w swojej komórce – kard. Grzegorz Ryś przybliża postać papieża Leona XIV.

Julia Saganiak: Po śmierci papieża Franciszka media głośno komentowały wybór następcy św. Piotra. Pojawiało się wiele fake newsów, spekulacji. Czy ta burza medialna wywierała presję na kardynałów uczestniczących w konklawe?
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Wyzwania stojące przed nowym Papieżem - refleksje kard. Duki po konklawe

2025-05-27 19:51

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

Papież Leon XIV

Kulturkampf

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Kulturkampf, czyli „walka o kulturę”, to polityka Otto von Bismarcka prowadzona w Cesarstwie Niemieckim w latach 1871–1878, kiedy to kanclerz chciał ograniczyć wpływy Kościoła katolickiego w państwie. W Cesarstwie Niemieckim protestantyzm pełnił nieformalnie rolę religii państwowej, a Królestwo Prus – państwo protestanckie – odgrywało w nim dominującą rolę.

Włączenie do Cesarstwa południowoniemieckich państw katolickich na czele z Bawarią sprawiło, że 36% ludności Niemiec stanowili katolicy. Bismarck postrzegał to jako źródło destabilizacji społeczeństwa, gdyż katolikom, którzy mieli podlegać zewnętrznej władzy, tzn. władzy papieża, zarzucano brak patriotyzmu niemieckiego. W ramach Kulturkampfu wprowadzano wiele ustaw wymierzonych przede wszystkim w Kościół katolicki, których celem miało być jego upaństwawianie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję