Wobec bezprecedensowych ataków na środowisko lekarzy, którzy publicznie zadeklarowali, że w swojej pracy zawodowej będą się kierować głosem sumienia, wyrażam pełną solidarność z tymi, którzy chcą wiernie wypełniać swoją służbę z poszanowaniem ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Swoją deklaracją nasi medycy przypomnieli nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, ale także źródłowe zasady sformułowane w Przysiędze Hipokratesa, która od dwóch i pół tysiąca lat kształtuje oblicze medycyny naszego kręgu kulturowego. W obliczu nowych wyzwań, jakie rodzą się wraz z rozwojem nauk biomedycznych, bardziej niż kiedykolwiek lekarze powinni być dziś ludźmi sumienia. W sytuacji konfliktu podstawowych wartości moralnych z przyjętym na zasadzie konsensusu prawem lekarz ma niczym nieskrępowane prawo do skorzystania z zapisanej m.in. w Kodeksie etyki lekarskiej klauzuli sumienia. Zawarty w obecnie funkcjonujących rozwiązaniach legislacyjnych zapis, który warunkuje skorzystanie z klauzuli sumienia koniecznością wskazania, kto miałby wykonać uznane przez lekarza za niegodziwe działania, w praktyce ją likwiduje. Dlatego brak konsekwencji w zapisach prawnych wymaga pilnych i koniecznych zmian. Jest to jednak zadanie nie dla lekarzy, ale dla polityków, którzy również winni być ludźmi sumienia.
Odnosząc się z szacunkiem do utrwalonych w tradycji hipokratejskiej i wspartych doświadczeniem chrześcijaństwa postaw lekarzy, apeluję o zaprzestanie działań demoralizujących świadome swego powołania środowisko lekarskie. Zarazem w pełni solidaryzuję się z prof. Bogdanem Chazanem, który mimo skierowanych na siebie ataków ma odwagę w pełni bronić niepodważalnych zasad Przysięgi Hipokratesa.
Dr Kazimierz Szałata,
Założyciel i kierownik Konwersatorium Etyki
„Medycyna na miarę człowieka”
Warszawa, 12 czerwca 2014 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu