W ostatnich tygodniach w ponad 120 miastach Polski przeszły „Marsze dla Życia i Rodziny”, a pierwsza niedziela czerwca była ich dniem kulminacyjnym. Takiego wydarzenia, takiego zjednoczenia w obronie i promowaniu rodzinnych wartości jeszcze nie było. W radosnej atmosferze tysiące osób w całej Polsce manifestowało swoje przywiązanie do wartości rodzinnych i opowiadało się za obroną życia. W Rzeszowie kilka tysięcy ludzi dorosłych, młodzież i dzieci także zamanifestowało swoją postawę wobec życia i rodziny. „Dzisiaj manifestujemy nasz szacunek do życia i rodziny. Idziemy w tym Marszu za życiem, rodziną i dziećmi, bo dla nas wartości rodzinne są ważne” podkreślał Jacek Kotula, organizator Marszu.
W samo południe uczestnicy manifestacji spotkali się na Mszy św. odprawionej w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie, której liturgii przewodniczył i homilię wygłosił ks. inf. Stanisław Mac. „Ten Marsz to wielka i cenna inicjatywa, która ma wpłynąć na rządzących, by zaniechali polityki skierowanej przeciwko życiu i tradycyjnej rodzinie (…) To przebłaganie za grzechy popełnione przeciwko piątemu przykazaniu” mówił, wskazując również na św. Jana Pawła II jako gorliwego obrońcę życia i rodziny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Potem uczestnicy przemaszerowali ulicami Sobieskiego, Targową, Chopina, aleją pod Kasztanami, aż pod fontannę multimedialną, gdzie nastąpiło zakończenie Marszu. Sam Marsz uświetniła orkiestra dęta, był śpiew, skandowane hasła oraz atmosfera pełna ciepła i życzliwości. Dzieci niosły wiatraczki z napisem „Marsz dla Życia i Rodziny”, a starsi transparenty i banery „Rzeszów za życiem”, „Miłość, życie i rodzina to najlepsza jest nowina”, „Moja kariera to być mamą”, „Nie zabijaj dzieci”, „Niskie podatki dla ojca i matki”, „Życie jest darem, chrońmy je”, „Wszystko czego potrzebujesz to miłość”.
Ideę i cel Marszu poparli m.in. poseł do Parlamentu Europejskiego Stanisław Ożóg oraz senator Kazimierz Jaworski. „Niezależnie od tego, gdzie jesteśmy i jakie stanowiska zajmujemy, powinniśmy robić wszystko, by chronić życie od poczęcia do naturalnej śmierci” mówił europoseł. Marsz stał się miejscem i czasem na wymianę poglądów, doświadczeń oraz pokazał wraz z innymi marszami że ludzi opowiadających się za życiem jest bardzo dużo. Wbrew temu co wmawiają nam współczesne media.