Reklama

Kościół

W poznańskiej parafii pierwsze komunie indywidualnie, przez cały rok

W poznańskiej parafii Imienia Jezus pierwsze komunie święte dzieci odbywają się indywidualnie, przez cały rok, nie ma grupowych przygotowań i pieczątek potwierdzających przystąpienie do spowiedzi. Spotykamy się z rodziną i rozmawiamy, o co chodzi w komunii św. – powiedział PAP ks. Radek Rakowski.

2025-05-11 07:32

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Pierwsza Komunia Święta

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W maju w niemal wszystkich polskich parafiach dzieci z trzecich klas szkoły podstawowej pierwszy raz przystępują do komunii świętej. Przyjęcie sakramentu poprzedzają zazwyczaj kilkumiesięczne przygotowania na lekcjach religii w szkole i podczas katechez w parafii.

Wyjątkiem od tej reguły jest poznańska parafia imienia Jezus, której proboszcz ks. Radek Rakowski zdecydował, że komunie będą się odbywały przez cały rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Nie wiem, dlaczego komunie organizowane są akurat w maju. W naszej parafii postanowiliśmy, że nie będziemy organizowali grupowych komunii, podczas których dzieci przystępują pierwszy raz do Eucharystii z całą klasą" – stwierdził.

Ks. Rakowski zaznaczył, że jako wikary obserwował w wielu parafiach powtarzający się schemat, w którym dzieci przez cały rok przygotowywały się grupowo do pierwszej komunii, po czym wiele z nich znikało z kościoła po białym tygodniu.

"Zacząłem się zastanawiać, co zrobić, żeby te dzieci nie znikały. Nie chciałem tworzyć jakiegoś sztucznego tworu: specjalnej grupy pierwszokomunijnej, która po przyjęciu sakramentu przestanie istnieć. Chciałem wprowadzić te dzieci w sposób naturalny we wspólnotę parafialną" – powiedział.

W wyniku tych przemyśleń ks. Rakowski postanowił, że w parafii na Łacinie dzieci będą przystępować do pierwszej komunii indywidualnie. Wyjaśnił, że rodzice, którzy chcą, żeby ich dziecko w danym roku przyjęło Eucharystię po raz pierwszy, po prostu się do niego zgłaszają w dowolnym momencie roku.

"Nie mamy grupowych przygotowań, zbierania pieczątek ani podpisów będących dowodem, że dziecko odbyło pierwszą spowiedź, czy zaliczyło udział w niedzielnej mszy" – zastrzegł.

Podziel się cytatem

Dodał, że przygotowania również są prowadzone w sposób indywidualny i są dostosowane do sytuacji konkretnej rodziny.

Reklama

"Są w parafii rodziny głęboko wierzące, które są co niedziela na mszy świętej, rozumieją, czym jest Eucharystia i tutaj nie widzę potrzeby jakiś wielkich przygotowań. Rodzice są w stanie doskonale wyjaśnić dziecku, czym jest komunia i po co do niej chodzą. Natomiast są i takie rodziny, które potrzebują więcej pomocy w przygotowaniach" – zaznaczył.

Jednocześnie zastrzegł, że w parafii na Łacinie nie ma grupowych katechez dla dzieci przygotowujących się do pierwszej komunii świętej. "Najczęściej przygotowanie sprowadza się do tego, że spotykamy się z rodziną na kolacji albo na kawie i po prostu rozmawiamy o tym, jaki jest sens komunii, po co to wszystko i co się będzie działo" – stwierdził.

Podkreślił, że sam moment przystąpienia do pierwszej komunii świętej również wygląda inaczej niż w większości parafii. Zaznaczył, że najczęściej dziecko przystępuje do niej podczas niedzielnej mszy św. – tej samej na którą chodzi co tydzień z rodzicami. Może być ubrane odświętnie, może mieć albę, ale nie musi.

"Niesamowite jest to, że podczas takiej mszy cała rodzina przygotowuje liturgię. Rodzice czytają czytanie, a ciotka śpiewa psalm, babcia przynosi dary, a kuzyni i rodzice chrzestni tworzą zespół muzyczny, który śpiewa podczas tej mszy świętej. A później rodzina idzie na uroczysty obiad" – powiedział ks. Rakowski.

Dodał, że czasem rodzice proszą, żeby odprawił specjalną mszę św., na przykład w sobotę, tylko dla rodziny i przyjaciół dziecka, które przystępuje do sakramentu.

Według duchownego bardzo ważne, żeby cała rodzina dała dziecku przykład, jak ważne jest przyjmowanie Jezusa w Eucharystii i przystąpiła do komunii świętej wraz z dzieckiem.

Reklama

"Dlatego często jeszcze tuż przed rozpoczęciem mszy namawiam ciocie, wujków i dziadków, żeby się wyspowiadali i mogli przyjąć komunię świętą razem z bratankiem czy wnukiem. Tłumaczę, że nie trzeba pamiętać formułki i że na mnie to, że ktoś nie był 20 lat u spowiedzi nie robi żadnego wrażenia. Dlatego często ta msza się zaczyna pół godziny później, dopiero jak się wszyscy chętni wyspowiadają" – powiedział.

Ks. Rakowski przyznał, że niektóre osoby mają złe doświadczenia, czego wynikiem jest lęk przed spowiedzią, jednak w takich przypadkach stara się rozmawiać z taką osobą i często udaje się ten lęk przezwyciężyć.

Według ks. Rakowskiego zmiana formuły przystępowania do pierwszej komunii na bardziej zindywidualizowaną przynosi dobre duchowe owoce.

"Kiedy uwierzymy w końcu, że w parafii możemy naprawdę być wspólnotą, że ja jako ksiądz nie muszę nikogo kontrolować i sprawdzać pieczątek, wtedy zaczynają dziać się cuda. Znika lęk, znikają formułki, wierszyki na cześć księdza, znika sztuczność i sztywność w relacjach. No i dzieci nie znikają po białym tygodniu, tylko są zwyczajnie częścią wspólnoty, podobnie jak rodzice. Przychodzą, bo chcą, a nie, bo ktoś sprawdza pieczątki" – stwierdził duchowny.

Iwona Żurek (PAP)

iżu/ joz/ ktl/

Oceń: +21 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz z osiedla: najważniejszym prezentem na komunię jest przyjęcie Jezusa

Podczas przygotowań do pierwszej komunii św. tłumaczę rodzicom, żeby wyluzowali. Ubrania, prezenty i obiad w restauracji nie są najważniejsze – powiedział PAP ks. Rafał Główczyński prowadzący na YouTube kanał "Ksiądz z osiedla". Dodał, że najważniejszym prezentem jest przyjęcie Jezusa.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci przystępują do pierwszej komunii św. Zgodnie ze wskazaniami Konferencji Episkopatu Polski do sakramentów przystępują dzieci na zakończenie III klasy szkoły podstawowej, czyli około 10. roku życia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję