Reklama

Niedziela w Warszawie

Parafia świętego Papieża w Radzyminie

W Radzyminie powstaje sanktuarium Jana Pawła II. 18 maja odbędzie się tu wielkie dziękczynienie za kanonizację Papieża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy pierwszą w kraju papieską parafią – mówi „Niedzieli” ks. Krzysztof Ziółkowski, proboszcz z radzymińskiej parafii bł. Jana Pawła II. Kiedy wiele miesięcy temu pytał parafian, co powinni zrobić w dniu kanonizacji, w odpowiedziach najczęściej słyszał: naszej reprezentacji nie może zabraknąć na Placu św. Piotra.

Grupa wiernych, która trzy dni przed kanonizacją wyruszyła do Rzymu zabrała ze sobą m.in. listy z intencjami znajomych i sąsiadów, którzy nie mogli osobiście dołączyć do pielgrzymki. – Jan Paweł II apelował do nas, abyśmy mieli otwarte serca na bliźnich. To dla nas zobowiązanie, aby w tym duchu postępować na co dzień – mówi ks. Ziółkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla wiernych zobowiązaniem był też czas duchowego przygotowania się do kanonizacji. Tylko w tym roku w parafii odbyły się np. trzy sesje Jerycha Różańcowego. Ale tym, co wywołało największe poruszenie była peregrynacja papieskich relikwii. – W 1999 r. to my przyszliśmy na spotkanie z Ojcem Świętym w Radzyminie, teraz gościliśmy go u siebie w domach – mówili wierni.

Wstępne założenie peregrynacji było takie, aby przed relikwiami modlili się domownicy. Jednak w praktyce okazało się, że ci u których miały być relikwie zapraszali do siebie dalszych krewnych oraz sąsiadów. W efekcie Papież pogodził wielu ludzi – opowiadają miejscowi.

Peregrynacja relikwii będzie trwała jeszcze po kanonizacji. W przyszłości zaś zajmą one ważne miejsce w powstającym sanktuarium Jana Pawła II.

Dzisiaj mury świątyni mierzą 6,5 m. Dzięki temu zarys sanktuarium widać z trasy Wyszków-Warszawa. Kierowcy, którzy jechali tą droga pięć lat temu, mogli zobaczyć co najwyżej łąkę. Później stanął na niej metalowy krzyż oraz blaszak kształtem przypominający garaż. To w „zielonej kaplicy” – jak o blaszaku mówili wierni – były sprawowane pierwsze Msze św. – Zimą było tam zimno, latem gorąco. A z czasem coraz ciaśniej – opowiadali „Niedzieli”, kiedy pierwszy raz odwiedziliśmy erygowaną w 2009 r. parafię. Obecnie Eucharystie odprawiane są w kaplicy domu parafialnego, który stanął przy powstającym sanktuarium.

Reklama

Na zapleczu domu parafialnego powstały dwie izby pamięci. Jedna poświęcona jest Janowi Pawłowi II, a druga Bitwie Warszawskiej. Ona również ma pewien związek z Papieżem, który 15 lat temu powiedział do mieszkańców Radzymina, że nosi w sobie dług wobec tych, którzy w roku jego przyjścia na świat (1920-przyp. at) oddali życie w obronie Polski.

Fotograficzna dokumentacja papieskiej wizyty w Radzyminie zajmuje całą ścianę w izbie dedykowanej Papieżowi. Kolekcję historycznych zdjęć przekazał parafii Jan Wnuk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Radzymina. Ponadto w pomieszczeniu jest kilkadziesiąt innych eksponatów. Parafii podarowała je watykańska fundacja Jana Pawła II. Są to głównie grafiki, plakaty, rzeźby i naczynia liturgiczne. Pochodzą one z całego świata i mają znaczący ciężar gatunkowy, jak np. obraz Dobrego Pasterza, który powstał w sowieckim gułagu. Wrażenie na zwiedzających robi też grawerowane w brązie popiersie Jana Pawła II. Rzeźbę wykonał Polak z Ameryki, praca zajęła mu 2 lata.

Po kanonizacji w domu parafialnym zacznie działać Fundacja Jana Pawła II. – Czekamy jeszcze na rejestrację w sądzie i będziemy mogli zacząć pracę – mówi nam Katarzyna Figura, wiceprezes fundacji. Głównym celem będzie szerzenie nauczania papieskiego oraz działalność wydawnicza. – Środki jakie w ten sposób pozyskamy pomogą w budowie sanktuarium – mówi Figura.

Marzeniem Księdza Proboszcza jest, aby budowa świątyni zakończyła się w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. – Ale do odwiedzenia naszej parafii nie trzeba czekać do 2020 r. – śmiej się ks. Ziółkowski i dodaje. – Czytelników „Niedzieli” zapraszam do Radzymina już 18 maja na wielkie dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II.

* * *

Każdy, kto chce zobaczyć jak wyglądają prace na budowie pierwszego w kraju sanktuarium Jana Pawła II może to zrobić wchodząc na stronę: www.jp2.waw.pl. Można tam odbyć także wirtualny spacer po przyszłej świątyni. Osoby, które chciałyby wesprzeć budowę mogą dokonać wpłat na konto: 72 8015 0004 0042 4168 2040 0001.

2014-04-24 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mija 60. rocznica nominowania Karola Wojtyły na arcybiskupa metropolitę krakowskiego

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Instytut Prymasowski

Pierwsze lata młodości Karola Wojtyły naznaczone były cierpieniem i niepewnością. Utrata najbliższych w rodzinie, wybuch II wojny światowej, działalność w konspiracji stały się katalizatorem zmian w życiu przyszłego papieża. Z uwagi na swoją aktywność w wielu środowiskach Wojtyła szybko stał się obiektem obserwacji bezpieki. Inwigilacja Karola Wojtyły przybierała na sile w miarę wzrostu jego odpowiedzialności w Kościele katolickim. Późniejszy wybór na głowę Stolicy Apostolskiej został odebrany jako wielkie wyzwanie dla całego systemu komunistycznego.

Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 r. Jego matka, Emilia, zmarła, gdy miał 9 lat. Od tego czasu chłopca wychowywał ojciec Karol, oficer armii austriackiej, a potem Wojska Polskiego, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej. Starszy od Karola o 14 lat brat Edmund został lekarzem. W wieku 26 lat zaraził się od pacjenta szkarlatyną i zmarł. „Moje lata chłopięce i młodzieńcze - wspominał papież - łączą się przede wszystkim z postacią Ojca, którego życie duchowe po stracie żony i starszego syna niezwykle się pogłębiło. Patrzyłem z bliska na jego życie, widziałem, jak umiał od siebie wymagać, widziałem, jak klękał do modlitwy”. We wrześniu 1930 r. Karol Wojtyła rozpoczął naukę w Państwowym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Był bardzo dobrym uczniem. Szczególną wagę przywiązywał do nauki języka i literatury ojczystej oraz historii. Zaczął wówczas występować w teatrze szkolnym. Zainteresowanie aktorstwem sprawiło, że w 1938 r. podjął studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co mam zrobić, jeśli popsułem w życiu coś bardzo ważnego? Czy w świętości jest miejsce na niesamodzielność? I co właściwie Matka Boża ma wspólnego z moim zasypianiem? Zapraszamy na piętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że z Maryją warto kończyć absolutnie wszystko.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję