Reklama

Niedziela Przemyska

Konsekracja ołtarza w najstarszym kościele Zasania

Abp Józef Michalik konsekrował 16 marca ołtarz w kościele pw. Świętej Trójcy – jednej z najstarszych świątyń w Przemyślu. Obrzęd ten zalicza się do najważniejszych wydarzeń w historii kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół pw. Trójcy Świętej został wybudowany z latach 1768-77, a jego fundatorem był polski magnat i wojewoda kijowski Franciszek Salezy Potocki. Konsekrowany został w 1783 r. i był pierwszą świątynią po zasańskiej stronie Przemyśla. Zawiera on wiele cennych zabytków, z których jednym z najciekawszych jest polichromia ścienna wykonana w latach 80. XVIII wieku przez Stanisława Stroińskiego.

Od początku istnienia kościoła, funkcjonuje przy nim klasztor Sióstr Benedyktynek. W 1970 r. bp Ignacy Tokarczuk erygował przy nim nową parafię. Pierwszym proboszczem był ks. Tadeusz Szczurek. Po jego nagłej śmierci w 1981 r. proboszczem został ks. Stanisław Zarych, który pełnił tę funkcję do przejścia na emeryturę w 1997 r. Po nim parafią kierowali: ks. Mieczysław Rusin i ks. Marek Kowalik, a od 2002 r. ks. Jan Mazurek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ostatnim 15-leciu świątynia została kompleksowo odrestaurowana, odnowiono zabytkową polichromię, późnobarokowy ołtarz i ambonę, zmieniono dach, osuszono fundamenty i odnowiono elewację. W grudniu ub.r. wykonano nowy ołtarz eucharystyczny, chrzcielnicę i ambonę Słowa Bożego według projektu Władysława Korzeniowskiego. – Sponsorem chrzcielnicy jest anonimowy parafianin, ambonki – róże różańcowe, a ołtarza – wszyscy hojni parafianie. Wszystko wykonane jest z marmuru kararyjskiego – wymienia ks. Mazurek.

W homilii abp Józef Michalik zwrócił uwagę, że człowiek przez całe swoje życie się zmienia, „dojrzewa w mądrości i cnotach albo rozkłada się, staje się gorszy”. – Zależy kogo słucha, Ducha Świętego, Chrystusa, czy podszeptów złego ducha – zaznaczył.

Kaznodzieja wskazywał, że Duch Święty został posłany, aby przemieniać ludzkie serca. – Bierzmowanie, każdy sakrament, jest działaniem Ducha Świętego. Dzięki Duchowi Świętemu w czasie Mszy św. uobecnia się ofiara krzyżowa Chrystusa, Ciało Chrystusa jest rzeczywiście obecne na ołtarzu. To Duch Święty sprawi, że nasze serce się przemieni, że jako ludzie się przemienimy – mówił.

Reklama

Metropolita Przemyski zachęcał, aby przemieniać się razem z Chrystusem. – On pokonał grzech w nas, pokonujmy i my razem z Nim to, co złe. Nie żałujmy Chrystusowi miłości naszej, bo On nam wszystko oddał. Nie żałujmy Chrystusowi naszego czasu, wysiłku pokonywania siebie – zachęcał abp Michalik.

Zwracając się do bierzmowanej młodzieży, powiedział, że „wielkość człowieczeństwa i chrześcijaństwa” staje przed nimi otworem, a współpracując z Duchem Świętym, ich życie będzie szlachetne do końca, bo będą mogli oprzeć się na Chrystusie.

– Prawdziwe to? Możliwe? Czy to tylko takie piękne słowa? – pytał Metropolita Przemyski. Za wzór wskazał bł. Jana Pawła II, „człowieka z południa Polski”, który osiągnął pełnię człowieczeństwa, które rozwinął heroicznie. – Niech się wstawia za nami na drodze naszej przemiany – zakończył swoją homilię abp Michalik.

2014-04-03 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niekochana królewiczowa Sobieska

Niedziela kielecka 53/2017, str. I

[ TEMATY ]

parafia

T.D.

W Kidowie fundatorkę przypomina portecik w przedsionku do kościoła, utrzymany w klimacie epoki saskiej

W Kidowie fundatorkę przypomina portecik w przedsionku
do kościoła, utrzymany w klimacie epoki saskiej

Nieszczęśliwa z powodu braku akceptacji i ostracyzmu ze strony rodziny męża – królewicza Konstantego Sobieskiego, zasłużona i upamiętniona w Kidowie – fundatorka miejscowego kościoła pw. św. Mikołaja – to Maria Józefa Sobieska z Wesslów

W 1735 r. w Kidowie wzniesiono nowy kościół, który przetrwał do dziś. Jego fundatorką jest dziedziczka klucza pilickiego, a więc i Kidowa, Maria Józefa Sobieska z Wesslów, odrzucona przez familię Sobieskich żona królewicza Konstantego. Świątynia powstała z „kamienną zakrystią pokrytą gontem”, budowana pod nadzorem Mikołaja Etehona. Dzisiaj w przedsionku do kościoła odnajdziemy mały, uroczy portrecik królewiczowej, której życie przypada na czas ok. 1685 - 1761. Doczesne szczątki fundatorki spoczywają w kościele sakramentek w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję