Reklama

Oswajanie wiary

Walenty – nadal łączy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Och, ten święty Walenty. Ciekawe, co sobie myśli, kiedy widzi, że zupełnie niechcący stał się przyczyną podziałów. On! – który za życia raczej łączył niż dzielił. Ale kto mógł przewidzieć, że Dzień Zakochanych (czyli walentynki) jest w stanie wzbudzić jednocześnie skojarzenia bardzo ciepłe i równie mocno nieprzyjemne. Poza tym, co można poradzić na to, że skojarzenia te budzą się w ludziach zależnie od ich aktualnej sytuacji? Mówiąc krótko: hipotetyczny osobnik A może przez osiem kolejnych lat z gniewną pogardą spoglądać na walentynkowy szał, zaś w roku dziewiątym bez żadnych oporów zakupi w empiku kartkę z uroczym pieskiem, serduszkiem i ckliwym wierszykiem w środku, a wszystko to będzie miało wiele wspólnego z sympatyczną osobniczką B, której brązowe oczy skojarzyły się osobnikowi A z tym empikowym pieskiem właśnie.

I – powiedzmy sobie szczerze – nic się na to nie poradzi. Ile by się nie gadało, że to zwykła komercha, kicz i tony cukru, od których można dostać próchnicy, walentynki i tak przetrwają, bo ludzkość zakochana lubi takie rzeczy i kropka. Żadna to nowość zresztą, bo korzenie Dnia Zakochanych sięgają bardzo głęboko i próba ich wyrwania co najwyżej będzie przypominać walkę z wiatrakami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już rzymscy poganie przyuważyli, że w połowie lutego ptaki w ich okolicach łączą się w pary. Odczytywali to (zupełnie słusznie) jako zapowiedź budzenia się przyrody po zimie. A że każda okazja jest dobra do balowania, wymyślili więc sobie, że 15 lutego będą czcić bóstwo płodności i dorobili do tego szereg imprez towarzyszących, m.in. miłosną loterię (chłopaki losowali kartki z imionami dziewczyn). Kiedy w IV wieku chrześcijaństwo ogłoszono oficjalną religią w Rzymskim Imperium, pogańskie bóstwa musiały oczywiście zostać spacyfikowane. Kościół był jednak za mądry, żeby po prostu przyjść i oznajmić, że to już koniec. Szczególnie przy popularnych i wesołych obchodach mógł pojawić się zdecydowany opór. Dlatego chrześcijanie szukali punktów wspólnych i pokazywali światu pogańskiemu, że owszem, jak najbardziej, tylko że po Bożemu. I tak w 496 r. papież Gelazy I zastąpił płodnościowy festyn wspomnieniem św. Walentego, męczennika, który wbrew pozorom wiele miał z zakochanymi wspólnego (choć oficjalnie ich patronem został w roku 1496).

Reklama

Różne krążą legendy wokół tej postaci. Prawdopodobnie wyglądało to tak, że Walenty był kapłanem, który nielegalnie udzielał ślubów rzymskim legionistom. Cesarzem w tamtym okresie był pewien cwaniak, który wykombinował sobie, że najlepsi żołnierze to kawalerowie, więc po prostu zabronił żenić się facetom w wieku 18-37 lat. Kiedy więc odkryto, że Walenty mimo wszystko błogosławi związki małżeńskie, wtrącono go do więzienia, a potem umęczono (14 lutego, tuż przed loterią!). Podobno podnosiła go na duchu córka strażnika, a kapłan z wdzięczności przekazał jej przed śmiercią liść w kształcie serca z napisem „Od Twojego Walentego”. Inna historia mówi, że Walenty był biskupem, który jako pierwszy udzielił ślubu poganinowi i chrześcijance, oraz wysyłał do wiernych listy o miłości do Chrystusa, a potem zginął, bo nie chciał przestać nawracać pogan. Wielu badaczy twierdzi, że to jedna i ta sama osoba. Według trzeciej wersji św. Walenty był wzywany w przypadkach chorób umysłowych bądź epilepsji (na obrazach jest przedstawiany właśnie z chorymi). Zdaniem wielu stan zakochania podobny jest do choroby psychicznej, więc też wszystko pasuje...

Jak by nie było – patron zakochanych jest bardzo w porządku. I z tym chyba każdy się zgodzi, bez względu na swoje aktualne podejście do walentynek.

2014-02-05 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narty z Jezusem

Zregenerować siły

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję