Reklama

Niedziela w Warszawie

Myśleli Wojtyłą

Jan Paweł II do grobu apostoła Jakuba pielgrzymował dwa razy. I dwa razy wezwał mieszkańców Europy do pielęgnowania korzeni chrześcijańskich i dziedzictwa wiary, bo – jak twierdził – można być nowoczesnym, a jednocześnie głęboko wiernym Chrystusowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak w największym skrócie można opisać program Jana Pawła II dla Europy. Podany w czasie pierwszej wizyty w Santiago de Compostela w 1982 r. w „Akcie Europejskim”, a wzywającym do ożywienia duchowych korzeni Europy, był w czasie pontyfikatu papieża-Polaka wielokrotnie uzupełniany, dopowiadany i cyzelowany.

Nic więc dziwnego, że jego spojrzenie na podstawowe wartości i zasady, jakimi powinien kierować się współczesny człowiek, Polak, Europejczyk, jest niezwykle aktualne. Właśnie temu spojrzeniu i jego aktualności była poświęcona trzecia już debata z cyklu „Myśląc z Wojtyłą”, która odbywa się 15 stycznia w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Z papieską myślą o Europie i świecie mierzyli się Hanna Suchocka, prawnik, polityk i dyplomata, Marek Cichocki, filozof i politolog oraz o. dr Maciej Zięba OP. Z niezłym – dodajmy – efektem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Europa papieża

O aktualności i epokowej wartości „Aktu Europejskiego” z 1982 r. mówiła Hanna Suchocka. Papież, wydając go, wskazał na katalog zasad leżących u podstaw zjednoczonej Europy. – Były to godność osoby, głębokie przywiązanie do sprawiedliwości i wolności, duch inicjatywy, miłość rodzinna, szacunek dla życia, tolerancja, pragnienie współpracy i pokoju. – To są wciąż aktualne zasady, którym my musimy jednak nadać sens – mówiła.

Te zasady zostały powtórzone, ale i uzupełnione w 2003 r. w posynodalnej adhortacji o Kościele w Europie – przypomniała Suchocka. Papież dodał do nich wartość rozumu oraz rozdział między polityką a religią. – Nastąpiło pozostanie przy fundamentalnej wartości godności osoby, ale Papież dodaje także elementy, które zaistniały w Europie – oceniła. – Kluczowe w wystąpieniach papieskich było zlikwidowanie podziału Europy. Jego myśl jednak potem ewoluowała, używał słów odpowiednich do danego czasu.

Myśli Papieża, dotyczące Europy i świata, dają się zogniskować, jak zwróciła uwagę Hanna Suchocka, wokół trzech ważnych zagadnień. – Papież mówił o ludzkości zjednoczonej, tworzeniu nowego, bardziej pojednanego chrześcijaństwa oraz o dialogu – zauważyła. – Papież przestrzegał nas przed tym, żeby nie budować murów wewnętrznych. A my zaczynamy budować takie mury i okopywać się wokół nich. A przecież Papież mówił, że mamy być zjednoczeni i przeobrażeni. Jeśli tego nie zrobimy, to nie będziemy potrafili myśleć o zjednoczonej Europie i świecie – mówiła.

Reklama

Kryzys duchowy

Pontyfikat bł. Jana Pawła II przypadł na ciekawy, ale przede wszystkim trudny czas wielkiego przełomu w Europie i świecie. Europa i świat zmieniały swoje oblicze – zwrócił uwagę Marek Cichocki. – Kiedy rozsypują się mury, jest czas wielkiej nadziei, ale i ogromnego wyzwania. Gdy spojrzymy z perspektywy trzydziestu lat, zobaczymy, że świat współczesny nie stał się wcale bardziej przejrzysty, zrozumiały czy bezpieczny od tamtego czasu. Zniknęła przerażająca wizja globalnego konfliktu, ale pojawiła się groźba nie mniej krwawych konfliktów regionalnych obserwowanych chociażby na Bliskim Wschodzie – mówił Cichocki.

U źródła kryzysu, który dotknął Europę, leży, zdaniem Marka Cichockiego, brak poszanowania zasad wynikających z godności człowieka. Podstawy jednoczące kraje Unii Europejskiej mają wymiar głównie finansowy i materialny. Dlatego właśnie kryzys gospodarczy bardzo mocno musiał zachwiać jednością Europy. Współczesna Europa jest pogrążona w dotkliwym kryzysie własnej tożsamości.

Jak ocenił, dziś mamy do czynienia z kryzysem nie finansowym, ale przede wszystkim duchowym. Zjawiska zachodzące w świecie gospodarczym, politycznym i finansowym nie biorą się znikąd, lecz z bardzo wyraźnego kryzysu ducha i braku gotowości do nawrócenia się. A ta zdolność, zdaniem prof. Cichockiego, leży u podstaw europejskości. – Bez tej zdolności, negatywne kryzysowe zjawiska nie mogą być przezwyciężone – podkreślił Cichocki. Z tego powodu refleksja nad Europą Jana Pawła II, zachowują swoją żywotność i znaczenie.

Stwierdzenie Cichockiego na zakończenie wystąpienia, że – wobec przenikania się kultur i światopoglądów, o ile chrześcijaństwo może istnieć bez Europy, o tyle Europa nie może istnieć bez chrześcijaństwa – jest najpewniej najlepszą puentą debaty.

2014-01-23 11:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Liberalny dziennik portugalski: chrześcijaństwo najbardziej zwalczaną religią na świecie

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

prześladowania

Bożena Sztajner/Niedziela

Liberalny dziennik lizboński "Público" zwraca uwagę, że chrześcijaństwo jest obecnie najbardziej zwalczaną religią na świecie. Nawiązując do wielkanocnych zamachów na Sri Lance gazeta podkreśla, że choć terroryzm dotyka głównie wyznawców islamu, to jednak celowe prześladowania ze strony decydentów politycznych uderzają dziś w wyznawców chrześcijaństwa.

"Najwięcej aktów terrorystycznych, w których giną ludzie, dokonuje się w państwach muzułmańskich. Z kolei zaplanowane zwalczanie religii prowadzone jest z największą siłą wobec chrześcijaństwa. Programowo zwalczają je liczące się kraje świata, jak Arabia Saudyjska czy Chiny" – odnotował dziennik.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję